Wprowadziłam nową łóżkową zabawę i jestem zachwycona.

Związałam faceta, zapaliłam świeczkę i kapałam mu woskiem na całe ciało. Jak wosk dotykał miejsc intymnych to fajnie się rzucał, ale był mocno związany i nie mógł nic zrobić. :D Potem zdjęłam mu knebel, usiadłam cipką na twarzy i lizał mnie aż do orgazmu, a ja dalej go torturowałam tym woskiem. :)

Po wszystkim okazało się, że nie można tego zmyć do końca z włosów i musiał ogolić nogi, bo tam też mu kapnęłam. :D

pojebana jakaś :O

na jego miejscu ugryzłbym Cie z całej siły w c*pe :)

Nie znacie się. :)

Ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenie ze świeczką? Może jakiś pokapany facet się wypowie. Podobno jest to zajebiste przeżycie. :)

wlej sobie wosk w cipe :O

taaaaaaa seriio? sprobowalabym ale sie boje ze to parzy ........

No bo o to chodzi. Dlatego tak intensywnie mężczyzna to przeżywa. :)

Pojebana jesteś :O

ja mam ochote kiedys przygotowac sobie kostki lodu i goraca np herbate. na przemian tak sie bawic jego sprzetem ze najpierw np pije goreace zebym miala w ustach goraco biore go do buzi pozniej smaruje usta albo jego penis kostkami lodu i znow biore i tak w kolko. mysle ze to moze byc fajne

myślę ,że to może być co najwyżej żałosne :O

Kostkami lodu też już jeździłam po jego ciele. Rozgrzane ciało, fajnie reaguje na dotyk lodu. :)

Ale taki zimny lód to rzeczywiście będzie jeszcze lepsze. Nie pomyślałam, żeby w ten sposób go schłodzić. Raz gorąco, a raz zimno. Chyba zwariuje od takich doznań. :D

posmaruicie mu kutasa terpentyną a potem niech was wyrucha dostaniecie oboje taki odlot ze chej ale wczesniej przygotujcie sobie wiadro zimnej wody !!!!!!!!!!!!!!!!!!!bo cuszka przy tym tpo jest nic !!!!!!

ludzie nie wiedzą co to dobra zabawa i prawdziwe emocje. Trzeba być kreatywnym.

po co terpentyna :P wystarczy szczypta imbiru

peeszekpeszek widać, że jesteś w tym ekspertką. :P

chyba sobie trzepnę 694523860

ty nie jestes ostra tylko chora...ostra bys byla gdybys ujezdzala go cala noc .... no ale pewnie on juz nie skusi sie na ciebie heheheheheh

Zawsze się na mnie skusi. Też go ujeżdżam, ale potrzeba również innych rzeczy. Trzeba stopniować wrażenia. Dzisiaj w nocy też będzie niezła jazda. Możesz być pewny, że jest zachwycony moimi fantazjami. Lubię doprowadzać ciało mężczyzny do pewnego stanu. Lubię też je "stroić" żeby wydawało odpowiednie podniecające odgłosy. Kto nie przeżył ten nie zrozumie. Wątpię żebyś robił w łóżku coś mocniejszego niż ja.

Właśnie się zastanawiam co by tu dzisiaj zrealizować i aż sama buzia mi się śmieje. :)

=]