Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość papaaa87

faceci... kto ich zrozumie

Polecane posty

Gość papaaa87

kiedys poznalam na czacie zajebistego faceta pisalismy ze soba codziennie na gg po pare godzin i stalismy sie dobrymi wirtualnymi przyjaciółmi. On mial laske ja chlopaka ale dogadywalismy sie i zwierzalismy sobie ze wszystkiego.Pewnego dnia rozstalam sie ze swoim chlopakiem i wtedy gdy napisalam to mojemu internetowemu przyjacielowi on zczail ze jestem zalamana i powiedzial ze przyjedzie...mamy do siebie pareset kilometrow a mimo to przyjechal i to bylo nasze pierwsze spotkanie na żywo! bylo zajebiscie facet naprawde jest boski i ma w sobie "to cos" po spotkaniu ja wrocialm do mojego chlopaka ale mimo to nadal utrzymywalismy kontakt chociaz troche miedzy nami sie zmienilo bo zaczelismy patzrec na siebie jak na partnera a nie przyjaciela...Po pewnym czasie znowu sie rozstalam ze swoim chlopakiem i wtedy wyjechalam do pracy do tej miejscowosci , w ktorej studiowal moj internetowy przyjaciel. Spotkalismy sie kilkakrotnie i bylo bardzo fajnie zachowywaliśmy sie jak jacys pieprzeni "kochankowie" on nie zerwal z dziewczyba mimo ze moiwl ze nie ejst pewien czy ja kocha... mimelo troche czasu wrocilam tam gdzie mieszkam dalam mojemu chlopakowi kolejna szanse skoro tamten nie dal mi do zrozumienia ze mu zalezy na tyle ze zerwie z dzieczyna i sprobuejmy byc razem.Naprawde bylo mnostwo znakow ze widzialam ze mu zalezy itp ale nie rozumialam dlaczego nie dal nam szansy.W mkoncu kontakt sie urwal bo on widocznie mial jakies "ale" ze znowu wrocilam do mojego chłopaka. Jakis czas temu napisal do mnie i troche pisalismy pzrez jeden wieczor ale znow potem byla cisza...A teraz widzialam na fejsie ze zerwal ze swoja laska i jest wolny wiec po kilku dniach (dzisiaj) napisalam mu esa takiego normalnego co slychac itp. Nie odpisal i nie wiem co myslec o tym...Co sadzicie na ten temat? dlaczego on milczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość from Bornholm
Nie wiem co o tym sądzić....nie zmienia to postaci rzeczyt,że z wami-kobietami sytuacja jest jeszcze bardziej popieprzona:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I niech któraś napisze, że szuka w facecie TYLKO przyjaciela :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktor
milczy dlatego, że jesteś za stara żeby zachowywać się jak nieświadoma gówniara, który biegnie za MARCHEWKĄ przyczepioną do kijka na czole ale nie martw się z twoim iq wyjdziesz na wykorzystaną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anthony papagallo
zgubił telefon albo siedzi se w ustępie:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papaaa87
on nigdy nie chcial zerwac ze mna kontaktu to ja popelnilam błąd i nie odzywalam sie do niego az w koncu odpuscil ale potem napisal i mu odpisalam ale znowu wszystko ucichlo... a teraz napisalam a tu ciszaaa... eska wyslalam ponad 3 godziny temu a wiem ze o tej porze jeszcze nie spi wiec nie wiem dlaczego nic nie odp;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papaaa87
Hah ha pewnie ma srakę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papaaa87
A tak serio... martwi mnie to myslałam że odpisze że chociaz dziś pogadamy, że dowiem się co u niego itd. a tu nic a nic;/ Może olał mnie tak jak ja jego kiedyś... choć teraz wiem że to był błąd że tak postąpiłam;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vovoxoxo
"to ja popelnilam błąd i nie odzywalam sie do niego" a was kto zrozumie, tępe piczony?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość travolta
czyżby faceci kłamali przez internet? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papaaa87
co rozumiesz przez to ze kłamaliby przez internet przeciez widzielismy sie duzo razy i byl taki sam jak przez neta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×