Trzy lata temu był moj pierwszy raz........ Chwila refleksji

Nie było przyjemnie, było dość szybko i ciut sie rozczarowałam,że "to tak wyglada ten seks". ..Z facetem, w którym byłam zakochana, a który chciał mnie tylko jako nastepna do kolekcji, i tydzień po pierwszym seksie zostawił... Od tego czasu ani raz się nie zakochałam, nie pokazałam uczuć, Poszłam do łóżka z trzema innymi, z żadnym nie byłam w związku. Chwalę się czy żalę? Żalę:O

że I seks jest rozczarowywujacy; bo seks jest przereklamowany.

ale wy laski się dajecie.. dacie dupyi po trzech dniach was rzucają,ech... :(

przygodny seks?

znalam go rok zanim poszlam z nim do łóżka, randkowalismy a on zwodził, ze bedziemy razem, to nie tak ze od razu mu dupy dalam.. dodam,ze mialam wtedy juz 21 lat

a ci pozniejsi to tez nie jacys nieznani mi, nigdy... Z nimi - kazdym - lubilam sie i spotykalam sie po pare miesiecy, to taki fuck friends byl.... tyle ze to nie byl jako tako oficjalny zwiazek, milosc..

Szczerze mówiąc ja też nigdy nie poznałam tego czegoś magicznego w seksie. Mam chłopaka kocham go, łączy nas wiele. Ale seks nigdy nie jest dla mnie czymś wyjątkowym. Chyba też przez spaprany pierwszy raz, który był z niewłaściwą osobą kilka lat temu..

nie jestes

a moj pierwszy raz byl sto lat temu :D:D:D i do bani... ja po rozstaniu (nie wiem jak to nazwac bo chyba trudno to bylo tez nazwac zwiakiem ha ha ha) z poprzednikiem szukalam czegos, cholera wie czego... :O i znalazlam kolesia ktory marudzil o dowod milosci... do zrzygania... i ja glupia ceeepa uleglam. po tygodniu go splawilam bo mialam odruch wymiotny jak o nim pomyslalam... a potem poznalam co to znaczy seks :D wiec glowa do gory :)

a seks przygodny albo zwiazku tez uprawialas? co twoj maz na twoja przeszlosc seksualna?

no wiesz moja przeszlosc seksualna sprowadza sie do jednego stosunku wiec jak by ci to powiedziec... rozwiazla nie bylam :D:D:D

teraz juz takich dziewczyn prawie nie ma :( szacunek

no wiesz moja przeszlosc seksualna sprowadza sie do jednego stosunku wiec jak by ci to powiedziec... rozwiazla nie bylam :D:D:D

tu nie ma co mowic o szacunku... jak sie czlowiek zakocha to po nim :) moze gdybym nie trafila na niego okazalo by sie ze na jednym by sie nie skonczylo. nie wiem.

a moj pierwszy raz byl z wlasciwa osoba z ktora jestem do dzis od 11 lat i w wlasciwym czasie ;) tylko zapomnialem telefonu wylaczyc heheheh

dziewczyny ktora juz nie jest dziewica

no wiem, wiem... znam te teorie a potem sie okazuje ze macie 37 lat i ciagle jestescie prawiczkami

coralick ze prawiczek niezbyt pasuje do dziewczyny doswiadczonej

Mój pierwszy raz był 3,5 lat temu. Też było do bani, ale teraz jest wspaniale. :)

Mój pierwszy raz był cudowny. A to dlatego, że już wcześniej wypróbowałam sobie na wibratorze jak to jest i dzięki temu z facetem wcale nie bolało i wiedziałam jak się ruszyć żeby było mi dobrze. :) Do dzisiaj miło wspominam, bo facet był strasznie seksowny i to jednak lepiej też pomacać i dotknąć tych mięśni niż tylko masturbować się przed komputerem. :) No i podczas seksu rączką tyle nie trzeba ruszać, bo facet też sam robi pchnięcia. Przy masturbacji zawsze ręka zajęta jest wibratorem.

ale sama przyznasz... no ja bym osobiscie nie chciala :D mialam jednego i mi wystarczy :D

chce teraz znow

i juz

bardzo ci współczuję autorko, seks jest piękny tylko trzeba wiedzieć jak i z kim

Każdy kiedyś był prawiczkiem, a zawsze lepiej mieć kogoś kto ma mniej kobiet na koncie. Ja się cieszyłam z prawiczka. Jakoś to tak przyjemniej jak się wie, że jesteś aż taka wyjątkowa. A nawet jak na początku coś nie wychodzi to i tak po miesiącu seksu już nabierze się dosyć doświadczenia.