Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zyyrtka

200 zł do końca miesiąca

Polecane posty

Gość zyyrtka

Do 1 czerwca mam 200zł na koncie. Jak oszczędnie przeżyć w dwie osoby? Pytam, bo do tej pory nie musiałam żyć oszczędnie i nie potrafię planować wydatków. Na jedzenie miesięcznie zawsze szło nam 1500zł. Tylko wczoraj wypadła naprawa samochodu ostatnie pieniądze daliśmy na to. Zostało 200 zł. Da radę przeżyć czy pożyczać. Wolałabym nie mieć długów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htusr
przecież to juz tydzień został do końca miesiaca:O za 100 byście przezyli. Chyba ze palicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyyrtka
Wiem, że ludzie za tyle wykarmiają 5 dzieci i żyją. Ale chyba wspomniałam, że dla mnie planowanie i gospodarowanie pieniądzmi to w sumie problem skoro zawsze tygodniowo wydawałam prawie 400zł. Dlatego potrzebuję porad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyyrtka
Na papierosy pieniędzy nie wydajemy;) Tu chodzi o samą żywność, ew jak nagle skończy się coś z chemii chociaż nie zapowiada się raczej wszystko jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyyrtka
Naszym problemem jest kupowanie wielu niepotrzebnych rzeczy. Nigdy nie zwracam uwagi na ceny. No i wiem, że część produktów jest zupełnie zbędna, ale jakoś nie mogę się obejść. Lekką ręką mogłabym te dwie stówy wydać w dwa dni. To jest mój problem. Chyba jestem zakupoholiczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyyrtka
Nikt nie udzieli mi żadnych rad. Bo stwierdzenie "da się" nic mi nie daje. Bo ja wiem, że da się, bo ludzie wydają nawet mniej tygodniowo. Ale ja nie wiem jak zrobić by się dało właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes ladna
stac cie na neta, na samochod, i takie durne pytanie na forum, chyba psychitara potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podzielić kasę na ilosc dni, czyli 10 z dzisiejszym, wyjdzie 20zł dziennie. I bierz tylko te 20zł ze soba do sklepu, resztę zostaw w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyyrtka
Yavagrana no właśnie zawsze płacę kartą i nie zwracam uwagi na to ile idzie. Dobry pomysł. Tylko za 20 zł da się zrobić obiad, śniadanie i kolacje? Kurcze. Muszę się nauczyć oszędzać, bo gdyby tak zawsze żyć oszczędnie to można by sporo kasy uzbierać zamiast przejadać. nie jestes ladna - a co internet taki drogi? a samochod to jakis luksus?? Haha. A zaduje durne pytanie, bo akurat tyle mi zostalo, bo wlasnie ten "luskusowy" samochod mi padl i 1000zł poszlo na naprawe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja bym miała problem z zakupami za 20zł dziennie, bo za sam chleb płacę 4,50zł. Ale na pewno sie da, bo ludzie za tyle żyją. Chleb można kupić tańszy, pszenny, do tego jakieś smarowidła lub wędlina z promocji. Na obiad jakiś ryż z udkami kurczaka, albo ziemniaki z wątróbką jak lubicie. I na zakupy warto chodzić do marketów typu lidl, 10 dni dacie radę na takim jedzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyyrtka
dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes ladna
ale idiotka. tak samochod to luskus, co do neta, to zalezy u kogo sie go ma, jedni placa mniej, inni wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyyrtka
idiotka, bo? rozwin swoja wypowiedź. Internet to koszt 50 zł, samochod luksus? to wiesz co w jakim Ty swiecie zyjesz? zreszta z tłumokiem nie ma sensu rozmawiac. Tak ciezko zrozumiec, ze mialam nagly wydatek i po prostu pieniadze sie rozeszly. I nie wiem do czego pijesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw sprawdź co już masz w domu :) a potem pomyśl co mogłabyś z tego ugotować i co ewentualnie dokupić i zawsze najpierw kombinuj cos z tego co już masz albo co zostało z poprzedniego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porcja rosołowa ok 2 zł, zamiast warzyw (drogie) kostka rosołowa, przecier pomidorowy ok 1,50, śmietana ok 1,60, makaron 2 zl i zupa już jest, albo z ryżem jecie albo z makaronem porcja rosołowa j/w, 2 białe surowe kiełbasy ok 5 zl, nieśmiertelna kostka rosołowa, żurek "od baby" na targu 2,50 zł, śmietana, do tego ziemniaki w kostkę i jest syta zupa z kiełbasą, więc II danie nie jest konieczne, ewentualnie, gotujesz stare ziemniaki ubijasz na pure mieszasz z przesmażoną cebulą, na talerz wykładasz 3,4 kopiate łyżki ziemniaków zalewasz żurem, też syte i nie trzeba II dania II danie naleśniki: mąka 1,80 zł, 2 jajka 1 zł, mleko 2 zł , ser biały kostka ok 4 zł, serek homo 1,60 zł do sera dodać serek waniliowy homogenizowany i cukier jeśli nie zjecie całego sera można dodać rzodkiewkę 1,70 zł, szczypiorek 1,80 sól, pieprz i jest pasta do chleba ziemniaki (stare) zetrzeć na placki, 1 jajko, odrobina cukru, trochę mąki i smażyć na oleju, posypać cukrem i śmietana polać (tą co z zupy została) albo ziemniaki ugotować, ubić, na patelni przesmażyć cebulę, dodać ser biały, dużo pieprzu i zrobić ruskie pierogi, reszta cebuli do polania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vghtyfv
ja mam do 10tego 130zl :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaa
do 31 -60zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jaja wiem
masz 200 stowy , wyplac , rozmien i podziel sobie ile mozesz wydac dziennie - tego sie trzymaj . Tak robilam na studiach i zawsze udalo mi sie dociagnac przy braku kasy . Do sklepu bierz tylko tyle ile mozesz wydac dziennie , nie wiecej i dacie rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×