Alimenty na dziecko i siebie. Pomoze ktos?

Ile zadac alimetow na siebie i dziecko gdy mezczyzna zarabia 20 tysiecy? Dodam, ze to on odszedl, to jego wina a ja zostalam sama. Dziecko niebawem przyjdzie na swiat i chcialabym od razu zalozyc sprawe. Byla ktoras z was w takiej sytuacji? Watek zalozylam na macierzynskim, ale tam nikt mi konkretnie nie doradzil dlatego pytam tutaj

na dzecko 5 tysiakow bym rzadala a na siebie z tysiaka

5 na dziecko to za duzo, bo niby co takiego potrzebuje noworodek? Jesli juz to na siebie bym mogla chciec wiecej

nie za duzo, nie za duzo, dziecko ma zyc w takim samym komforcie, na takim samym poziomie jak jego ojciec

a Ty wlasnie nie za duzo bo mzoesz szukac roboty. Bedzie cie stac z alimentow na dobra nianke

ok, ale jak udowodnie, ze nowo narodzone dziecko potrzebuje takiej kwoty? Pieluchy, kosmetyki nie kosztuja az 5 tysiecy

nie zostawie miesiecznego czy dwumiesiecznego dziecka z nianka. Pracy oczywiscie bede szukac, ale poki co to bede musiala siedziec z dzieckiem chociaz te 4 miesiace i musze za cos zyc

Nie za dużo. Możesz nawet żadać 6, 7 tys. bo zawsze przyznają mniejsze niż te, które chcesz, więc zaczynaj od wysokich stawek.

jejku facet tyle zarabia, nic nie musisz udowadniac ze to i to tyle kosztuje. Po prostu wnosisz o alimenty w takiej i takiej kwocie i piszes zile twoj byly zarabia. Sad ci juz swoje przyzna......jak cos to wpisz dwa tysiaki......

on zarabia moja droga 20 tsiecy i czy utrzymanie doroslego faceta kosztuje 20 tysiecy? chyba nie......ojciec zarabia duzo wiec jego dzemkco powinno zyc na takim poziomie jak ejgo dziecko....nei zadaj na siebie alimentow tylko spore na dziecko i juz!

ale uwazam, ze mi tez sie naleza alimenty. Zostawilam swoja dobra prace by pomagac mu w firmie, a teraz? Mieszkam w wynajetej kawalerce, jego firma dobrze prosferuje, on wciaz zyje na wysokim poziomie, mieszka w ladnym domu. A ja? To co osiagnal to tez dzieki mnie. Dlaczego wiec nie mialabym sie ubiegac o alimenty?

Ubiegaj się an siebie też, niech żałuje gnój, że Cię zostawił, jak można zostawić kobietę w ciąży i na dodatek nie zaoferować żadnej pomocy :O Zrobił dziecko, to niech buli teraz.

ale podstawowa sprawa czy Ty jestes mężatką?

jestem po rozwodzie z jego winy

wiesz jakbyś żadała na dziecko 5 tysięcy to drugie tyle musiałabyś dawać na jego utrzymanie od siebie..oczywiscie i tak nikt by tego nie sprawdził , ale ustawowo tak jest :O żądaj dużej kwoty i tak zawsze zaniżają

wic ci pisze ubiegaj sie o wysokie alimenty a chocby i po 5 tysiakow na osobe:P standart zycia wam sie zanizyl a macie zyc na jeo poziomie

blowwww juz samo zajmowanie sie dziecka jest forma alimentacji wiec nie pierdziel ze ma dawac tyle samo

Wybacz ja tego nie wymyśliłam. W wielu przypadkach jest tak,że jak matka dostaje alimenty to wydaje je na siebie..albo myśli,że jak dostaje alimenty to moze sobie odpuścić pracę itd. Koszta utrzymania dzieli sie po połowie.

nie dzieli sie po polowie...jak ma isc do rpacy matka neimowlaka, etat ma w domu, zajmuje sie dzieckiem 24/h. a facet co przesle co meisiac aliemnty i juz zrobiony......trzeba troszke logiczniej myslec.