Gdzie dla was zaczyna się zdrada?

Czy to dla was tylko seks czy już flirt z kimś innym? A może jeszcze coś innego?

jest zdrada:)

To zależy jak i z kim się flirtuje. Flirt ukrywany jest dla mnie zdradą. Kilka nicków z tego forum coś o tym wie, nie?;):P

że mój facet znalazł sobie przyjaciółeczkę i opowiedział jej na mój temat wszystko. Moje słowa na jej temat,nasze prywatne rozmowy...Wszystko. T była dla mnie zdrada. Poza tym kiedy znajdował sobie jakieś znajome przez neta,umawiał się z nimi za moimi plecami i ukrywał je to też. Choć on uważa,że przesadzam i mam nasrane:/

doja miałam przypadek- wspolczuje kochana , to bydlak. |Jestes dla niego zerem

myslenie o innej to juz jest zdrada. ale oczywiscie tego nikt nie jest w stanie udowodnic filtr z inna to juz tym bardziej o pocalunku i o seksie to juz w ogole nie wspominam;P tylko sie tak zastanawiam czy bardziej boli zdrada fizyczna czy psychiczna..

myślenie o innej. Dlatego nigdy nie zgodzę się na to,żeby mój facet miał przyjaciółeczkę czy choćby bliższą koleżankę i spotykał się z nią beze mnie. Od plot ma kumpli,od przyjaźni mnie. Nie ma przyjaźni ani nawet koleżeństwa bez podtekstów,nie łudźmy się. Do ja miałam przypadek... Współczuję faceta. Taki typ właśnie jest najlepszym przypadkiem na to,że czyste relacje typu przyjaźń między dwiema płciami są niemożliwe. Pewnie próbował ją wziąć na biednego pokrzywdzonego chłoptasia który ma bardzo złą kobietę. Mam nadzieję,że wykopałaś go wpizdu!

Flirtuję tylko i wyłącznie, kręci mnie to, podnieca, mam ochotę na romantyczne chwile, nie na sex... Mam męża, ale pojawił się kolega po latach... I nie czuję się zdzirowato...

spojrzenie na panią ekspedientkę w sklepie - to już zakrawa na zdradę

z koleżanką to nie zdrada z szefową to nie zdrada na wyjeździe to nie zdrada po pijanemu to nie zdrada lodzik to nie zdrada anal to nie zdrada bez miłości to nie zdrada znalezione na kafe, piękne i jakże prawdziwe :P

Dla mnie to już jakakolwiek panienka z którą mój facet woli spędzić czas niż ze mną,pornosy,i flirt.