Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ananassaft konzentrat

Co robicie w takiej sytuacji?

Polecane posty

Gość ananassaft konzentrat

Zakładamy, że jesteście niepalący. Siedzicie na przystanku, gdzie jak na każdym jest oznaczenie że jest zakaz palenia, i ktoś wyciąga faja i se jarać zaczyna. Zwracacie uwagę? Dzwonicie po straż miejską? Czy siedzicie cicho?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananassaft konzentrat
A jak do Ciebie z mordą wyskoczy to od razu ostrzegasz że dzwonić na straż miejską? Jak zareagujesz na agresję? Albo na teksty, że jak Ci się coś nie podoba, to możesz odejść? Ciekawi mnie to, sama jestem dość agresywną osobą a miałam nie dalej jak paręnaście minut temu taką sytuację, i jakby mnie coś sparaliżowało, nawet nie byłam w stanie słowa powiedzieć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie to mi zwisa czy palą czy nie. Zwrócenie uwagi mogłoby się źle zkończyć, ale jeśli ktoś miło wygląda to powiedzieć i delikatnie zagrozić wezwaniem straży zawsze można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ktos chamski to tez chamsko odpowiadam ale zaczynam grzecznie wiec zazwyczaj ktos zaskoczony-przeprasza nie dzwonie na straz miejska-no chyba ,ze ktos z lapami do mnie to wtedy sie boksujemy:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananassaft konzentrat
Kultura, ja jestem osobą niepalącą. Na powietrzu to jeszcze pół biedy bo wiatr ten dym rozdmucha, ale w pomieszczeniu ja się zaczynam dusić bo mam astmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananassaft konzentrat
Hahaha, Brzydula, boksujemy :D Chyba wezmę z Ciebie przykład, następnym razem nie zawaham się zwrócić uwagi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam astme wiec dum mi przeszkadza jeden cham ostatnio mi dmuchal prosto w twarz wiec mu powiedzialam-ale pan niegrzeczny,damie prosto w twarz,zaraz mnie pan okopci:P zglupial i przeprosil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananassaft konzentrat
Hahahha :D Nie każdy tak reaguje, wiele osób reaguje agresją. Nie podoba się to idź stąd, nikt ci nie każe stać pod wiatr akurat, bla bla bla... Ale jest zakaz, sama sobie zakazu nie wymyśliłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz na chamstwo nic nie poradzisz i chyba lepiej czasami ustapic niz sie szarpac i denerwowac:) opisz ta sytuacje,jaka Cie spotkala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananassaft konzentrat
No właśnie jak napisałam wyżej, nic mnie nie spotkało, bo siedziałam i jakbym jakaś ułomna była, słowa nie powiedziałam tej babce! Nie wiem, dlaczego. Ale ona nie wyglądała na jakąś agresorkę, raczej taka zamulona trochę. Następnym razem już nie będę się pieścić, bo kurna to moje zdrowie, jak ktoś chce sobie palić, to niech się w swoim mieszkaniu zamknie i tam sobie kopci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie jak komuś coś przeszkadza to powinien mówić i tyle. Jednak trzeba racjonalnie do tego podchodzić. Choć jako kobieta to i tak łatwiej, w łeb nie zarobisz:P Chyba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×