Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co robic niewiem

JESTEM ZAŁAMANA!

Polecane posty

Gość co robic niewiem

Moja mama po amputacji nogi, po 3 miesiacach wraca do pracy i chce sama pracowac po 12 godzin bez dnia wolnego. NIKT i nic nie jest w stanie ja powstrzymac, nawet to, ze noga sie jeszcze nie zagoila do konca. Co robic zeby nie pozwolic mamie na ta prace, taka praca to jest dla niej wyrok smierci, a w najlepszym wypadku amputacja kolejna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhggghg
moze ta praca bedzie wybawieniem zeby nie myslec o tej nodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic niewiem
12 godzin bez przerwy bez dnia wolnego? Przeciez to bedzie zmeczenie i bol nie do zniesienia. Przez ta ciezka prace mama stracila noge. Jesli tam wroci straci druga :(( Nie jestem w stanie tego przyjac do wiadomosci, jestem zalamana i tak zdesperowana, ze jestem w stanie podpalic ta firme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm54545454
Myślę że to prowo. Pisałas juz chyba w innym dziale tyle że o innej dolegliwości. Żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic niewiem
pisałam pare dni temu, moze tydzien o tym samym, ale jeszcze wtedy myslalam, że to sa takie mamy tylko plany, a dzisiaj wiem juz napewno, ze nie. Kurwa a Ty myslisz, ze ja nie mam ciekawszych zajec niz siedzenie przed kompem i wymyslanie takich tematow?? uwierz, ze mam, ale siedze zalamana, zaplakana i probuje znaleźć jakas pomoc. Czytam o amputowanych ale na zadnej stronie nie ma tematow o powrocie do pracy, bo to jest chore i nie codzienne i nie dziwie sie, ze ktos moze myslec, ze to prowokacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm54545454
Najpierw ty weż sobie coś na uspokojenie bo jesli taka jesteś w zyciu to nie dziwie sie twojej mamie że uciak do pracy przed tobą.Sama bym sie bała takiej porabanej córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic niewiem
a co w tym porabanego, ze chce uratowac matke?? kiedy ja ratowalam jeszcze 3 miesiace temu lekarze dawali jej tydzien! rozplywala sie w dloniach, byla na najsilniejszej morfinie, teraz dochodzi do zdrowia, ładnie wyglada i kiedy odzyskala troch sil, znow chce wrocic do tej pracy! Mam znow przechodzic przez to samo i pozwolic matce zeby sie wykonczyla??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm54545454
To jest w tobie porąbane: cyt. "K**wa a Ty myslisz". Skoro masz takie słownictwo to...sama się zastanów. Ja nie twierdzę że robisz xle bo chcesz aby twoja mama nie szła do pracy. Myślałam tylko że to prowokacja bo podobne "pisanie"czytałam 2 dni temu. Ot tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic niewiem
no ok, nie mam sily juz na krytyke stad moje uniesienie. Na codzien nie jestem wulgarna. Zastanawiam sie teraz , jesli nic innego nie jestem w stanie wymyslic, czy nie zostawic tego poprostu i niech mama robi co chce. Moim zdaniem po jednym dniu juz bedzie wykonczona, noga krwawiąca, obtarta i obolala. Nie wiem :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm54545454
Najlepiej poproś kogoś z rodziny albo mamy koleżankę żeby wyperswadowały jej tak szybki powrót do pracy. Osoby w podobnym wieku mają większą siłę przebicia niz własne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic niewiem
Ja juz zaangazowalam cala możliwa rodzine, kolezanki, ktorych malo mamie zostalo przez ta calodzienna prace i nikt nie ma na nia wplywu. Mi pojawiaja sie takie mysli, zeby mame ubezwlasnowolnic, ale w koncu oprocz tej pracy jest normalna fajna kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mcmcviermvitr
a co to za praca ,pracodawca ja przyjmie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość axaxaxaxaxaxax
hej, mozesz napisac co sie stalo twojej mamie? jakie byly objawy itp?? moja mama ma bolaca lewa noge. bol nie do zniesienia praktycznie kazdego dnia. moze tylko stac z nogą uniesiona np na krzeselku... wtedy nie boli lub boli mniej... a jak bylo z twoja mama???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobry-duszek-z-chmurki
Nie piszesz nic o reszcie rodziny. Może Twoja mama tak bardzo boi się o Waszą przyszłość finansową, że nie chce rezygnować z pracy, by mieć za co utrzymać rodzinę? Jeśli Ty nie potrafisz przekonać mamy, poszukaj wsparcia w tacie, rodzeństwie, dziadkach. Może komuś uda się przemówić jej do rozsądku. Jeśli do wypadku doszło z winy firmy, powinna ona wypłacić Twojej mamie jakąś rekompensatę, ale w głowie mi się nie mieści, by zdecydowała się przyjąć ją ponownie do pracy. Może przejrzyj razem z mamą ogłoszenia, wytłumacz jej, że jeśli chce pracować, to pomożesz jej znaleźć coś na miarę jej sił i będziesz ją wspierała, ale nie chcesz, by ta praca szkodziła jej zdrowiu. Może warto też pomyśleć o jakiejś konsultacji z psychologiem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic niewiem
Dziekuje Wam musialam wyjsc nagle. Mama prowadzi wlasna kawiarnie i nie ma pacodawcy, teraz prowadzi to brat, ale mama chce wrocic i nie ma w zadzie powodu, bo oprocz emerytury my mamie pomagamy i nie potrzebuje pieniedzy wiecej, a ponadto firma ostatnimi czasy przynosila same straty. Jesli chodzi o ta boląca noge, to akurat ten objaw bólu o ktorym piszesz jest typowym objawem krązeniowym. Bóle niedokrwienne sa nie do zniesienia. Moja mama miala wlasnie to. Niech Twoja czym redzej idzie do naczyniowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość axaxaxaxaxaxax
dzieki za odp! zrobie jak mowisz.! wytrwalosci zycze. i zdrowka wam !! ciaooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic niewiem
dziekuje, powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N smutna N
proszę o kontakt osoby po amputacji kończyny dolnej bądź kończyn, wiek i płeć nie gra roli Moj dziadek miał rok temu amputowaną 1 nogę powyżej kolana, od poniedziałku walczył o drugą nogę ale chyba nic z tego ;((( proszę o kontakt pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×