Przepis na szczęście :-)

:-) Kto spyta to wyjawię...

miłość?:)

Nie ;-)

kupy szczescia nie daje , widac Tobie daje wiele szczescia i satysfakcji

jak to nie? :O

Jestem facetem ... 20 lat polega to na zbieraniu symbolicznych procentów... 1. kazdego dnia gdy zdarzy się coś ciekawego dodajesz 1% 2. każdego dnia możesz dodać tylko 1 procent ( nawet jesli przez tydzień byłeś/byłaś na wakacjach i bylo pełno przygód ) 3. nie można odejmować procentów z przygody gdy stanie się coś złego ;-) U mnie to działa i obecnie wiem, że mimo wielu przeszkodom radzę sobie jakoś - nadal jestem w stanie zebrać jakiś % ( procent ) z życia co sprawi że CZUJĘ ŻE ŻYJĘ ;-) TO SIĘ LICZY, czyż nie ? :-) Może uznacie mnie za głupka - ale jestem szczęśliwy i szczerze ? Jeśli krytycznie podejdziecie do tego szczerze porozmawiam, jeśli potrzebujecie pomocy - chętnie pomogę.... jeśli chcecie mnie zjechać z góry na dół głupimi komentarzami - chętnie się pośmieję z waszej głupoty ;-) ;-) SPutnik

Jako wójt domagam się kolejnego całusa w (_*_) !

nie wiem czy to wina późnej pory ale szczerze mówiąc Cię nie rozumiem:p:)

Jestem szczęśliwy z życia ;-) Kto z was może ze szczerym sumieniem powiedzieć to samo ? ;-)

ale Cieszę się że jesteś szczęśliwy:)

A co ma do tego sumienie?!

mogę powiedzieć że będę w pełni szczęśliwa jak się dostanę na politechnikę i chłopak przyjmie moje przeprosiny poza tym masz rację życie jest spoko:) ale Ty chyba się zakochałer albo coś dobrego Ci się przydarzyło;-)

kontrabasik -czego tu nie rozumiesz ??? polega to na tym że ... nie potrafiać doceniać tego co masz... doceniasz to co jest fajne w Twoim życiu ( przynajmniej tyle).... więc się zbiera i zbiera.... i w końcu wychodzi na to że jesteś szczęśliwą sobą która ma więcej niż inni chcięiby mieć...

no dobrze już rozumiem:)

Zgodzę się- zakochałem się , ale PO TYM jak zacząłem liczyć przygodę ;-) to byl jakiś 30% kiedy poznałem swoją dziewczynę ( obecnie jestem przy 122% ) ;-) Co ma do tego sumienie ? To ważne ;-) jeśli postąpisz w brew swego sumienia u czujesz się z tym dobrze - traktujesz to jako przygode to DODAJ PROCENT ;-) jestem osobą ktora łączy szaleństwa życie z sumieniem... Np jakbym zdradził swoją dziewczynę to wręcz chciałbym odjąć prcenty ( tego nie można robić... ) więc nie dodałbym.... Dodajesz tylko wtedy kiedy jesteś naprawdę szczęliwy xD z Byle gówna... nawet jeśli życie spędzasz przy grach komputerowych - dodaj procent jak przejdziesz trudną misję ;-) To jest kwestia dowartościowania się - dużo temu zawdzięczam i mam zamiar nadal to kontunuować bo dobrze odbija się to na moim życiu towarzyskim - jestem bardziej pewny siebie- wiem że coś przeżyłem i nie jestem nikim ;-)

piłeś?rzadko który chłopak jest taki wylewny sam z siebie:) wiesz co Twój nik mi się kojarzy z wojną:p

Byłeś u psychiatry, zapisał ci leki na depresję , a dodatkowo jako sposób na odciągnięcie złych mysli zalecił dodawanie %, tak dla rozrywki. Wiem to, bo każdy doradza to samo. Powodzenia:)

Mój nick ma swoją historię której nie chcę poruszać teraz ;-) Taa... piłem... troszkę - bo pijany jeszcze nie jestem... Chodzi o to że polacy ostanio mają tendecję do dołowania się z powodu "kim są"... a nie dostrzegają tego (pozytywnego) "kim są" (ile mogą zdziałać...) .... To smutne ;-) Tęsknię za Polską będąc tu ( choć ostanio byłem w polsce jakieś 9 godz temu to już tęsknię...

No tak, jak sie ma 20 lat to jeszcze się da życ w świecie iluzji i to systematycznie. Trochę późno, ale w granicach normy. No i jeśli cie to dowartościowuje. A jak ktoś nie ma niskiego poczucia własnej wartości, ale brakuje mu czegoś całkiem innego? To pewnie też ma sobie coś wyobrażać. Hmmmmmmmmmmmm

subarynek ... chciałbym Cię docenić ale przepraszam... naprawdę mi przykro bo lubię jak ktoś rzuci fajny żart w moim temacie ... ale - SUCHAR :D :D

szczęście to pojęcie względne ważne żeby swoim szczęściem nie ranić innych osób!

Wyobraźnia człowieka to jest wg mnie jego siła napędowa ;-) Ktoś czuję się kimś - zostanie kimś.. ktoś czuje się zerem - zostanie zerem... ktos zaprzeczy ?

to straszne na tą chwilę czuje się zerem:(

To dobrze, że znalazłeś sposób na siebie ;) Nic że dziwaczny, ważne, że skuteczny.

kontrabasik... aby Cię docenić powiem coś o sobie -- stary ;-) dopóki nie dostałem się na studia medycyny myśłałem tylko o grach komputerowych i dziewczynie którą kocham do teraz ;-) Obecnie >? Mam cel w życiu - chcę pomagać ludziom chorym - a jeśli będą zbyr chorzy chcę być w stanie ulżyć im w cierpieniu.... Stary... znajdź swoją pasję ( wiem że to cięzkie bo moją są zasrane gry komputerowe... a to żadna pasja ) ale np... mieć jakieś hobby...np jazda na motorze ( nie było Mnie nie stać na prawko na motor choć chciałem)... to by było coś ;-) Stary, możesz być kimś więcej niż takie gówno jak ja... tylko znajdź pasję ;-)

Wiecie co ? idę Spać - szczęśliwy ;-) swój przepis na szczęście podałem... "szukajcie a znajdzeicie - proście a będzie wam dane" Moje gg 1556274 :-) Jak już piszecie to nie wiadomość typU " cześć " tylko od razu problem :-) Od razu zakładam że nie pomogę we wszystkim ale przeciez jesteśmy anonimowi ;-)

hehe przeczytaj moja stopkę- stary:p

jak sie ma 20 lat to sie jest szczęśliwym dzięki samej nieznajomości życia i jego problemów. No to wyśpij się :p