Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grzecznakotka

CZEMU ON PROPONUJE KOLEŻEŃSTWO????

Polecane posty

Gość grzecznakotka

Zerwałam z chłopakiem bo nie chciał mi powiedziec z kim tak namietnie pisze smsy. Za pare dni powiedziałam mu że to był błąd i że chce do niego wrócić. On na to że na razie zostaniemy przyjaciółmi bo jak bylismy w związku to nie moglismy sie dogadać i ciągle sie kłóciliśmy, a on chce normalnego związku - a teraz jest lepiej. On chce zobaczyc jak dalej będziemy sie dogadywać i powiedział że jak będzie miedzy nami lepiej to może wrócimy do siebie. Powiedział, że na razie chce byc sam i na razie nie chce miec dziewczyny. Nie wiem co o tym myslec może on ma inną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie ma inna
...ale nie jest pewien czy cos z tego wyjdzie i Ciebie bedzie mial jako wyjscie awaryjne:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka35
Może che Cię poznac bliżej, nie dziw się , to musi być rozsądny chłopak.Wolalabyś żeby składał obietnice nie znając cie prawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzecznakotka
tylko że my byliśmy ze sobą 7 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzecznakotka
mówi że mnie kocha i tęskni ale to już nie jest to uczucie co na poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhgrsxh
Ma inna...albo próbuje ja miec, a ty jestes" w razie czego" :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzecznakotka
bo bardzo boli, nie odpowiada mi koleżeństwo bo chce żeby było jak dawniej, jeszcze 3 tyg. temu było między nami super i czułam że jest ze mną szczęśliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze sie przyznac ze ja robilam tak samo jak Twoj chlopak...:-( Rzucilam narzeczonego po 6 latach zwiaku, przez jakis czas trzymalam go w poblizu zeby w razie czego... No ale w koncu odcielam sie od niego i juz nie mieszam mu w glowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzecznakotka
kokosanka kokosowa czyli miałas innego? czemu postapiłaś jak mój były? nie kochałas go, nudziłas sie? przeciez tez długo ze soba byliście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu? Bo już nie chce być z Tobą. Interesuje się innymi ale chce mieć koło zapasowe gdyby mu tamto nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzecznakotka
a może powinnam wzbudzić w nim zazdrośc, moze by sie wystraszył że może mnie stracic na zwsze bo kogos poznałam i by sie opamiętał??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana w normalnym związku nie ma takich jazd-żeby on ukrywał z kim pisze smsy. A jeśli on nie chce do Ciebie wracać to po prostu już ma na Tobie nie zależy. Nie wyszukuj mu wymówek i usprawiedliwień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEMU ON PROPONUJE KOLEŻEŃSTWO???? bo jest pierdolą i nie potrafi powiedziec wprost, ze dla niego to koniec albo chce sobie od czasu do czasu niezobowiązujaco dmuchnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznalam kogos ale tylko smsowalismy. To nie byl powod zerwania ale uswiadomilam sobie ze jestem mloda, ladna, ze jeszcze mam pare rzeczy do zrobienia, a moj byly mnie nie docenial, przy nim stalam sie kura domowa, rzucilam wszystkie swoje pasje, cale zycie krecilo sie wokol tego zeby jemu bylo dobrze. No i przestal sie starac, myslal ze juz jestem zaklpana. No i najwazniejsze- brak wsparcia w waznej dla mnie kwesti, przez 2 lata staralismy sie o dziecko i nie wychodzilo, ja plakalam po katach, latalam po lekarzach, cierpialam a on pozwolil mi czuc sie gorsza, niepelnowartosciawa kobieta... Rzucilam go i jest mi dobrze, moja psychika zostala uwolniona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka35
przerwa na kawe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzecznakotka
latwo sie mówi odpuść, nie wiem czy bez niego wytrzymam ale nie chce być ta drugą i na pocieszenie, poznałam go gdy miałam 18 lat teraz mam 25, cała moja młodosć z nim, poza tym był moim pierwszym, mam koleżankę która jest tak samo słaba jak ja, zerwali ze sobą a byli razem 8 lat, ona nadal po 2 latach nikogo nie ma bo nie potrafi sie zakochac i on ciagle jest w jej sercu, wiem że u mnie bedzie tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz jest Ci ciezko ale z tygodnia na tydzien bedzie coraz lepiej:-) jeszcze bedziesz szczesliwa i bedziesz dziekowala Bogu ze zycie potoczylo sie tak a nie inaczej. Ja tez mam 25 lat, teraz najlepsze lata przed nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×