Gość mietkaaa Napisano Maj 24, 2011 Kamilia, ale nie to nie ma bata, na początku zawsze będziesz się męczyć, jak zaczniesz biegać... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JaneBirkin* 0 Napisano Maj 24, 2011 Madziulka no nie obrazaj sie :P Ok, kazda moze sowja diete, byle zdrowo w miare i schudnac :) A z kolanem nie wiem co mam, po prostu boli jak chodze:D tzn jak biegam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilia2905 0 Napisano Maj 24, 2011 tak, tak wiem że będę.. ale nie chce się na samym starcie dołować, więc wolę stopniowo, a wydaje mi się, ze taki intensywny marsz też skutkuje... A co z tą skakanką? skaczecie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziulkaaa1 0 Napisano Maj 24, 2011 Kazda tutaj ma inny wiek.Kazda inne zapotrzebowanie kaloryczne,inne upodobania smakowe.Ja nie jem pieczywa,ziemniakow,kasz,makaronow,bananow,masla bo tego nie lubie.Wiec laatwiej mi skomponowac posilek.Tyle,ze jestem lasuchem i boje sie podjadania,dlatego tez czesto pare dni nie jem,poniewaz bedac głodną nie mam ochoty na podjadanie.A po dwoch dniach mam jadlowstret. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chociaż 5 kilo Napisano Maj 24, 2011 Od dwóch tygodni staram się zdrowo jeść: pełnoziarniste płatki z jogurtem lub chudym mlekiem, pieczywo razowe z twarożkiem i pomidorem, jakieś mięsko na obiad. Do tego pół godziny intensywnego aerobiku raz dziennie (czasem nawet nie, bo nie mam czasu :( ), dużo sportów łóżkowych ;) Dwa tygodnie, dwa kilo mniej i czuję się bardzo dobrze. Powodzenia. Ja planuję zrzucić jeszcze 5kg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mietkaaa Napisano Maj 24, 2011 A tego nie wiadomo czy każda ma inny wiek ;) Co do skakanki, to podobne jest dobra, tylko trzeba mieć gdzie skakać ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziulkaaa1 0 Napisano Maj 24, 2011 Ja mam 21 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JaneBirkin* 0 Napisano Maj 24, 2011 Madzia masz 21 lat? Ja 23 :) Ale z tego co piszesz to rygorystycznie sie traktujesz :( Tez jestem łasuchem jak cholera! A wlasnie, skakanka pewnie tak, ogolnie taki sport, gdzie sie zmeczysz, spocisz :P Pisze z doskoku, bo mam troche zajec,ale w olniejszej chwili napisze Wam co jeszcze ten pseudo dietetyk gadał :P Mowie tak, bo dla mnie to zadne nowosci. ps. chociaz 5 kilo--> uwazaj na te platki sniadaniowe. Lepiej kup owsiane gorskie, zalej mlekiem 1,5% i dosyp rodzynek, sliwek suszonych lub orzechów. ALBO WSZYTSKO NA RAZ. taki posilek tylko na sniadanie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mietkaaa Napisano Maj 24, 2011 Ja mam 29 lat, stara już jestem ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziulkaaa1 0 Napisano Maj 24, 2011 Jane... ja zmieniam sie jak w kalejdoskopie .... w wieku 15 lat wazylam 40 kg na 170,pozniej przytylam (nieduzo),pozniej znow schudlam.W wieku 18 lat ciaza i 100 kg.Po porodzie schudlam.Pozniej druga ciaza i znow 90 kg.Pozniej byo58 a teraz 68.Mialam etap niejedzenia gdzie w pasie bylo 51 cm.Mialam napady buloimiczne.Obecnie łykM THERMAL PRO,LYKALAM MEIZITANG ITD.pILAM HEKTOLITRY KAWY,CWICZYLA.mAM OBSESJE NA TYM PUNKCIE.mOJA PRABABCIA TEZ NIE JADLA,BABCIA MIALA BULIMIE WIEC PORAZKA. JA NIE UMIEM SOBIE Z TYM PORADZIC,BO ALBO SIE GLODZE Albo jem..Czasami jem i wymiotuje.Kiedys chodzilam do psychologa,ale zrezygnowalam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JaneBirkin* 0 Napisano Maj 24, 2011 Co Ty gadasz za głupoty Mietka :D Dobra wiec pijemy ok 3 litrów wody dziennie- tak mi zalecił. Słodycze odpadaja oczywiscie, mleko do 1,5% tłuszczu, pozniez nie oplaca sie pic bo wiatminy zawarte w mleku nie rozpuszcza sie po prostu. Na noc nie jemy wegli- tzn moze byc serek wiejski z rzodkiewka, ja zawsze robie mix. Serek wiejski z rzodkiewka, papryka, ogorkiem i takie tam, sol pieprz BEZ CHLEBA. albo np pol makreli i ogorek konserwowy. 5 RAZY DZIENNIE!, ja jednak bede jest 4, bo 5 to dla mnei za duzo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JaneBirkin* 0 Napisano Maj 24, 2011 Madziulka jak mi przykro to czytac, bo jakis miesiac temu dopiero przestalam wymiotować. Mam obseje jak Ty. Ale nie mialam nigdy takich skokow wagi jak u Ciebie!! :(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mietkaaa Napisano Maj 24, 2011 3 litry wody, to będę szczać jak kot :D, ja ledwo 1,5 litra wypijam z wielkim bólem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JaneBirkin* 0 Napisano Maj 24, 2011 Ale co jak co Madzia, nie wkurzaj sie, powszechnie wiadomo, ze głodzenie sie z objadaniem naprzemian powoduje tragiczne skutki ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mietkaaa Napisano Maj 24, 2011 Widzę że macie problemy z bulimiami, nieciekawie...Ja nigdy nie miałam takich problemów, choć do 19 roku życia miałam niedowagę, swego czasu nawet sporą...teraz ważę jakieś 68 kg przy wzroście 165 cm, może to nie jest jakaś tragedia, ale czuję się z tym źle, tym bardziej że ostatnio sporo fałdek mi przybyło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mietkaaa Napisano Maj 24, 2011 Ale mnie dobija jedzenie wieczorem, w nocy też się zdarzy, jak się późno kładę spać...nie objadam się mocno na co dzień, fast food rzadko, słodycze bywa że tygodniami nie jem, więc jak bym się objadała na co dzień, to strach pomyśleć ile bym ważyła :O. Mi po prostu brakuje ruchu i pewnie tym nieregularnym jedzeniem sobie przemianę materii rozwaliłam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JaneBirkin* 0 Napisano Maj 24, 2011 Mietka na poczatku bedziesz szczac jak kot, ale pozniej zobaczysz, jak lepiej sie poczujeszi skora bedzie piekna :) U Ciebie tragedii nie ma, u mnietez ale jak kobieta ma kompleks to ni ch**, trzeba zwalczyc nawet jesli ubzdurany. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JaneBirkin* 0 Napisano Maj 24, 2011 Aha, a jedzenie wieczorem to dla mnie jest samobój. Tzn od tego najbardziej tyje, to jest cos, co mnie gubi. Jak nie jem wieczorem,albo zjem lekko to ok, np salata lodowa, pomidor z sosem vinegret i piers z kurczaka gotowana na parze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziulkaaa1 0 Napisano Maj 24, 2011 ja fast foodow nie jadam bo nie lubie,w nocy tez nie jem ale jak zjem cos nadprogramowego lub czegos czego zjesc nie chcialam dopada mnie taka fala i zjadam calą lodowke.Ja jutro robie sobie dzien maslankowy.A pozniej zobacze czy 500 czy uderzeniowka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziulkaaa1 0 Napisano Maj 24, 2011 a modelki piją 8l dziennie ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mietkaaa Napisano Maj 24, 2011 No właśnie, tym bardziej że mi ostatnio (przez zimę) z 5 kg przybyło właściwie nie wiadomo skąd i tak mi przybywa i się boję, że w końcu dojdzie do tego, że będę gruba, chce temu przeciwdziałać...źle się z tym czuję, bo ja zawsze byłam szczupła, później taka w sam raz, a teraz powoli robię się gruba :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziulkaaa1 0 Napisano Maj 24, 2011 Jakie nosicie rozmiary ubrań ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mietkaaa Napisano Maj 24, 2011 8l dziennie, to trzeba pic ciągle :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mietkaaa Napisano Maj 24, 2011 Z ubraniami to różnie, głównie 38, 40... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziulkaaa1 0 Napisano Maj 24, 2011 mieetka czyli tez jestes ciezkokostna :D ... Ja mam tak samo,tylko gore nosze duuuużą bo cycki.Bluzki koszulowe to wogole nie kupuje bo w cyckach dopiete a dol odwstaje ;p A ile dziewczyny macie w udach i czy wy obwod mierzycie na stojąco czzy siedząco ?? Sorrki,zxe tak wypytuje,ale uda to mojkompleks. ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chociaż 5 kilo Napisano Maj 24, 2011 mietkaaa, ważę tyle samo przy takim samym wzroście, ale fałdek brak, jakoś wszystko rozkłada się po równo od stóp do głów. Nie chcę dużo, wiem, że z wagą 62 kg czułabym się fantastycznie, nie chcę się odchudzać "do szkieleta", bo mój partner lubi krągłości. co do płatków: jem otręby i owsiane z suszonymi owocami. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mietkaaa Napisano Maj 24, 2011 Ja nie wiem ile mam w udach, ale za dużo :D, też mam kompleks z tym związany, ale bardziej to z brzuchem. Ja mam szerokie biodra, więc nawet jak ważyłam tak w sam raz, to w pasie mi spodnie odstawały, a biodrach były akurat...Czy ja wiem czy ciężko kostna ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mietkaaa Napisano Maj 24, 2011 chociaż 5 kilo, no właśnie u mnie już konkretnie widać fałdy, masakra, powinnam ćwiczyć, ale strasznie nie lubię takich ćwiczeń w domu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sporowiecprofii Napisano Maj 24, 2011 zal was czytac. krzywde sobie robicie takimi obcinkami kalori- kalorie zostawic bez zmian obciac cukry i dodac cwiczenia min50minut dziennie. bujac metabolizm posilkami minimum 4x dziennie w odstepach 3h. tluszcz w miesnie? kuzwa co za belt umyslowy z was. do tej co przed slubem ma diete 500kcal- przyrzekam ci ze po slubie bedziesz miala 2x wiecej a jak dojdzie ciaza to do konca zycia sie nie pozbierasz z otyloscia. teraz mam opinie o was ze jestescie tepe motly- same sobie zasluzylyscie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chociaż 5 kilo Napisano Maj 24, 2011 do ćwiczeń w domu polecam hip hop abs, bardzo rytmiczny aerobik, po którym jest się mokrym, ale nie ma zakwasów. Jest to kilka różnych filmów i rozkład, które robić w jakie dni. Przy tym jakoś udaje mi się zmobilizować, bo z kolei nie cierpię biegać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach