Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki myszka taka sobie

Zdziwienie w rodzinie

Polecane posty

Gość miki myszka taka sobie

czy wy tez tak macie ? mieszkam z narzeczonym i sami sobie składamy na wesele, mieszkamy od wrzesnia i juz udało nam sie potrzebna sume uzbierac wiec nie jest zle. Ogranizujemy wesele dla 45 osób ale do godziny 24tej, wynajmujemy autobus dla jego rodziny bo mieszkają 100km od nas , nie chcemy wielkich prezentów, liczymy sie z takim wydatkiem i nie ządamy zwrotu kosztów...a moja rodzinka focha strzela, ze bez poprawin, ze orkiestra tylko 2 osoby, ze do 24 i ze gosci wyrzucami itp jeszcze sie wesele nie zaczęło a juz fochy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki myszka taka sobie
to samo było jak sie zareczylismy...a pierscionek taki skromny, a dlaczego wesele dopiero za 1,5 roku? przeciez to sie jeszcze do tego czasu rozpadnie...a musielismy miec przeciez czas zeby uzbierac te niemałe pieniądze na wesele, nie chcielismy brac kasy od rodziców, jestesmy dorosli i pracujemy to sobie sami uzbieralismy a tu zaraz nagonka:( przykre to wszytsko ale ludzie sa chamscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nana2008
Nie przejmuj sie powiedz ze maja przestać sie wpierdalac grosza nie dają wiec co oni moga sie wtrącać miałam podobną akcje z teściowa robimy sami na 50osób gosci po równo a ona z morda ze my z ich strony nikogo nie zaprosiliśmy to jej powiedzialam ze ma sie nie wtrącać bo to nasz slub my go robimy z naszych piniedzy i nie bedzie nam gosci wybierać bo złotówki nie dała i na tym sie skończyło jej wtrącanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warwewe
A DZIWISZ IM SIĘ ? KAŻDY SIE WYPORTKUJE 500 ZŁ I WIĘCEJ A NIC NIE UZYJE NA TAKIM PSEUDO WESELU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nana2008
To jest początek tracania sie poczekaj puzniej co bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nana2008
Ale co ty gadasz napewno na zaproszeniu beda mieli wpisane ze do 24ej a jeśli ich nie stac na cala noc to robia na tyle na ile ich stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123zona
oj współczuje ale wiesz ludziom nigdy nie dogodzisz życzę Ci powodzenia u mnie matula sie wcinala wiec sie wkurzyłam i im powiedziałam zeby sobie sami organizowali ja wesela nie chce a jak oni chca to niech sobie płacą i tak było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki myszka taka sobie
poprostu musimy ustalic godzine bo kierowca bedzie czekał na tamtą rodzinę, prezentów dawac nie musza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas to samo - nie wiem, czy płakać, czy śmiać się? :-) Wszystko fundujemy sobie sami, nie korzystamy z pomocy rodziców. Robimy przyjęcie weselne na max 70 osób, to nasza najbliższa rodzina, w tym gronie jest sporo dzieci. Zaprosiliśmy tylko 6 osób spoza rodziny, naprawdę najbliżsi przyjaciele. Fochy są... że gościom dojeżdżającym 300 km organizujemy nocleg ze śniadaniem, a nie transport. Że ślub dopiero o 19:10 - nie dało się wcześniej, nawet z ponad rocznym wyprzedzeniem, to był jedyny wolny termin w mojej parafii, a nie chcieliśmy dłużej czekać. Że zaproszenia rozdawaliśmy w czasie trzech tygodni, co wyglądało tak, jakbyśmy tych ostatnich zapraszali na miejsca tych, którzy wcześniej zrezygnowaliśmy - a przecież nie da się wszystkich zaprosić jednego dnia, a chcieliśmy każdego zaprosić osobiście, nie w progu, tylko chwilę z każdym porozmawiać, bo inaczej też mogliby się obrazić, żeśmy niekulturalni. Nie da się dogodzić... A najdziwniejsze dla mnie, że tylko 2 czy 3 pary zareagowały szczerą radością na nasze zaproszenia i od razu zapewniały, że będą z nami tego dnia - reszta ani nie okazała radości, ani nie potwierdziła przybycia, choć ten termin minął. Przykro, bo nie dla siebie robimy to wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miss Cole
wspolczuje autorko i nie rozumiem takich ludzi. Nie powinnas si eprzejmowac a na jakies glupie komentarze znajdz riposte grzeczna aczkolwiek zdecydowana. Sadze ze sami jestesmy sobie winni /mam na mysli mlodych organizujacych wesela/ Tak duzo mowi sie o kasie zbieranej od gosci, ze wszyscy tylko o tym mysla. Goscie dostajac zaproszenie mysla tylko ile dac i czy sie oplaca isc, mlodzi zapraszajac mysla ile dostana i czy im sie zwroci. Pary ktore odbiegaja od tego wzorca sa pokrzywdzone, bo przeciez nie kazdy liczy talerzyk, a wesele lub tylko przyjecie wyprawia sie zeby ten wyjatkowy dzien swietowac z rodzina i przyjaciolmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salianka
Fochy zawsze się pojawiają albo u Panny M,albo u gości. Po prostu się tym nie przejmuj - zawsze będzie jakaś niezadowolona osoba, nie dasz rady dogodzić wszystkim.Pamiętaj,że to jest Wasz wielki dzień i to przede wszystkim Wy macie czuć się dobrze i komfortowo. Do Falsificate To rzeczywiście przykre,ale się zdarza.Reakcja mojej babci,gdy jej wręczyliśmy zaproszenie, była taka: "Boże, kolejna impreza i wydatek." Nie do końca rozumiem - zaproszenie było na ślub.Nic nie pisałam,że od każdego gościa wymagana jest koperta i naczej do kościoła nie wpuszczę.Ale nie - to polska mentalność - zastaw się a postaw się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachcialo mi sie slubu
cokolwiek para mloda nie zrobi rodzina i tak znajdzie powod zeby komentowac my olewamy rowno wszystkie opinie :) "robta co chceta"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coz rodziny sie nie wybiera ale chmastwa tolerowac tez nie ma co ;/ proponuje nie zapraszac tych osob - albo sie nie przejmowac - krytykuja w nieprzyjemny sposb wielkosc pierscionka? proponuje zapytac o ich zycie intymne - wiekszosci to zamyka usta;-)) z reszty nalezy sie tylko smiac;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanów się***
rzygać mi się chce tymi wszystkimi "a czemu tak ? srak / owak? " posrane wieśniaki żyję na wsi to tu dzieją się rzeczy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×