Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Iwona asd

Kto jest droższy w utrzymaniu syn czy córka ?

Polecane posty

Gość Iwona asd

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyrpyrympym pym
mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salianka
Przecież to zależy od rodziców co,w jakich ilościach i za ile kupują.Tym bardziej,że obecnie cena nie gwarantuje jakości.Poza tym nawet kupując w markowych sklepach można korzystać z promocji,wyprzedaży itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głównie chyba chodzi
mi się wydaje, że córka - jak to kobieta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syn wiecej rzeczy
niszczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Editha
syn wiecej niszczy i wiecej je....;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salianka
Jak wychowasz,takie będziesz miała wydatki. Ja mam córkę w wieku szkolnym.Nowe ubrania kupujemy,gdy zniszczą się poprzednie lub z nich wyrośnie.Czasem gdy jest coś naprawdę super lub wiem,że chce to mieć,kupię na promocji. Są rzeczy,na które wolę wydać więcej,bo wiem,że są bardzo dobrej jakości i dłużej posłużą (np.kurtki kupuję w sklepie z odzieżą trekkingową,buty skórzane). Książki i komiksy kupuję w antykwariatach/tanich księgarniach. Gorzej jest z zabawkami - wiadomo,że dziecko chce mieć to,co koledzy.Więc umawiamy się,że ok,może mieć bakugana czy inne ustrojstwo,ale 1 lub 2,a nie jak koledzy całą kolekcję. I się jakoś da nie zwariować. Co do niszczenia ubrań przez chłopców - to zależy od charakteru dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewqqwefw
Jedzenie, pieluchy, środki czystości, ubranka a co najbardziej kosztowne: zabawki, płatne sposoby spędzania czasu i edukacja, to wszystko jest tak samo drogie w przypadku chłopca czy dziewczynki. Pzy chłopcu możesz co najwyżej oszczędzić na... spinkach, opaskach, kolorowych gumkach (np 10 złotych na rok).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma różnicy
Wyprawka- jednakowo jedzenie- jednakowo środki czystości, pampersy, mleko, soczki, herbatki, szczepionki- jednakowo Zabawki i ubrania dla starszego dziecka- tak samo. Może i kobiety przywiązują większą wagę do wyglądu, ubioru, ale chłopcy często mają kosztowne hobby, typu gry, wyjazdy, sport. Jeśli chodzi o ubiór nastolatka, to moja córka lubiła się stroić, ale nie przywiązywała takiej wagi do metki, a syn musiał mieć wszystko markowe buty Nike, plecak Pumy, a spróbuj nie kupić, jak inni mają. Wyciąganie kasy na rozrywki typu kino, fast foody, basen, zajęcia dodatkowe, imprezy- tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na początku tyle samo to kosztuje, później wydaje mi się, że córka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
Chyba jednak córka. Dla dziewczynek jest dużo większy wybór ubrań, a chyba każdej z nas zdarza się (częściej lub rzadziej) kupić coś, co jest niepotrzebne, ale nam się podoba. :) Dziewczynki a później dziewczyny chyba mają również większy wybór butów. No i chłopcy nie przywiązują wagi do bielizny, która potafi całkiem sporo kosztować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w wieku nastoletnim córka zdecydowanie: ciuchy, kosmetyki (do higieny - nie do malowania się), bielizna (na tony), środki higieniczne i mnóstwo żarcia, najlepiej light i zdrowe mój syn chodzi w jednych portkach - chyba mu już przyrosły, raz na rok jakaś nowa koszulka, bluza i dobre buty, to wsio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toksyczne babsko
chyba jednakowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×