Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

biedronka_bez_ogonka_

jak mnie wkurwia to codzienne pukanie do drzwi..

Polecane posty

codziennie to sam... praktycznie codziennie mam taką akcję o tej godzinie, że ktoś mi puka ciągle do drzwi.. z nikim się nie umawiałam, na listonosza nie czekam, nikt nie chodzi dziś w bloku i nie sprawdza nic.. ja nie mam ochoty się teraz specjalnie ubierać żeby otworzyć komuś drzwi.. czemu ten ktoś puka zawsze jak jestem sama ?? czemu nie odwiedzi mnie wieczorem jak jestem razem w moim chłopakiem.. to był sąsiad, albo sąsiadka..stał z 5 min i walił do drzwi a słyszałam jak wchodzi do mieszkania później.. nie wiem co oni od nas chcą.. może zachowuje się jak dzikus ale nikogo tu nie znam, jestem sama w domu, nie ubrana i nie będę otwierała drzwi obcym ludziom.. to się dzieje rok czasu.. nigdy ta osoba nie zapuka jak jesteśmy razem i nas słychać że jesteśmy w domu tylko zawsze rano jak sama siedzę tak mnie to zaczyna dobijać, że szok..nie czuję się dobrze sama we własnym mieszkaniu.. :/ chyba jasno dałam do zrozumienia tej osobie, że nie życzę sobie odwiedzin o tej porze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełen relaks
Ale wiesz, kto to puka? jak mieszkałam kiedyś w wynajmowanym, rzadko kiedy otwierałam drzwi, chyba, że na kogoś czekałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełen relaks
biedronka, a Ty jesteś fryzjerką? doradzisz mi coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle czasu ktoś codziennie się do ciebie dobija a ty nie otwierasz? to się kwalifikuje co najmniej do psychologa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no fakt, dziwna jesteś
:o Otwórz po prostu i zapytaj o co chodzi a jeśli się boisz to zapytaj przez drzwi. Ja po tygodniu mieszkania w bloku znałam wszystkich sąsiadów z widzenia i jak któryś pukał to otwierałam, albo listonoszowi. Jak widziałam kogoś obcego który wyglądał na menela czy żebraka to nie otwierałam ale ciebie nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gshatwjk
To nie otwieraj, ale przez zamknięte drzwi zapytaj, kto to i czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem kto to był bo nie chciałam iść do drzwi bo to słychać.. i wtedy nie otworzyć to jest siara.. a tak to siedzę cicho.. to jest wynajmowane mieszkanie ja nie jestem stąd.. i jeśli na nikogo nie czekam to po co mam otwierać drzwi ? nie sądzę bym miała iść do psychologa z tego powodu.. :D he he he raz otworzyłam drzwi to był sąsiad który chciał pożyczyć 10 zł na fajki..pożyczyłam i od zeszłego roku nie zobaczyłam tych pieniędzy..Ci sąsiedzi są dzwoni.. widuję ich czasem na klatce jak się mijamy jak wracam z pracy np i nic nie powiedzą.. że byli, że coś chcieli ..nie wiem o co im chodzi.. po co mam otwierać obcym ludziom drzwi ?? to mieszkanie wynajmujemy nielegalnie, więc też się o to boje.. nie chce się sama tłumaczyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dziwi mnie że ta sytuacja się powtarza tak często.. przecież oni są później w domu.. czemu akurat jak siedzę sama to coś chcą.. po 17stej wraca facet do domu. mogą o tej godzinie przyjść.. choćby powiedzieć że byli.. to nie ja jestem dziwna tylko oni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do kariery w salonie fryz. to jakoś idzie..niedawno dostałam umowę na 2 lata.. wczoraj był pierwszy dzień w mojej pracy którym mnie ktoś wkurwił.. prawie się pobiłam z koleżanką z pracy..długa historia.. dobrze że ona jest tylko do końca miesiąca i wypad..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka ja mam kilka pytan
co do fryzjerstwa bo też się wybieram od tego roku. Odpowiesz tutaj? :) Jakoś nie mogę trafić na fryzjerkę tutaj :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano ciekawe ciekawe
Ty jestes niestabilna emocjonalnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym np. otwierała codziennie drzwi i pytała się z uśmiechem o co chodzi. Wkońcu by napewno się ta osoba speszyła. Przewiduje tez ze np. za 15 razem to bym hukneła i to nieźle :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he wkurza mnie to już... ranek jest tylko dla mnie i będę siedziała w piżamie tak długo aż nie pójdę się szykować do pracy.. zresztą to nie ważnego bo jakby było coś ważnego to by od razu ktoś kartkę zostawił albo przyszedł do nas jak jesteśmy razem wieczorem w domu, albo zagadał na klatce bo często się widzimy.. czasami mi się wydaje że mnie ktoś śledzi. :P może mój stary sąsiad chce mnie zbałamucić. hehehehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mieszkam w bloku i co chwil
ktos pukal, a to z inei, a to z telekomunikacji, a to ankieta, a to zebry wkurwilam sie i zdjelam dzwonek rodzina i facet maja klucze, a znajomi komorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego co pamiętam to goście
a nie przyszło ci do głowy, że na przykład rano bierzesz kąpiel i kogoś zalewasz i stąd pukanie zalewanego sąsiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to też o to właśnie mi chodzi... :) że maja znajomi komórki, chłopak klucze.. i jestem z innego miasta i tu nikogo nie znam więc nikt raczej na kawkę nie wpada z wizytą do mnie o 10 rano :d raczej tydzień wcześniej się umawiamy :D to był sąsiad na bank z tego piętra bo słyszałam drzwi.. zawsze słyszę te same drzwi.. kiedyś to obczaje..podejdę cicho do judasza i zaglądnę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie brałam kąpieli teraz... biorę przed wyjściem do pracy, mieszkam tu rok czasu i bierzemy kąpiel dwa razy dziennie, przed praca i po i wtedy nikt nie przychodzi :) to by było inne walenie do drzwi..albo darcie się że kogoś zalewam.. anie spokojne stanie 5 min i pukanie.. mnie jakby ktos zalewał to bym rok nie stała i czekała az mi ktos otworzy drzwi.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinaaa
u mnie tez byla podobna sytuacja. Pozno wieczorem ktos sie dobijal do drzwi. Mieszkam sama wiec nie otwieram. Roznie to dzisiaj bywa. Wiec Cie autorko rozumiem. Wychodzilam rano to byla karteczka z nr tel i prosba o kontakt. Wiec jesli by bylo to cos pilnego to sasiedzi ( lub ktos inny)odezwaliby sie jakby Cie gdzies mijali albo pukali by o innej porze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka ja mam kilka pytan
To super ;) więc: 1. Jaką szkołę kończyłaś? policealną czy zawodówkę? dziennie czy zaocznie? 2. Robiłaś dodatkowo jakieś kursy? jesli tak to jakie? 3. Czy w trakcie "robienia" szkoły pracowałaś w salonie? jako pomoc czy coś w tym stylu? Przyjmują w ogóle przyszłe fryzjerki do salonów kiedy ktoś jest w trakcie szkoły w tym kierunku? 4. Jeśli nie pracowałaś w trakcie szkoły w salonie to po skończeniu szkoły od razu poszłaś do pracy jako fryzjerka? czy jako pomoc lub na staż? Jak mi się coś jeszcze przypomni i będziesz miała chwilę, żeby odpowiedzieć to napisze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty psychiczna jestes
:-O manie przesladowcza masz idiotko albo sciemniasz i tyle :-O ta akurat ktos codziennie puka do ciebie :-O puknij sie w leb i idz sie leczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To super więc: 1. Jaką szkołę kończyłaś? policealną czy zawodówkę? dziennie czy zaocznie? 2. Robiłaś dodatkowo jakieś kursy? jeśli tak to jakie? 3. Czy w trakcie "robienia" szkoły pracowałaś w salonie? jako pomoc czy coś w tym stylu? Przyjmują w ogóle przyszłe fryzjerki do salonów kiedy ktoś jest w trakcie szkoły w tym kierunku? 4. Jeśli nie pracowałaś w trakcie szkoły w salonie to po skończeniu szkoły od razu poszłaś do pracy jako fryzjerka? czy jako pomoc lub na staż? 1. kończyłam zawodówkę dziennie do tego były praktyki codziennie..po szkole i przed szkołą..ostro był zapierdziel ale było warto.. 2. kurs to tylko piercingu zrobiłam, jeżdżę na szkolenia różne, ale kursy nie są potrzebne to na praktykach przez 3 lata nauczysz się wszystkiego 3 tak pracowałam - byłam na praktykach..bez tego nie jest się dobrym fryzjerem..tu jest ważny fach w rękach.. oczywiście nauka też..:) 4. tak od razu poszłam do pracy. do tej pory nie mam stażu odbytego.nie musisz odbywać stażu chyba, że czujesz się nie na siłach by podjąć prace na własnym stanowisku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha.. teraz robię liceum dla dorosłych więc matura będzie.. możesz tez tak zrobić.. liceum masz 2 lata uzupełniające więc 5 lat szkoły..ale w tym czasie pracujesz.. a technikum masz 4 lata i nie masz praktyki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i szukaj teraz praktyk już bo niektórzy już pracują będąc w gimnazjum..później może nie być miejsc..każdy szuka wcześniej aha.. czasem fryzjerki sobie życzą opłatę za praktyki..tzn że masz im zapłacić np 5 tys za to że im będziesz zapierdzielać.. więc nie daj się łapać na to.. w większości przypadków tak jest.. ja się nie zgodziłam.. ode mnie chciała 4 tys szefowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka ja mam kilka pytan
Dziękuję za odpowiedzi ;) Ja planuję iść zaocznie do policealnej bo w tym roku skończyłam liceum i u mnie jest tylko zaocznie :( Myślisz, że po zaocznej szkole będę miała szansę na pracę w salonie? Planuję jeszcze dodatkowo iść na kurs, który trwa 110 godzin i w ten kurs wchodzi: * mycie głowy z masażem i zabiegiem relaksacyjnym * kierunki strzyżenia i techniki strzyżenia damskiego i męskiego * upięcia okazjonalne * trwała (ondulacja wodna i chemiczna) * modelowanie włosów z zastosowaniem różnych technik skręcania i prostowania * skręcanie włosów za pomocą wałków i tworzenia fryzur dziennych * koloryzacja, baleage, pasemka, refleksy. I właśnie kurs skończyłabym w trakcie tej policealnej szkoły i po tym chciałabym się starać o pracę w salonie, chociażby jako pomoc żeby właśnie nabrać doświadczenia i tu pytanie czy przyjęliby mnie po takim kursie do pracy? Może masz w salonie jakieś dziewczyny po kursach, które są na stażu czy zatrudnione jako pomoc? Wolałabym wcześniej nabrać jakiegoś doświadczenia zanim skończę szkołe, żeby nie mieć problemu ze znalezieniem już pracy i od razu zacząć działać ;) Rozpisałam się trochę ale to dla mnie ważne bo jak pisałam na innych forach to jakoś nie było chętnych do odpowiedzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty psychiczna jestes
ahahaaaaaaaa czego mam zazdroscic kretynko? mani przesladowczej? jak ktos do mnie puka to otwieram durnoto ! tzreba miec nasrane we lbie :-O nikt ci nie puka tylko halucynacje masz :-O idz sie leczyc :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekno rzecz gustu
masz problem z zapytaniem rpzez drzwi czego dusza pragnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×