Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie za słona nie za gorzka

Nie chcę mieć dzieci

Polecane posty

Gość nie za słona nie za gorzka

Witam Jestem z moim partnerem od ponad 3 lat, od początku znajomości mówiłam mu, że nie chcę mieć dzieci. On wiedząc o tym strasznie mnie o to dziecko "męczy". Jak wytłumaczyć, że nie chcę ? Jeśli on tak bardzo tego pragnie, to dam mu wolność żeby mógł to dziecko mieć z kimś innym, Ale skoro zna moje zdanie to po co nalega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jvjhgyuhszj
szkoda faceta zostaw Go niech znajdzie szczęście u boku kobiety która urodzi mu upragnione dziecko:) A ty zostaniesz na starość sama jak palec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdesa
dziwny facet... może za mało stanowczo mu o swoich planach mówiłaś? a ile masz lat? swoją drogą to dzieci to fajna sprawa jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie chcę dzieci...mówiłam o tym mężowi przed slubem i mam spokój.... moze ten twój mysli ze ci się odmieni albo coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego nie chcesz miec dzieci?przeciez to cos wspanialego ,ale jesli on chce to moze racja zostaw go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś wspanialego :O...a od kiedy to kula u nogi jest wspaniała? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zroznicowana
Moze liczyl na to,ze jednak po jakims czasie zmienisz zdanie,moze nie bral tego tak na powaznie,bo jednak nie ma co ukrywac malo kobiet swiadomie decyduje sie na to by nie miec w ogole dzieci.Nie wroze Wam szczesliwej przyszlosci.Znampare(a raczej znalam) Gdzie zeona rowniez nie chciala miec dzieci,maz to niby akceptowal,ale jednak zostawil ja po 10 latach malzenstwa dla kobiety z ktora ma dwoje dzieci.Mysle ze czym wczesniej sie roztaniecie tym lepiej dla Was obojga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zróznicowana---> ja z moim mężem jestem juz 8 lat po slubie,10 lat ogółem i jestesmy bardzo szczesliwym małżeństwem...to ze komus sie nie udało nie porównuj do innych....zobacz lepiej ile małżenst się rozwodzi chociaz mają dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zroznicowana
Dzieci moga byc "kula u nogi" dla tych tylko ktore nie sa dojrzale do macierzynstwa i nigdy nie dojrzeja.A dla tych ktore sa dojrzale dzieci sa czyms cudownym, wiec nie mow w ten sposob,Ty tez bylas kula u nogi dla swoich rodzicow? Ja nie potepiam osob ktore nie chca miec dzieci bo to jest ich wybor,ich sprawa i nic mi do tego,ale osobiscie nie wyobrazam sobie zycia bez nich,jaki wtedy sens ma zycie? Jaki sens ma praca? dorabianie sie itp...komu to potem wszystko zostawic?Trzeba pamietac,ze zycie jest bardzo kruche i niestety krotkie :( Moje dzieci sa moim motorkiem ktory daje mi sile do dzialania to one dalaly sens zyciu.Wiem ze nie kazda to zrozumie,nie licze na to :) Napisalam tylko to co ja czuje i jak uwazam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie za słona nie za gorzka
mam 30 lat, wydaje mi się, że faktycznie mógł nie brać tego na poważnie, choć mówił, że akceptuje moją decyzję.Teraz, kiedy wszystkim wkoło rodzą się dzieci, chyba to do niego dociera. Nie będę mu broniła szczęścia i siłą przy sobie zatrzymywała, jeśli wybierze szczęście u boku innej osoby która da mu dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zroznicowana
poli28 zróznicowana---> ja z moim mężem jestem juz 8 lat po slubie,10 lat ogółem i jestesmy bardzo szczesliwym małżeństwem...to ze komus sie nie udało nie porównuj do innych....zobacz lepiej ile małżenst się rozwodzi chociaz mają dzieci Zycze Wam szczescia i nie uogolniam,ale autorka napisala,ze jej partner juz teraz namawia ja na dziecko,a ona zdecydowanie go nie chce,wiec jaki sens ma taki zwiazek? Chyba lepiej sie juz teraz rozstac czyz nie? niz potem plakac w poduszke ze maz odszedl do innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to to musisz miec bardzo puste zycie ze zyjesz tylko dla dzieci i one sa twoim motorkiem...praca ma taki sens ze mnie stac na to co chcę,a dodam ze ja akurat nie pracuję...komu zostawię ''dorobek'' ? zawsze ktos chętny sie znajdzie,a zresztą co mnie obchodzi co będzie po mojej śmierci....własnie mysle ze jestem bardzo dojrzała ze zdecydowałam się na zycie bez dzieci....dla ciebie one sa cudem dla mnie kulą u nogi...i nikt mi zabroni tak mówic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zróznocowana---> ale napisałas to w taki sposób ze mozna to było odebrac ze małzeństwa bez dzieci sie rozchodzą....jesli nie to miałas na mysli,ok,,soryy.... autorko --> twój mąż chciałby dziecko ale moze ty okazaesz sie dla niego wazniejsza,jeszcze nic nie jest przekreslone....no chyba ze powie ci jasno: albo dziecko albo rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ali de bali
czego nie lubię?? - własnie dyskusji matek polek z kobietami, dziewczynami które dzieci nie chcą mieć. Nie chcą? OK, to ICH decyzja, wy chcecie? - ok, to wasza decyzja. Każda z was ma swoje argumenty za i przeciw, każda sytuacja ma swoje jasne i ciemne strony ale co mnie wkurza najbardziej to atakowanie kobiet, które otwarcie przyznają, że dzieci nie chcą mieć przez matki. Nosz!!! Kim wy jesteście, żeby narzucać komuś swoją wolę? żeby oceniać czy ktos jest wartościowy czy nie bo ma lub nie ma dzieci??? jakoś nigdy nie spotkałam się z sytuacją odwrotną, żeby to kobiety nie mające i nie chcące mieć dzieci tak radykalnie i agresywnie atakowały te dzieciate.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tu nie widzę żadnego ataku na kobiety, które dzieci nie chcą mieć, więc nie przesadzaj. Sama też uważam, że dzieci fajna sprawa. Ja mam jedno i doskonale rozumiem zroznicowaną :) A do autorki- macie z partnerem diametralnie różne podejście do tematu potomstwa. Nie widzę tu możliwości kompromisu. Więc może rzeczywiście lepiej się rozstać? Powiem Ci, że ja też nigdy nie chciałam mieć dzieci :) Całe życie brałam tabletki. Dopiero jak poznałam "ojca mojego dziecka" trochę sobie pofolgowałam:) Efekt tego "folgowania" ma już dwa lata i jest czymś najlepszym, co nas spotkało:) A wierz mi, że przed ciążą prowadziliśmy naprawdę bogate i zróżnicowane życie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie za słona nie za gorzka
Nie chcę przesądzać, ale wydaje mi się, że nawet jeśli on "niby" zaakceptuje moją decyzję to i tak kiedyś wypominałby mi fakt, że nie chciałam mieć dziecka. Myślę, że on tak jakby dał mi jeszcze czas do namysłu, może rok, może dwa. Usłyszałam kiedyś opinię, że jestem samolubna, bo nie chcę mu dać dziecka, odpowiedziałam, na to, że on jest samolubny, bo chce mi je dać na siłę. Generalnie temat dziecka pojawia się tak raz na dwa trzy miesiące przy okazji większych spotkań rodzinnych. Nie wiem czy czekać na jego decyzję czy porozmawiać z nim już teraz tak poważnie, Boję się właśnie tego o czym piszecie, że później, za kilka lat i tak odejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry, że pytam ale jesteś pewna, że nie chcesz mieć dzieci? Bo jeśli Ci się, np. za rok odmieni to szkoda fajnego związku :) Ja bym sobie dała czas- jesteście ze sobą tylko trzy lata. Może dojrzejesz do tego, że to właśnie z tym facetem chcesz mieć dzieci? Zresztą z tego, co piszesz to on takie hasełka puszcza z okazji uroczystości rodzinnych- może widzi małe dzieci i wydaje mu się, że on też powinien takie mieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamciaaaaa
do autorki - a gdybyś zaliczyła wpadkę to rozumiem że byś usunęła? a jakie są powody dla których nie chcesz mieć ani jednego dziecka? jedno dziecko to zazwyczaj każdy chce mieć żeby poznać jak to jest a wierz mi że warto no ale jak nie chcesz to nikt przecież cię nie zmusi. Szkoda faceta żeby sie przy tobie "zmarnował" bo jeżeli chce mieć dziecko tzn że ma instynkt ojcowski i pewnie będzie dobrym tatą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5635654765
Cóż... w naturze tylko jednostki chore czy w inny sposób nieudane się nie rozmnażają. To dobrze bo nie rozprzestrzeniają niekorzystnych genów. A my - chcemy czy nie - jesteśmy częścią natury. Jest więc też zupełnie normalne że zdrowy mężczyzna chce mieć potomstwo. Gorzej dla niego jeśli się upiera przy jakiejś mniej udanej partnerce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta bez dzieci
jak by to on urodził to mogłabym mieć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5635654765
najbardziej rozmnaża się patologia do której się zaliczam, jest nas ośmioro, chodzę do mopsu po kasę na fajki, do jadłodajni więc nawet gotować nie muszę, żyć nie umierać i jaka jestem zdrowa bo mam tyle dzieci !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciorek-ek
już nie przesadzajcie z tym instynktem ojcowskim. Facet może sobie chcieć ale decyzja powinna być kobiety- to ona będzie 9miesięcy w ciąży, ona będzie musiała urodzić, przeżyć połóg, karmić piersią. To matka głównie bierze L-4 jak dziecko jest chore, to jej praca przeważnie staje się mniej ważna. Ja bym na miejscu autorki poczekała- jeśli dla faceta to dziecko jest takie ważne w końcu odejdzie. A może ona sama dojrzeje do dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zroznicowana
poli28 Nie wcale nie chodzilo mi o to,ze kazde malzenstwo bezdzietne sie rozpada,ja przytoczylam przyklad jednej pary ktora znalam oboje przez lata byli zgodni co do tego,ze nie chca miec dzieci,a jednak facetowi sie odmienilo.Autorka pisze,ze jej partner juz teraz mowi ze chce jednak dziecko wiec nie wiem jak ona sobie wyobraza dalsza przyszlosc z nim.... A jesli chodzi o moje zycie to zapewniam Cie,ze wcale nie jest puste wrecz przeciwnie :) Nigdy nie naskakiwalam na rodziny bezdzietne, tak jak napisalam juz wyzej to nie moja sprawa i kazdy ma prawo wyboru,jedni wybieraja pelna rodzine z gromadka dzieci i dobrze sie z tym czuja,a inni tych dzieci nie chca i rowniez czuja sie spelnieni,i to jest fajne.To co wyzej napisalam to sa moje odczucia,moje podejscie do zycia ja i moj maz nalezymy wlasnie do tych osob,dla ktorych dzieci sa bardzo wazne, co nie oznacza wcale,ze nasze zycie jest do bani.Ktos moze sobie pomyslec,ze jak sie ma gromadke dzieci to juz nie ma sie czasu dla siebie,na zycie towarzyskie itp sprawy.Ale to jest nieprawda,my jakos potrafimy sobie tak zorganizowac czas,ze mamy kiedy wyjsc we dwoje,spotkac sie z przyjaciolmi,a nawet wyjechac na krotkie wakacje.Ale i tak dzieci sa dla nas najwieksza radosciom i szczesciem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie chcę żadnych dzieci
nie każda kobieta to krowa rozpłodowa :o szkoda że nie każdy to pojmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TO ICH NIE MIEJ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale rozumiem ze nie znalazłaś i nikogo zrozumienia, bo wylewasz zale tutaj :p łłłłłłłłeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zroznicowana
Tam mialo byc oczywiscie radoscia,bo zaraz ktos sie przyczepi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LupaPark
tez znam takich , co bezdzietne zony zostawili i wzieli nawet takie z cudzymi!!!!! A wy madrale przeciwmaciezynskie poczekajcie , az skonczycie 40, 45 lat , to zacznie wam czegos brakowac -tylko wtedy bedzie za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie chcę żadnych dzieci
poczekam aż tobie worku rozpłodowy braknie kasy i nie bedziesz miec pracy :D ale bachorów tuzin za to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ma zostawic zone
to zostawi. Takie z dziecmi tez zostaja porzucane. Dziecko nie jest gwarancja szczescia malzenskiego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LupaPark
od razu widac , ze smarkateria pyszczy, albo nic , albo tuzin, slyszalos o jedynakach np., pewnie nie ,bo ogolny poziom wiedzy za niski!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×