czy któras z was przechodzila ospe w ciąży?? bardzo sie martwie:(

dziewczyny jestem w 38 tygodniu ciąży i dzisiaj sie dowiedzialam, ze moge byc zarazona ospa, ponieważ przebywalam w towarzystwie osoby zarazonej, moj gin powiedziala ze jest bezradna, a mały moze urodzić sie chory na ospe:( kazala brac heviran, czy ktoras z was tez miała ospe i mimo to skonczylo sie wszystko szczesliwie??

juz cos pani opowiem, lezalam w szpitalu, po porodzie i byla kobietka,ktora na druga dobe dostala wysypki - jak sie okazalo byla to ospa, zaraz ja przeniesli na izolatke, dziecko jej urodzone bylo zdrowe, chociaz nie wiem co bylo potem, bo ospa rozwija sie ok 2 tygodni, szczerze mowiac nie przejelam sie tym wtedy, po rowno dwoch tygodnach ja zachorowalam na ospe, bo w dziecinstwie nie mialam nigdy,wtedy zanikl mi pokarm i tragedia, swedzi,wysoka tem, krosty wszedzie,bol, ale przeszlo, po kolejnych niecalych dwoch tygodniach moja mala zachorowala- zlapala ode mnie, nie miala nawet 4tyg, brala tez wlasnie heviran, nie wydaje mi sie,zeby urodzila pani od razu chore dziecko,dziecko w brzuchu,albo jeszcze karmione dostaje przeciwciala od matki,ale skoro pani nie chorowala na ospe,to juz sama zglupialam,ale rozumiem towarzyszacy pani strach

no wlasnie nie wiadomo co robic.... a ja sie tak boje o moje malenstwo:(

trzeba bardziej monitorowac teraz ciaze, ktg, ilosc wod plodowych itd ale to lekarz napewno wie,a pani niech cos bierze na wzmocnienie odpornosci, jakies bezpieczne dla dziecka

Wszystko zależy w którym tyg ciąży jesteś. Ja też nie chorowałam, a córka przyniosła z przedszkola. Bałam się, że się zarażę, ale w ciązy jednak organizm jest bardziej odporny. Mimo wszystko pediatra mojej córki poleciła mi zadzwonić do szpitala na oddział zakaźny i popytać co zrobić w razie choroby. To był koniec 7 miesiąca. Lekarz powiedział, że dziecko jest już rozwinięte i nawet gdybym zachorowała, to nic mu nie grozi. W razie gdyby poród się wtedy zaczął, to miałam uprzedzić lekarza o tym, że mogę być nosicielką wirusa ospy. We wcześniejszym etapie ciąży można podać jakieś przeciwciała, ale w 3 trymestrze już się nie podaje. Najgorzej podobno zachorować w 1 trym. Ale jeśli się martwisz spróbuj tak jak ja zadzwonić na oddział zakaźny i popytać co zrobić.

Dopiero teraz doczytałam , że to juz 38 tyd, więco dziecko mozesz być spokojna, uprzedź tylko swojego ginekologa o zagrożeniu, a gdyby zaczął się poród to też musisz o tym powiedzieć.