Gość LenaHolanadia Napisano Maj 26, 2011 Witam! Mogę napisać,iż jestem w związku ze starszym ode mnie mężczyzną(20l) ,który jest z pochodzenia Turkiem.Od 16lat mieszka w Holandii i zajmuje się sprawami maklerskimi.Ja mam 20 lat,znam go od pół roku.Jest miły opiekuńczy,inteligentny i mądry.Bardzo dobrze się dogadujemy mimo różnicy wieku i kultur.Problem jest w tym,że ma rodzinę.Dokładnie żonę i trójkę dzieci(4-10-13l).Z żoną się nie dogaduje,ale nie zostawi jej m.in.ze względu na dzieci.Ja,jako kochanka,wcale od niego tego nie oczekuję.Problem jest w tym,że nie wiem czy robię dobrze.Jestem w sumie szczęśliwa,ale nie jest ze mną zawsze.Każdej nocy wraca do domu.Mieszka 80 km ode mnie.Nie wiem co myśleć,ponieważ ja mam 20l on w tym roku skończy 40l.Wiem,że mogłabym znaleźć sobie kogoś młodszego,ale nie o wiek mi chodzi.Chodzi mi o to czy on z czasem się nie zmieni.Czy nie będzie zaborczy,chorobliwie zazdrosny i czy w jakiś sposób nie będzie próbował wpoić mi swojego światopoglądu.Co wy o tym wszystkim myślicie?Generalnie rzecz biorąc jestem szczęśliwa,ale... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach