Gość mmyfista Napisano Maj 27, 2011 Ostatnio z chłopakiem mieliśmy trudne chwile, przeszliśmy 3 ciężkie kłótnie, omal się nie rozstaliśmy. Padło wiele przykrych i raniących słów. Od tego czasu nie wiem co się ze mną stało,niby jest już dobrze ale nie potrafię już czuć do niego tego co czułam przedtem. Czuję się trochę zniecierpliwiona i zniechęcona w jego towarzystwie, a np przytulanie nie sprawia mi przyjemności. Trudno mi powiedzieć mu, że go kocham, cały czas mam taki dystans, jak by już nie był najbliższą mi osobą tylko kimś obcym.Przedtem świata poza nim nie widziałam. Chłopak zauważył, że od tego czasu coś się pozmieniało. Boję się że coś we mnie pękło i przestaję go kochać, a chcę żeby było tak jak dawniej, co zrobić żeby to przywróćić?Może to tylko chwilowe, może jakaś przerwa?miał ktoś kiedyś taką sytuację? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach