które jest prawie zawsze takie samo

Nie wiem czy Wy też macie takie zafiksowanie czasem, że możecie się odżywiać jednym. ja od ponad roku już jadam na drugie śniadanie zestaw: serek wiejski, bułka pełnoziarnista, sok pomidorowy ewentualnie wymiana serka na twarożek do smarowania a soku na pomidora w ósemki pokrojonego (szaleństwo :) ) Czy to się kiedyś ma szansę znudzić?

ja miałam tak długi czas: serek wiejski z wkrojonym pomidorem i świeża bułka :)

codziennie mogę jeść płatki kukurydziane i mi się nie nudzą :) czasami mam fazę na parówki z musztardą :) albo kanapki z pasztetem i pomidorem

w pracy się ze mnie podśmiewają, ze mam procent od sprzedaży tych produktów :) dlatego pytałam, bo naprawdę nie wiem czy to takie dziwne ps. kiedyś miałam fazę na jajka sadzone :D

mam tak na kilka dan na sniadanie kajzerka na nia serek plsniowy sekret mnicha naturalny na to w plasterkach ser zolty i pomidor albo kajzerka na pol na nia mnaselko pieczarki posiekane w drobna kostke ser zolty zapiec kropla majonezu lub keczupu jajka sadzone na szynce moge jesc dzien w dzien jajka na miekko tez spaghetti bolognese kocham nad zycie

To chyba typowe dla kobiet :D Mnie co jakiś czas łapie i jem pół roku prawie dzień w dzień płatki kukurydziane ze świeżym,pokrojonym pomarańczem.Moja mama chyba rok codziennie robiła sobie sałatkę z pekinki.

Albo przez parę miesięcy regularnie wcinała kanapkę z dżemem truskawkowym i żółtym serem (takie moje dziwactwo) irytując męża tym połączeniem :P