Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa35454787

Do mam, Wszystko o skurczach porodowych

Polecane posty

Gość ciekawa35454787

Mam pytanie do mam. Dotyczy to głównie pierwszego porodu: Jak się odczuwa skurcze? Interesuje mnie wszystko, od lekkiego bólu( jaki to ból) do tego mocnego. Chciałabym tez wiedzieć jak to jest między tymi skurczami, np gdy występują co minute, czy jak ustają to całkowicie nic nie boli? A gdy się znowu zaczynają, to czy ból nasila się stopniowo, czy od razu jest bardzo mocny? I jak szybko się zmienia czas między tymi skurczami, ile czasu mogą trwac skurcze co 5 min, 3min, min ??? Moze głupie pytanie, będę rodzila po raz pierwszy i jestem ciekawa jak to jest z tymi skurczami, a chcialabym uslyszec od kogoś kto już to przeżył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszę jak bolało mnie: skurcze czułam tylko na brzuchu: był strasznie twardy, jak kamień i miałam uczucie że wybuchnie. Oczywiście był ból, z początku starałam się wytrzymać ale kiedy skurcze były niby co 3 min to bolało praktycznie non stop, tak jakby bez przerwy i to było straszne bo nie było widać końca. Ale zwróć uwagę że jak miałam poród wywoływany oksytocyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzilam pierwszy raz niecały miesiąc temu. Powiem ci jak ja to odczulam- jak ból przy miesiączce tylko 10x bardziej. Niezbyt pocieszające określenie ale tak wlasnie bolało. Dopóki skurcze byly rzadsze to dalo sie to jakoś przetrzymac, bo skurcze są w miare krótkie, ale im dalej tym byly dluższe bardziej bolaly no i zwiększająca się częstotliwość po prostu męczy fizycznie. U mnie pod koniec były skurcze co 3 min. ale później oslabły i skończylo się cesarką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja oprócz skurczy miały bóle krzyżowe. Na ostatnim etapie już były dosyć bolesne, ale jak mijały to nic mnie nie bolało. Pomiędzy nawet zasypiałam na minutę lub dwie i budził mnie następny. Rodziłam całą noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1-porod wywolywany-oksytocyna/12 godzin meki -nie czulam zadnych przerw tylko rozrywajacy bol krzyzowo brzuszny... 2-porod naturalnie 3 godziny ostatnia godzina dosc bolesna ale do wytrzymnia.. Bol opisuje zawsze tak...: WLozono mi "tam" parasol,otworzono i probowano wyjac :P Moze byc ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donakaran
Masakra. Na początku do zniesienia - regularne jak ból przy @. potem ból narastał i to była masakra - KTG pokazywało nasilenie skurczów do 100 (!). Wrzeszczałam jak durna - nie mogłam się powstrzymać. jak mnie dojechali kroplówką z oksy to przy skurczach, już tych ostatnich czyli przed bólami partymi, traciłam przytomność (rodziłam 5 h)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa35454787
Ja miałam bolesne miesiaczki, czasami zwijalam sie z bolu, wylam jak bobr, 10 x silniejszy bol? Nie wyobrarzam sobie. Może ktoś jeszcze coś napisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donakaran
ciekawa35454787 - uwierz, kochana, że przy okresie to Ty nie czułaś bólu ;) Ale wiesz, tyle kobitek to przezyło, że i Ty dasz radę ;) Szybko się zapomina. Moja rada: za nic w świecie tylko nie pozwól sobierobić masażu szyjki macicy, bo podobno przy tym bólu mozna ducha wyzionąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donakaran
I jeszcze jedno - na porodówce to nic miłego Ci nie robią. Badanie położnej też boli jak diabli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa35454787
A przez jak długi czas mogą występować te końcowe,cominutowe, najmocniejsze skurcze? Godzina,dwie czy może jeszcze dłużej, zdaje sobie sprawe, ze u każdego jest inaczej, ale interesuje mnie jak to było u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ze jak mi ktos mowil o bolach jak na okres to sie potem smialam,ze przy okresie to wzielam 2 rozkurczowe czy inne i bylo ok a tutaj nie ma opcji mi morfina nie pomogla w noge,zero roznicy...Nie wiem jak to mozna porownywac zreszta,moze te poczatkowe skorcze,ale te koncowe ...napewno nie...bynajmiej u mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie przy 1 bylo tak samo bolesnie caly porod wiec nie wiem ,moze przez kroplowki,a przy drugiej jedna godzina byla z zycia wzieta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam.......
ja mialam masaz szyjki macicy i myslalam ze sie zesram chociaz bylam po lewatywie;)faktycznie ból jest przeokropny ale podobno pomaga...rodzilam 8h pierwszego syna w polsce,teraz na poniedzialek mam termin i bede rodzic w UK:) bede miala porownanie gdzie lepiej;)chociaz juz po tym jak widze jaka mam opieke wiem ze nie ma porownania...a co sadzicie na temat ZOO???ja sie jeszcze zastanawiam bo boje sie troche,co tu ukrywac a tu jest za darmo to nie wiem czy nie skorzystac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolezanko wyzej...-:) Ja tez rodzilam 2 dziecko w UK...Jesli chcesz to pytaj moje gg 311745 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×