hemoroidy?

Witam, chciałabym sie was poradzic, od pewnego czasu mam dosyc wstydliwy problem. Miesiąc temu pojawiło się u mnie niewielkie krwawienie podczas wypróżniania, był to jednokrotny incydent, krwi było nie wiele, delikatne smużki na kale. Musze się przyznac, że trochę mnie to zmartwiło ale, że sytuacja się nie powtórzyła to nie poszłam do lekarza (i to chyba był błąd). Kilka dni temu zaczął mnie sedziec i szczypac odbyt, dolegliwości nasilały się przy siadaniu. Obecnie swędzenie troszkę ustąpiło ale gdy chodzę lub siedze to mam wrażenie jak bym miała coś w odbycie, to nie jest ból po prostu takie niemiłe odczucie. Gdy leże to tego nie odczuwam. Podejrzewam, że mogą to byc hemoroidy, no ale ja mam dopiero 20 lat i nigdy nie sądziłam, że to dotyka osoby w takim młodym wieku :( dodam, że jestem studentką i prowadzę siedzący tryb życia (siedzenie na wykładach, nauka w domu, bibliotece) Czy któraś z was też miała takie objawy. Mogą to byc hemoroidy czy może coś poważniejszego? W przyszłym tygodniu mam zamiar wybrac się do lekarza rodzinnego, może mnie zbada a może dostane skierowanie do proktologa lub chirurga ;/ bardzo proszę o opinię, porady

z tym że u mnie to mnie tak swędziało że jeju. w końcu, po 3 miesiącach męczarni, czopkach, które sobie sama zapisałam, poszłam do proktologa (prywatnie) . Nie mam żylkaów, tylko podrażnione. dostałam maści, przechodzi. Nie martw się, wybierz się jak najszybcij

o jejciu to od samego podrażnienia tyle się męczyłaś? no chyba faktycznie pójdę, cóż wstyd będę musiała chyba do kieszeni schowac:/ też myślałam, żeby sama spróbowac z jakiś czopkami, maściami ale już nie wiem :( mam nadzieje że to nic poważnego :((

No, trochę mam te poduszeczki hemoroidowe powiekszone, być może było tam coś wiecej ale sobie nieco tymi czopkami zaleczyłam i jak poszłam do lekarza to już mnie tak nie swedziało. ale żałuję że wcześniej nie poszłam, bo te czopki to łagodzą, ale nie leczą. I nie wstydź się bo dla lekzra to chleb powszedni.

no i dowiedziałam się że nie mam raka to tez plus :) Najgorsze to było to, ze nie jadłam cały dzień :)

a z jakiego powodu nie jadłaś? nie można przed badaniem? ze stresu? czy może po prostu apetytu nie miałaś? no ja też pomyślałam o raku :( ale lepiej odpukac w niemalowane :)

Badanie pobudza perystaltyke jelit, dlatego nie jadłam, zeby nie było niespodzianki :)

a tez miałaś to uczucie jak by Ci cos w odbycie siedziało? w sumie to nie boli tylko niekomfortowe jest :( bo już sobie wkręcam że to jakiś gigantyczny guz albo cos podobnego :/

też miałam. Naprawdę głowa do góry, idź do proktologa

już byłam, w nocy obudził mnie tak silny i piekący ból, że wybrałam się na ostry dyżur i trafiła do chirurga, miałam badanie palcem i zauważył tylko hemoroidy ale i tak dal mi skierowanie na rektoskopie :/ teraz moim problemem jest strach przed tym badaniem :( ale przeżyje i ciesze się że badanie palcem mam już za sobą. Co ciekawe nie dostałam, żadnych leków, lekarz kazał po prostu kupic czopki na hemoroidy i jakąś maśc na świąd. Myślałam, że poleci mi cos konkretnego. Mam nadzieję, że zalecając rektoskopie nie podejrzewa niczego poważniejszego :/ że to tak na wszelki wypadek tylko, gdyby było podejrzenie czegoś poważniejszego to chyba by mnie poinformował :)

Nawet przy pełnym obłożeniu cię przyjmą na konsultacje proktologiczne w.proctomed.pl. Warto docenić, że w Jeleniej Górze coś takiego jest. Masz do wyboru mnóstwo metod eliminacji hemoroidów, typowych i zaawansowanych schorzeń odbytu. Sprawa dość wstydliwa, ale tam tego nie odczuwasz. Jakoś taka profesjonalna atmosfera. Lekarze z duszą, a nie tylko na zasadzie dawaj kasę. A niestety coraz więcej mam takich doświadczeń Polecam szczerze, bo mnie nawet lekarz dopytywał, jakie miałem poprzednie leczenie, co stosowałem. Na pierwszy raz to grubo ponad 30 minut siedziałem i nikt się nie śpieszył.