Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdradzona kochanka

Napisać wiadomość jego żonie?

Polecane posty

Gość dzizas...
Zuzanno, a co ty tak tym zegarkiem straszysz? Na każde sensowne pytanie masz tylko jedną odpowiedź - "plujcie tym jadem", no jak w przedszkolu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale
i tyle w temacie:) jak będziesz miałam męża, dzieci to zuziu przeczytaj sobie moze ten topik jeszcze raz bo nie wierze ze zawsze bedziesz kazdego dnia wypachniona i na obcasach bo dla dojrzałego faceta zona jest seksowna, gdy wstaje do ich dziecka i przygotowuje im obiadki pyszne, a dla niedojrzałego ruchacza zona która urodziła to juz nie kobieta tylko matka i trzeba szukac dziurki by sie zadowolic, bo zona przestała byc pociagająca, jak uwazasz ze to dobry powód to powodzenia, i szczesliwego małżeństwa zatem, ale to ty bedziesz ta która zabiega o jego szczescie bo zdradzacze mysla tylko o swoim szczesciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ale
tylko,ze moj maz sam sie przyznal do kochanki, powiedzial,ze sie zakochal i chce byc z nia przeczekalam troche, ze moze mu sie cos popieprzylo w glowie, ale jak dalej z nia byl to sama zlozylam pozew, bo on jakos sie do tego nie kwapil. i gdyby kazda zona sie tak zachowala to mysle ze byloby mniej zdrad, bo faceci ktorzy sie tylko zabawiaja kochanka by sie bali,ze sie rownie szybko pozbeda zony, jak sie dowie a tak to kazdy ma to w dupie, bo wie,ze sa takie zony, ktore za wszelka cene beda chcialy ich zatrzymac przy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy musza zawsze istniec powody do zdrady? a nie pomyslałyscie kochanki ze facet które chce zdradzac zdradzi obojetnie czy zonka pachnie jest sexi i dom zadbany? taaaak bo to juz by była gorzka prawda ze facet jest tak skrajnie nieodpowedzialny i robi to tylko z czystej przyjemnosci i to najczesciej kochanki chca powódów do zdrad wyszukiwac a najczesciej ich nie ma ajesli on zyje z wami i wraca do zonki to kiedy pytacie czy sypia z zoną, on mówi...nieee od 3 lat, od pół roku, już nie, a prawda jest gorzka bo facet nie wraca do pustego łóżka, ale niktóre wolą te naiwne bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiiia
Czas na podsumowanie: Fajnie sie czyta to plucie jadem i rzucanie sie bezsilnych w swojej nienawisci i zawisci rozdraznionych samic. I ta lektura jeszcze raz potwierdza , ze taka kobieta moze co najwyzej wzbudzic pogarde. No ...moze jeszcze litosc. Ale ale - wykorzystalas chyba wszystkie mozliwe sposoby aby dowalic mi jak tylko bylas w stanie i ..... nie wcelowalas. Ja nie jestem zadna kochanka. Nigdy nie mialam zadnego zwiazku z zonatym facetem. No i jak teraz wygladasz? Rzucalas blotem na prawo i lewo , robilas wszystko co moglas aby dowalic... Zalosna, nieatrakcyjna , zawzieta w swojej nienawisci ziejaca jadem na oslep. Zastanawiam sie teraz czy to nie jest wlasnie typ kobiet , ktore nigdy nie wygraja z inna kobieta. A wiesz dlaczego? Pomysl. Jak sie dowiesz to moze bedziesz miec szanse. To samo dotyczy nicku "w temacie" - jad az sie wylewal. W tej zawzietosci autorka nie pomyslala nawret ze sie osmiesza.Byle przywalic, byle opluc. Obojetne kogo i obojetne jak.Myslcie czasami kobiety troche szerzej bo kazdy facet od takiej ucieknie. NO TAK - podzial obowiazkow moze wplynac w bardzo rozny sposob. Strona ktora ma ich za duzo moze szukac odskoczni, czuc sie niezrozumiana lub wykorzystywana. Strona ktora ma ich za malo nie uswiadopmi sobie , ze moze ten rozdzial jest nierowny i nie zrozumie zmeczenia i niecheci drugiej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO TAK TYPOWE...
Chcialabym to widziec jak on nie sypia z zona od 3 lat ... no a zona ... no z pewnosia od 3 lat wcale sie na meza nie rzucila z pragnienia nie ona sobie tylko tak siedzi i mysli .. fajnie jeden obowiazek mniej... ona tez ma potrzeby kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO TAK TYPOWE...
O tym wlasnie mowie ze przez to nie jest doceniana ... i maz sie nie domysli ze naprwde 2 raz dzis juz nie ma ochoty na sex. Ona to wszystko dla niego robi a on... szkoda ze wy kochanki nie wybiegacie troche dalej poza ten czas podniety najwiekszej na poczatku znajomosci ... bo potem i wy bedziecie takie samej jak te zony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiiia
WIdzisz NO TAK -niezaleznie od tego jak bardzo groteskowo to zabrzmi to jednak wielu facetow decydujac sie na kochanke liczy na to ze w ten sposob da rade wytrzymac w swoim stalym zwiazku mimo panujacego tam kryzysu. To jest fakt , z ktorego ani zony ani kochanki czesto nie zdaja sobie sprawy. A teraz juz zegnam dyskutantki. Zonom nadal polecam duzo wiecej samokrytyki. Kochankom zycze aby trafialy tylko na wolnych facetow. Plujace jadem zachecam aby umyly swoje gebusie szarym mydlem. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale
zuzanno i to było to straszne podsumowanie:) ale ty chyba czytac ze zrozumieniem nie potrafisz tym bardziej pisać:) zachwalając jak to kochanka ma prawo , czy jeszcze że żony mają obwianiac sie za to ze je ktoś zdradza nie oczekuj ze nie bedzie zdecydowanej reakcji ze stony zdrowo myslacych kobiet twoja wypowiedz nic nie wniosła a bardzij potwierdziła ze mówisz o rzeczy rzucasz hasła a mało wiesz na ten temta, teorie sprawdzaja sie w zyciu oby szczesliwym/:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasza Zuzanna Ameliiiia
"Powiedziała, co wiedziała i czym prędzej odleciała"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiiia
Odleciala bo wieczorem Slub juz brala z muchomorem. Bo od srodka az po brzegi mial wspaniale wielkie piegi Stad nauka jest dla zon Plucie jadem - to wasz zgon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale
i tobie zuziu dobrej nocy, śnij dalej w swoim swiecie uluzji którym sobie uroiłaś małżeństwo to powazna decyzja, i termin ustala sie w urzedzie nie wczesniej niz 3 miesiaca...szmat czasu, wiec nikt nikogo nie zmusza do ołtarza, kochanki tez nikt nie zmusza by pokochał, niech sie tylko zastanowi czy chciałab byc z facetem który cos jednej obiecał a teraz zyje w kłamstwie, potrafi i sam sie w to pakuje, czy chciałabyscie tak? nie chodzi o triumf kto z kim potem bedzie, ale o zycie dalej i prace nad zwiazkiem a praca nad kims kto zdradzał i kłamał nie jest łatwa a on oczekuje zycia idealnego, kiedy takie nie jest szuka wrazeń gdzie indziej, żyjmy chwilą, oby cie zuziu nie spotkał taki cios jak uroisz sobie ze twój swiat z mezem jest idealny, ze nie pchniesz męża w ramiona kochanki bo jestes cudna zona a potem okaze sie ze miał druge zycie na boku, dlaczego? bo chciał:)i nie dorabiajmy tu zadnych filozofi kto jest winny, bo na pewno nie żona. amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiiia
Trzeba patrzec kogo sie wybiera na meza - wtedy nie bedzie klopotow. A zwalanie winy na kochanke nic nie pomoze. Bo ja juz na podstawie tego co do tej pory napisalas wspolczuje facetowi , ktory sie zdecyduje na malzenstwo z Toba.Wiec tylko potwierdzasz teorie. Moze jak bys umiala jednak te wine w sobie zobaczyc , a moze - przyznac sie do niej- to mialabys wieksze szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale
nie potrzebuję twojego współczucia , to twoje urojenia sa wypaczone, ale cóż zaprzeczenie:) życz sobie o mnie sie nie martw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiiia
Kobieto jestes tak zgorzkniala ze az sie czytac Ciebie nie chce. Zaden zdrowy czlowiek nie wytrzyma z taka osoba. Wyjrzyj za okno. Popatrz na niebo. I chociaz raz sprobuj sie usmiechnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale
zuziu ty masz chyba jakieś problem ze soba:) patrz usmiecham sie do ciebie a ty dalej złosliwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Zuzi
Tak jak trzeba patrzeć kogo się wybiera na męża, tak trzeba chyba patrzeć czy nie wybiera się cudzego męża? Dziewczyny dajcie spokój. Wypowiedzi Zuzi świadczą, że jeszcze życia nie zna. Po co ją uczyć? Życie ją nauczy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiiia
Ja pisze o prawdziwym usmiechaniu soie w realu a nie emotach. Starczy juz. Ide pogadac z kims bardziej pozytywnie do zycia nastawionym. Dobranoc. Bez odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilao
Mój tato zdradził mamę po 25 latach NAPRAWDĘ UDANEGO małżeństwa i to z kobietą, która rozbiła kilka innych związków (znajomych ojca). Mama nie mogła jeść, spać, nic, była w takiej depresji i szoku, że nawet ciężko się było z nią dogadać. Ojciec oczywiście do niczego się nie przyznał, choć jego zachowanie w 100% wskazywało na to, że się zakochał i że się z kimś spotyka. Nie wiem dlaczego nie spakował się i nie wyprowadził, zawsze wydawało mi się, że nie należy do tchórzy, wręcz przeciwnie. Ale został z mamą i jakoś składają to do kupy, czy się uda, nie wiem, ona też nie wie. Może ta kobieta nie chciała z nim być, a może on nie chciał? Tak czy siak narobili tyle złego, oboje, że w pewnym momencie miałam ochotę zadzwonić do niej i powiedzieć, żeby go sobie zabrała, bo nie mogę patrzeć, jak niszczą mamę. Dlatego kompletnie nie dziwię się żonom, które nawet idą do pracy oczernić kochankę męża, skoro ja jako córka miałam takie myśli. Co innego, gdyby ojciec się wyniósł i zaczął nowe życie, jego decyzja, przynajmniej uczciwa. A tak, oszukiwał nas wszystkich, stracił szacunek, który budował przez całe życie i już go nie odzyska, choćby nie wiem co się stało. Po tym co widziałam, nauczyłam się jednego - uczciwość jest najważniejsza. Wobec siebie, małżonka i kochanki też. Życie jest dziwne i zupełnie nieprzewidywalne sytuacje potrafią nas zaskoczyć, ale "zawsze warto być człowiekiem".... Jak już się decydować na niszczenie czyjegoś świata, to przynajmniej po coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest prowo
lila, a dlaczego bezjajeczność ojca skutkuje u Ciebie pretensjami do kochanki? skąd wiesz, że on go nie chciała- to tylko Twoje domysły. najprawdopodobniej panu ojcu jest po prostu wygodnie z mamą, która go opiera, gotuje, sprząta, dlatego stwierdził, że jednak ryzyko zaczynania wszystkiego od nowa jest zbyt duże. a tak ma bazę w domku i może cyklicznie wyruszać z niej na podbój miłości. gdzie tu wina kochanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest prowo
miej pretensje do ojca, że nie był w stanie wykrztusić z siebie kilku słów prawdy względem Twojej mamy, spakować waliz i odejść ku słońcu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilao
Źle mnie zrozumiałyście. Nie znam tej kobiety, a chciałam iść do niej i nią potrząsnąć, takie miałam bezsensowne uczucia, tak, wiem, że to ojciec jest winny i nie ma dyskusji, mimo to emocje w kierunku jego kochanki skłaniały mnie do rozważania takich czy innych zachowań. Dlatego nie dziwię się żonom przeżywającym coś takiego, że robią głupie rzeczy, poniżają się itd. Krzywda, jaką wyrządza zdradzający i jeszcze do tego oszukujący "najbliższy" człowiek jest nie do ogarnięcia, przynajmniej na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lilalo
świetnie to opisałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASDFRGTYUKIL
moj ex maz na wiadomosc ze kochanka w ciazy kopnal ja w dupsko!!!ja tez go kopnelam!! a kochanki maz tez kurwe kopnal w dupsko!!! a milosc byla wielka ;)) a ja jako zona taka okropna ,brzydka,itp to sie kochanica zdziwila jak mnie zobaczyla!!!;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W temacie
Zuziu i uśmiechaj się całą buzią, ale uważaj, żeby ktoś kogo kochasz, ufasz, kto dał ci obietnicę miłości i lojalności, pewnego dnia nie starł twego uśmiechu. I to bez żadnego powodu, tylko z miłości, ale własnej. Jeszcze doświadczysz wyjścia po za własne ego i tak jak tu wcześniej ktoś napisał, życie nauczy cię rozumu i empatii dla krzywdy nie tylko własnej, wtedy może nie będziesz tak denerwująca w rzucaniu truizmów, które tyle mają z życiem wspólnego co pięść z nosem. Na razie jesteś na etapie płaskostopia emocjonalnego i mentalnego. Zyczę powodzenia w zdobywaniu doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W temacie
Lilao, bardzo Ci współczuję, wiem że ta trauma odciska się na twoim życiu, ale szczęście w nieszczęściu jest takie, że mimo młodego wieku, nie będziesz idealizować żadnego chłopa, a patrzeć na niego jak na istotę z krwi i kości. Wiesz już jak niebezpieczne są złudzenia, jaki chaos i krzywdy niosą. Serdecznie Ciebie pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzona kochanka
Dziwnie ten temat się rozwinął, ewoluował w jakiś zaskakujący sposób. Miało być o złości, zemście i diabli wiedzą czym. Stało się o żalu i tęsknocie a cała reszta toczy jakieś dziwne boje. O to kto winny, o to co sprawiedliwe, co rozważne, uczciwe... Podczytuję, przy następnym drinku i papierochu i nie wyciągam żadnych wniosków - niestety. Tylko za Nim tęsknię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekiem na tęsknotę
i wszystkie uczucia pod wpływem emocji jest czas gdy mój mąż mnie zdradził w sumie bez powodu - z naszą kolezanką czułam żal nie chciało mi się żyć, wszystko co budowałam, moje poświęcenie dla rodziny runęło w gruzach, przez koleżankę z osiedla, która bez mrugnięcia okiem widząc że nam się układa zaczęła zdobywać MM a jemu to się spodobało, a potem jak przyszło wziąć obowiązki a nie tylko przyjemności związane z MM czmychnęła jak mysz. On teraz jest ze mną i wiem że się zaangażował i tęsknił. Opowiadał mi o swoich odczuciach, tak jak mówił- przechodził etapy - najpierw wiedział że mnie kocha i próbował się bronić, potem zaczęło mu się to podobać, po kolejnym miesiacu miał potrzebę spotykania jej, a potem uważał że kocha nas obie i obu nas potrzebuje. Potem pod wpływem jej nastawiania na mnie i obiecanek sielskiej przyszłości stwierdził że chyba może beze mnie żyć, jak jej o tym powiedział- ona powiedziała że go nie chce. I wtedy on wrócił, ale widziałam że tęskni . a teraz z dnia na dzień jest coraz bardziej czuły, coraz rzadziej wspominamy tą zdradę, z nią nie utzrymujemy kontaktu. Mąż zaczyna zachowywać się jak przed ślubem, jest nawet o mnie zazdrosny i chyba boi się odwetu choć nie daję mu do tego powodów. Więc moja rada żeby nie tęsknić odciąc się od kochanka i potrzeba czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredowa buzia
To jeszcze jeden dowód na to, że nie ma co się "poświęcać" dla rodziny, a żyć w niej realizując swoje pasje, zachowując zdrowy ( podkreślam) egoizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochanko jesli czytasz to i jak mowisz ze nie rusza cie to, znaczy, że jestes juz wypruta z emocji, zobacz co zrobiło z tobą takie zycie, zgadzanie sie ze choc jestes z nim on wraca do domu, bo przeciez nie mieszkaliscie ze soba, a powiedz czy przez te 3 lata jak on ukrywał cie spedzał z tobą świeta, jak był w domu przy żone mógł z toba spokojnie rozmawiac? czy tylko pisał smsy jak nastolatek kryjac sie w kiblu czy łazience, ale to gówniarskie z jego strony, w co ty sie wakowałaś, masz szansę na wyzdrowienie musisz tylko zobaczyc i zrozumiec by było lekcja na przyszłośc ze takie zachowania sa chore i niszczące dla ciebie, tesknisz za nim bo wciaz go idealizujesz, tęsknisz bo ci brakuje obecnosci tak jest zaawsze gdy sie do kogos przyzwyczaimy ale człowiek z którym byłas nie potrafi kochac i sienie nauczy, przeszyty jest kłamstwem do szpiku kosci i nawet jak odejdzie od żony wasz zwwiazek sie zwyczajnie nie uda, nie ma warunkow by się udał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×