zerwanie zareczyn pytanie

Witam, jestem w ciezkiej sytuacji.. Za rok biorę z moim narzeczonym ślub, jednak czuje ze to nie jest to.. nie jest juz taki jak byl na poczatku.. nieustannie sie klocimy.. on jest mocno wierzacym katolikiem, ja ateistką, on lubie hip hop ja nienawidze, nawet filmow nie mozemy wspolnie ogladac bo sie nie zgadzamy.. nie pasujemy do siebie, a jeszcze kiedyś dobrze udawał, że lubi to co ja .. Wczoraj zrobil mi ogromna awanturę bo wzielam od niego 10 zł, wsciekl sie i kazał mi je oddać, gdy ja mu poweidzialam ze teraz nie mam - on do mnie żebym zrobila komus loda to wtedy zarobie.. musze jeszcze dodać, że dopiero czekam na wyniki matury i dopiero za jakies 2 mies bede miec egzaminy do pracy... On nieustannie mnie poniża, mam juz tego dość.. nieraz chce z nim zerwac, ale jak mnie juz wyzwie od najgorszych to wtedy mu glupio caly czas mnie zaczepia a mnie zlosc przechodzi.. pozatym nie zna slowa przepraszam, uczę go wciąż tego aby puszczał mnie w drzwiach pierwszą.. Jego matka poweidziala, że kobieta z nim bedzie miec przeje..... Prosze o pomoc jak moge z nim zerwac? nie chce być z nim ale jak pomysle ze moze byc z inna kobieta to szlak mnie trafia, byla ktoras w podobnej sytuacji ?

zrywaj poki mozesz. Chcesz mmiec tak przez cale zycie?? chyba nie jeszcze jestes mloda spotkasz kogos lepszego

dziecko? co? myślisz, że po slubie będzie idylla? Będzie tylko gorzej! jeszcze masz czas na wszystko, nie marnuj zycia!

dziewczyno masz ty jakiś rozum bo chyba nie, nie szanuje cie, poniża a ty jestes młodziutka i głupiutka uciekaj od niego jak najdalej, puki jeszcze masz okazje bo zarnujesz sobie zycie i bedziesz bardzo tego załowac jak masz jeszcze jakis rozum bo chyba go nie ma

a nad czym się zastanawiasz? 10 zł masz mu oddać??? buhahhaha, ja juz bym dawno z nim zerwała, buhahah, ależ głupia jesteś. no szok. i dopiero co po maturze, buahha

Nie jestem głupia, chce to skonczyć, ale boje sie ze on się załamie psychicznie... Ja rowniez mimo tego ze jest starszy odemnie, bylam jego pierwsza kobieta.....

załamie psychicznie? o czym ty piszesz. On mówi, żebyś komuś zrobiła loda, żeby oddaćte zasrane 10 zł, a Ty boisz się, że się załamie. Niech się załamje idiota jeden. On nie wart jest żadnej baby! Niech ci go nie będzie żal, a najlepiej zerwij z debilem przez smsa, żeby go zdołować.

gimgówna