sabrinaaa 0 Napisano Maj 30, 2011 Rok temu poznałam chłopaka... zupełnie przez przypadek.. Na stałe mieszka z rodzicami za granicą... Zaprosił mnie na impreze... Zaiskrzyło między nami. Na drugi dzien wyjechał... zadzwonil sie porzegnac i zapytac czy zaczekam na niego.. Utrzymywalismy kontakt przez jakis czas ale uznalismy ze bedzie lepiej ograniczyc kontakty dopoki nie wroci na stale do pl. Zgodzilam sie bo nie mialam innego wyjscia nie chcialam wyjsc na egoistke.. Ale mimo to tesknie.. przyjezdza za miesiac i nie wiem jak mam sie zachowac.. rzucic mu sie na szyje czy trzymac go na dystans...?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach