Rodzę w styczniu 2012 w Chrzanowie.

Cześć dziewczyny. Pełno tu topików o porodach..więc i ja swój założę. Mieszkam w małej miejscowości niedaleko Chrzanowa. Czy któraś dołączy?:) Serdecznie zapraszam i pozdrawiam.

do którego lekarza chodzisz?

A koleżanka chce mnie przed kimś przestrzec?:)

No nic. Uciekam do pracy. Mam nadziej, że jak wróce to zobaczę kolejne wpisy przyszłych mam. :)

Up Up :)

niewiem czy masz się czym cieszyć... Ja mieszkam w chrzanowie ale nigdy w życiu bym tu nie rodziła. wolałabym na koniec świata jechać albo rodzić w domu. Mimo decyzji gratuluje:) w którym tygodniu jesteś? Ja narazie czekam na okres, zobaczymy co będzie.

Jestem dopiero w 7 tc. Rozumiem, ze masz przykre doswiadczenia związane z tym szpitalem. Nigdzie nie jest idealnie. Ważne by była zapewniona pomoc i opieka. Myślisz, ze w Krakowie jest lepiej?

niewiem czy jest lepiej w Krakowie. wiem że gdy ja kiedykolwiek będę w ciąży to w którymś ze szpitali w krakowie właśnie bede rodzic. Ze tym szpitalem ja nie mam osobistych przeżyć, ale kiedyś ktoś mi bliski tam był na oddziale połózniczym i niestety ale ci lekarze to nie lekarze. ale słyszałam też pozytywne opinie.

obawiam się ze szpital w chrzanowie nie jest w stanie zapewnic nawet minimalnej pomocy dziecku gdy po urodzeniu okaze sie ze potrzebuje specjalistycznej opieki. niewiem czy tam wogole maja jakiekolwiek inkubatory, a jesli tak to napewno nie takie pomagajace wczesniakom. a cos takiego tez nalezy brac pod uwage niestety. juz nie wspominając o opiece...

Myślę, ze każdy szpital jest wyposażony w odpowiedni sprzet (równiez ratujący życie wcześniakom). Ale głowy nie dam wiec muszę to jeszcze sprawdzić. Wybrałam ten szpital ponieważ jest dość blisko mojego miejsca zamieszkania i opinie zebrał też całkiem niezle.

no to ja muszę ci powiedzieć że ten szpital NIE MA sprzętu ratującego maluszki. ratujące wcześniaki. dla kobiet będących w 20-25 tygodniu na skurcze dają nospę! dla mnie to się w głowie nie mieści. ja wiem że o każdym szpitalu są różne opinie, ale hmm personel faktycznie może być nie miły nie sympatyczny ale w tym przypadku nie to jest najważniejsze, tylko to by ten szpital właśnie w razie nagłego przypadku potrafił pomóc Twojemu dziecku, a wiem że ten w chrzanowie nawet w najmniejszym stopniu nie jest w stanie tego zrobić. niestety. za to szpital ma tendencje do przetrzymywania pacjentów bez potrzeby przez tydzień, bo w innym przypadku pewnie nie dostaną zwrotu... dla mnie ten szpital to jakaś fikcja niestety :( a szkoda bo mieszkam naprawdę blisko niego,szkoda że nie skorzystam z jego 'usług'. pozdrawiam.

Witam. Ja rodziłam dwukrotnie w Chrzanowskim szpitalu i źle nie było. Wiadomo poród jak poród. Oba miałam rodzinne, super położne. Do jakiego lekarza chodzisz autorko? Z kąd dokładnie jestescie?

z kąd...o kuurwa:O

Chodzę do dr Bojara choć wiem, ze nie pracuje w chrzanowskim szpitalu. Cholera, troszkę mnie zestresowałas tym, ze nie ma w nim odpowiedniej aparatury ratujacej życie wcześniakom. Jest to w ogóle możliwe (ten brak sprzetu?)

ehhh zapomniaąłm że to tylko kafe *skąd - oczywiscie miało być

Megg a Ty do kogo chodziłaś?

A i oddział noworodkowy posiada stanowisko reanimacyjne z respiratorem i dwoma zestawami CPAP, mają też inkubatory, lampy do fototerapii i inkubator umożliwiający przewiezienie do innego szpitala. A gdy kobieta rodzi np w 25 tc to pod szpitalem czeka już karetka specjalnie przystosowana przysłana z innego szpitala, gdzie Chrzanowski wcześniej dzwoni.

Do Lemparta, on też nie pracuje w Chrzanowskim szpitalu.

Ufff musi być dobrze. Megg a jak w naszym szpitalu z porodami rodzinnymi?

Tzn co jak?? Normalnie, mówisz że chcesz rodzinny i jeśli sala jest wolna to tam idziesz. Jeżeli zajęta to jesteś na porodówce ogólnej. Ale jeśli podczas Twojego porodu rodzinna się zwolni to możesz się tam przenieść.

Chciałabym mieć poród rodzinny. Boję się tylko, ze kiedy bede rodzic sala do tego typu porodów bedzie zajęta i wyląduje w jakims "boksie" obok innych rodzących..