Seks raz na miesiac!

Moj maz sypia,ze mna eaz w miesiacu I to tez z mojej inicjatywy,czuje sie podle niekovieco,nieatrakcyjnie,wlasnie przez to,ze On nue chce seksu!Chodze jak bomba zegarowa,odechciewa mi sie,zyc!Wiem,ze sie masturbuje I oglada porno w sieci,czyli tez posiada poped,wiec dlaczego nie ze,mna??A z samym soba?! mam disc z roku na rok jest coraz gorzej!

nie wiem co konkretnie dzieje sie z twoim facetem, ale na pewno zle wrozy. ja tak samo mialam ze swoim partnerem. z biegiem czasu seksu bylo coraz mniej, az w koncu ja musialam go namawiac i on do tego czesto mi odmawial. faktycznie jest bardzo frustrujące. na szczescie juz nim nie jestem i teraz jestem w zwiazku, gdzie az musze sie opedzac.

współczuje ci ale u mnie bylo podobnie jak w gre wchodzila inna kobieta wiec lepiej zacznij baczniej go obserwowac

pytanie ile jestescie juz razem , jak dlugo to troche urozmaicic trzeba seks , cos nowego wprowadzic a napewno zadziala

Cóż współczuję,nie jest to takie pewne że w gre wchodzi jakaś kobieta,ile jesteście po slubie i w jakim wieku jesteście?

Jestesmy dlugo razem,i On dlugo mnie nie chce,nie da sie go namowic na seks.Probowalam na rozne sposoby,odmawia coraz czesciej,woli obejrzec film w sieci I sie bawic ze soba sam.A ja mam disc proszenia o seks I bycia odrzucana,wiem ze po prostu znudzilam mu sie I tyle a z wygody jest ze mna,ma uprane,ugotowane,posprzatane a I zona pracujaca na kredyt hipoteczny zarobi.....Tylko,ze ja na prawde sie juz mecze I czuje sie b.zawiedziona I samotna.Poza tym On mnie po prostu nie lubi,to widac slychac I czuc,nie wiem po co wogole chcial byc ze mna,tylko dla wygody I finansow? 18 lat razem,spelnialam w lozku wszystkie,fantazje,nie jestem brzydka,wiadomo nie wygladam na 16 lat,ale kochalam,go,kocham I jest mi b.b.b przykro.Czasem mysle ze skoncze ze soba,bo mbue takie zycie meczy.Tylko praca ......

jak tłusta locha to sie wszystkiego odechciewa :)

Mamy po 34 lata,poznalismy sie w liceum

Kirek,nie sadze.....

Przestań co to za myslenie skończe ze sobą!,bzdura,zacznij korzystać z życia i tyle na niego nie patrz sam sie obudzi,pozdr

seks to jest za duzo

wspolczuje ci serdecznie, jesli szczera, intymna rozmowa ani wizyta u seksuologa nic nie da to niestety- albo licz sie ze tak bedzie albo znajdz kogos na boku. bo jak rozumiem rozwodu nie chcesz. ja bym nie wytrzymala, seks jest czescia zwiazku przeciez.

Dojrzaly kochanek,nie mam czasu korzystac z zycia,nocne dyzury lapie aby kredyt hipoteczny splacac......Mimo tych dyzurow I zmeczenia I tak mam ochote na bliskosc I seks...On nie bardzo,chcociaz sie wyspi I ma lzejsza prace.On mbie po prostu odrzuca

pokaż swoje zdjecie zeby zobaczec jak wygladaszi czy to moze wygladem spowodowana ta niechec meza

Szczera rozmowa.On unika tematu dlaczego seks tylko raz w miesiacu?Unika jak ognia.Rozmowy,klotnie,spokojne tlumaczebua,straszenia zdrada,nic nie przynosilo efektu

wyscig szczurów doprowadza do czegos takiego :) kupili sobie burdel i sie zatracili :)

Pedro,tos mnie pocieszyl.......Kolegom w pracy sie podobam I niejeden chcial ze mna wyskiczyc na randke....Wiec chyba tak zle ze mna nie jest?

Hmmm tak czasem bywa po tym co czytam.. Powiem tak. jesli trwa to przejściowo np przez miesiąc , dwa lub ma to konkretna przyczynę np choroba to jest szansa żeby to powrócilo do tego co było kiedyś ,ale jeśli trwa to dłuższy czas bez konkretnej przyczyny to .. Nie chce Cię martwić ,ale chyba znudziłas mu się ,lub zmienilaś się tak ,ze go nie pociągasz ,lub znalazl sobie inna i Ty już go nie interesujesz w takich przypadkach chyba najlepsze jest rozstanie.. ja bym nie mogła być z facetem który nie chce się ze mną kochać i bym z takim nie była

tzn nie znaczy to ,że jesteś nieatrakcyjna bo możesz być atrakcyjna ,ale facetom czasem kobieta się nudzi poprostu.. i nic się na to nie poradzi

chodzio o ze moe sie zaniedbujesz?? nie umalujesz nie ubierzesz seksownie (nie wiem może to robisz) jeśli takie rzeczy nie działają to chyba lepiej się rozstać i miec kogos z kim bedzie Tobie dobrze. bo seks jest wazny w kazdym zwiazku i dzieki temu sie relaksujesz po calym dniu

także ja bym nawet pomyślała nad rozwodem bo seks jest bardzo ważny w małżenstwie poza tym małżenstwo nie jest po to żeby cierpieć i byc nieszczęśliwym

Navya,mysle,ze juz dawno sie mna znudzil.....Pedro,po prostu seks z ta sama kobieta...przejadlo mu sie...Nie kocha

Tylko,ze ja juz z nikim innym sovie nie wyobrazam zycia....Ech,czuje sie jak bym tkwila w sytuacji bez wyjscia kompletnie....

wiesz ja mam jedna kobiete i lubie seks z nia i watpie zeby mi sie znudzila. Wole kobiete niz trzepac sie po katach. Jeśli nie macie dzieci i jestes w stanie sie utrzymac to bym sie nie zastanawial. bo bedziesz tak miala do konca zycia. mozesz nawet zostac singielka i miec kochanka, lub znalesc sobie nowego faceta ktory da ci uczucie i zaspokoi wszystkie potrzeby

Podoba mi sie to stwierdzenie Nadya,ze malzenstwo nie jest po to aby cierpiec,ale po to aby byc szczesliwym....Tylko,ze ja juz z nikim nie bede szczesliwa,po prostu tak mi sie nie udalo w zyciu z nim,ze nie licze jyz na cud z nikim innym....

Może teraz sobie nie wyobrażasz ,ale to minie. Sama czujesz ,że on Cie nie kocha więc ..

KobietkaXYZ - jak zakładasz na erotycznym topik, w którym piszesz że nie masz seksu albo masz rzadziej niż byś chciała, to możesz być pewna, że kafeteryjne walikoniki z mózgami zaklejonymi spermą zrozumieją to jako ofertę, że chcesz się z nimi puścić. :(

Pedro,ja cYtalam tutaj o facetach,ktorzy wola masturbacje w sieci niz seks z wlasna kobieta,to moze On wlasnie tak woli....A ja tak jak pisalam,nie wiem czy jestem psychicznie uzalezniona od niego,czy to niskie iczucie wlasnej wartosci sprawia,ze nie wyobrazam sobie,zeby ktos chcial ze mna byc,tak po prostu....

zawsze kiedy się zaangażujemy i kogoś kochamy to mówimy ,że nie wyobrażamy sobie zycia z inną osobą. ale czas goi rany ,a na pewno jest wielu mężczyzn z którymi byłabyś szczęśliwa

Sama pisałaś że koledzy z pracy z chęcią by się z Tobą umówili. więc myśle że masz szanse na stworzenie związku