czy jestem blachara ???

Cześć mam na imie Roksana i mam 15lat i ostanio poznałam chłópaka ktory ma golfa 3 po tuningu wczoraj zabral mnie na przejaszczke tym wlasnie golfikiem tlumik szumial glosno i bylo czuc ze to super fura do tego wszystkiego opuscil szyby i wlaczyl na caly regulator manieczki jak jechalismy przez moja wies zdecydowalam ze mu zrobie loda bo czulam sie taka wyjatkowa i chcialam mu jakos podzienkowac on zjechal na pole i ciołl mnie na swoim golfie w tylek bo nie mial prezerwatym dzisiaj bardzo boli mnie tyłęk :( czy jestem blacharą?

gdyby to bylo BMW to bylabys blachara a w tym przypadku to jestes zwykła szmata :)

nie jesteś blacharą. jesteś sympatyczną, wrażliwą dziewczyną, która szuka prawdziwej miłości.

No co ty, blacharą? nieeeeee:) To chyba normalne, że się komus daje dupy i robi loda w podziekowaniu za podwiezienie podrasowanym autem:) Miałas powód, żeby czuć się wyjątkowo, naprawdeeeeeeee:)

oj , dziewczynko , jestes taka glupia, to nie jest naweet bycie blachara, ale jak ci hemorojdy zaczna dokuczac , to co jakis czas daj sie podwiesc jakiem i wyruchac w dupe to ci ulzy, wtedy to niemusisz nawet zadnych kremów do dupy uzywac, widzisz sa jakies kozxysci z bycia lachociagiemi dupodajca ;-)

A jak cię obwiozę moim nowiutkim czarnym Aston Martinem z klimą, otwieranym dachem, gpsem i odtwarzaczem muzy po twojej rodzinnej wiosce to też dasz mi się posunąć? Gumki zawsze noszę przy sobie