Czy na takiej diecie schudne?

Witam! Waze 67 kg przy 169 cm wzrostu i chce schudnac 5-6 kg. Od tygodnia stosuje nastepujaca diete: na sniadanie platki fitness z 250 ml mleka 0,5%, do tego odtluszczony jogurt i szklanka soku z marchewki. Na drugie sniadanie 2 parowki z szynki. Na obiad piers z kurczaka, kawalek schabu lub piers z indyka, pieczone w rekawie z warzywami lub jajko sadzone na lyzeczce margaryny ze szpinakiem. Na kolacje, o 18, 2 kromki chleba razowego light, posmarowane lyzeczka serka Philadelphia light, jedna kromka z serem zoltym light, pomidorem i rzodkiewka, druga z poledwica sopocka drobiowa lub inna wedlina z drobiu, pomidorem i rzodkiewka. Przed snem herbata wspomagajaca odchudzanie, w ciagu dnia 2 l niegazowanej wody mineralnej (2 szklanki rano, 2 do obiadu, 2 popoludniu i 2 wieczorem). W jakim czasie schudne na takiej diecie?

ale powinnas jeszcze cwiczyc i moze wyeliminowac parowki. Na plus duzo picia i warzywa. Mysle ze jesli dolaczysz cwiczenia to schudniesz tak w miesiac, poltora.

Zniszczysz sobie metabolizm. Poczytaj i ułóż rozsądną dietę: http://www.sfd.pl/10_wskaz%C3%B3wek_%C5%BCywieniowych-t315293.html http://www.sfd.pl/PRZYK%C5%81ADOWY_JAD%C5%81OSPIS_DLA_KOBIETY_OD_PODSTAW.-t493530.html

Czemu mam sobie tym zniszczyc metabolizm? Nie jem chyba za malo?

za duzo lajtów czyli wegli , i w ogole węgli parówa to sam syf i nic wiecej a haerbata co ma Ci dac oprócz tego ze Cie odwodni ??

To co jesc?:( Bardzo chce schudnac, a z parowek zrezygnuje.

Droga Autorko! Niestety, na tej GŁODÓWCE, bo to nie żadna dieta (dieta to sposób odżywiania, a nie 1 tygodniowy zryw, na którym i tak nie wytrzymasz) nie schudniesz - zejdzie Ci woda, a organizm zacznie się żywić twoimi mięśniami zamiast pokładami tkanki tłuszczowej, którą sama będziesz dalej stymulować do rozrostu każdą kalorią, którą zjesz na tej głodówce, bo go wprowadzisz w stan oszczędzania. Popieram post ankaakk w 200%. Idź na forum sfd.pl (dział LADIES) i poczytaj podwieszone linki. Te wszystkie 'diety' i inne cuda, co nam kobietom się wciska to MIT I STEK BZDUR!!! Twoja dieta to (bez urazy Autorko) tragedia!!!!! Jesz wbrew pozorom mnóstwo syfu - płatki to sam cukier, produkty light to tablica Mendelejewa. Brak tłuszczu w odżywianiu to OGROMNY BŁĄD! Ponadto, bez ĆWICZEŃ Z OBCIĄŻENIEM (hantle, ciężarki) się nie obędzie. żadne kardio (biegi, orbitrek, aerobik) na niewiele się zda - podniesiesz jedynie wydolność organizmu. Wiem, że myślisz, że oszalałam - ale wierz mi, że nie. Sama myślałam, że ci ludzie są szaleni, ale po przeglądnięciu dzienników dziewczyn i ich zdjęć przed i po transformacji rzuciłam wszelakie aerobiki w cholerę, kupiłam ciężarki i wiesz co - UWIELBIAM TE TRENINGI milion razy bardziej! To uzależnia ;-) Zapraszam więc do lektury sfd - OTWORZYSZ JESZCZE OCZY ZE ZDZIWIENIA!!!

http://www.sfd.pl/Koncepcja_i_regulamin_dzia%C5%82u-t666947.html Autorko, zacznij od tego linku, tam masz odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości. P.S. Zdjęcie brzucha tej Pani po lewej chyba mówi samo za siebie. A od prawie 2 lat nie zrobiła ANI JEDNEGO BRZUSZKA :-) Poczytaj i powiedz co myślisz. I wbrew pozorom - JESZ ZDECYDOWANIE ZA MAŁO CO NAJLEPSZE !!! ;-)

Jakby coś, to zapraszam na mój topik: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4845715&start=0 Zamierzam krzewić wiedzę i obalać ciemnotę, co się nam kobitkom wciska w tych syfiastych portalach pseudo-zdrowotnych czy innych kobiecych gazetach. I to za pomocą 'twardych dowodów', ha!!! Koniec z bredzeniem - KOBIETY DO CIĘŻARÓW !!!

a nie zrobicz siebie potwora!!!!!!!!!!!! autorko chyba nie chcesz mieć tak obleśnego brzucha jak babka z tego linku :-O fuj

Jesz za mało i to sporo za mało, i masz źle skomponowany sklad diety, złe proporcje składników. Poczytaj co podałam, policz to sama zobaczysz...

Tak, chce schudnąć, ale to co ona planuje zrobić, do tego NIE DOPROWADZI!!! Będzie gromadzić jeszcze więcej tkanki tłuszczowej, a jak znów zacznie normalnie jeść, to dopiero jej organizm to sobie odbije, magazynując każdą kcal na gorsze czasy. Organizm nie jest głupi, on sobie dobrze zapamięta, co mu się zafundowało - czyli głodówkę. Laska ze zdjęcia ma super figurę, jak znajdę jej zdjęcia to Ci udowodnię, że nie wygląda fuj (na tym konkretnym zdjęciu kobieta ma napięte mięśnie brzucha, po treningu do tego przeznaczonym). Jeśli kogoś jarają ciała wychudzonym modelek na skraju anoreksji, to tak - zdecydowanie mnie i ankaakk proszę nie słuchać.

Cwicze regularnie, ale sa to takie cwiczenia "podlogowe", jakies sklony, przysiady, itp. Kiedys juz bylam na diecie, to bylo chyba 2 lata temu, nie cwiczylam, tylko chodzilam regularnie na spacery, nie pamietam co juz wtedy jadlam, ale schudlam gladko 8 kg. Potem jednak zaczelam duzo imprezowac, pic alkohol i przytylam 7 kg:/.

Obiecałam zdjęcia lasek, które się nie głodzą i ćwiczą siłowo: 4nn (moderatorka)- http://www.sfd.pl/MOTYWACJA!_Jak_na_SFD_rodzi_si%C4%99_pi%C4%99kno%2C_czyli_nasze_foty%2C_niekoniecznie_sportowe_%2C_-t667585-s9.html pauli05 (forumowiczka)- http://www.sfd.pl/MOTYWACJA!_Jak_na_SFD_rodzi_si%C4%99_pi%C4%99kno%2C_czyli_nasze_foty%2C_niekoniecznie_sportowe_%2C_-t667585-s17.html butterflaj (forumowiczka)- http://www.sfd.pl/MOTYWACJA!_Jak_na_SFD_rodzi_si%C4%99_pi%C4%99kno%2C_czyli_nasze_foty%2C_niekoniecznie_sportowe_%2C_-t667585-s24.html i obliques (moderatorka) - ta z 'fuj' mięśniami brzucha: http://www.sfd.pl/MOTYWACJA!_Jak_na_SFD_rodzi_si%C4%99_pi%C4%99kno%2C_czyli_nasze_foty%2C_niekoniecznie_sportowe_%2C_-t667585-s31.html dziewczyna chce schudnąć a ni tak, masz świętą rację - ta dziewczyna jest obleśna, a cała reszta jeszcze gorsza i w ogóle 'fuj'. Oszukuj się dalej, nikt Cię do niczego przecież nie zmusza. :-)

lulla Wkleję, co napisałam w innym temacie. Co do diety to na spokojnie poczytaj - najpierw: http://www.sfd.pl/Koncepcja_i_regulamin_dzia% C5%82u-t666947.html Potem weź wejdź na dzienniki dziewczyn i sobie poczytaj kilka dla przykładu - jak tak zrobiłam, bo na początku to w ogóle nie wierzyłam w to, co oni tam wypisują Tam też znajdziesz odpowiedzi na niektóre pytania, co Cię mogą nurtować. A zresztą, pytaj tutaj, postaram Ci się odpowiedzieć najlepiej jak potrafię, albo znaleźć jakiś fajny link, co jasno i klarownie Ci wyjaśni Twe wątpliwości. Wagą się nie przejmuj, bo ona nie ma w sumie większego znaczenia - jęsli LECĄ OBWODY to znaczy, że jest dobrze. Przeanalizuj swoją dietę na podstawie tych linków: http://www.sfd.pl/-t681908.html (!!!!!!!!!!!!!!!) - PRIORYTET http://www.sfd.pl/10_wskaz%F3wek_%BFywieniowy ch-t315293.html http://www.sfd.pl/Podstawy_uk%C5%82adania_die ty-t367367.html http://www.sfd.pl/Dieta__u%C5%82%C3%B3%C5%BC_ sam_a_-t315296.html http://www.sfd.pl/PRZYK%C5%81ADOWY_JAD%C5%81O SPIS_DLA_KOBIETY_OD_PODSTAW.-t493530.html W razie pytań - PISZ, będziemy myśleć co ulepszyć. Myślę, że ankaakk też tu pomoże, bo laska wie co mówi i chce pomóc, tak jak i ja. Więc na razie rób, co tam robisz i CZYTAJ. Potem przemyśl sobie wszystko i decyduj. Nikt Cię do niczego nie zmusza i zmuszać nie będzie. To Twoje ciało i Twój wybór :-) aaa, bo mnie już wkurzają te brednie "schudnij 10 kg w 1 tydzień" :/

lulla "Kiedys juz bylam na diecie, to bylo chyba 2 lata temu, nie cwiczylam, tylko chodzilam regularnie na spacery, nie pamietam co juz wtedy jadlam, ale schudlam gladko 8 kg." Co to była za 'dieta'? Podejrzewam, że jakaś głodówka (np. 1000/1200 kcal), na której przecież i tak nie da się pociągnąć zbyt długo. I tu tkwi błąd, i tu wpędzamy się w błędne koło. Fajnie, że w ogóle ćwiczysz. Lubisz kardio ??? Jaka jest Twoja ulubiona forma ruchu ??? Ja zaczynałam od aerobików, teraz ćwiczę z ciężarkami lub ciężarki + kardio i POKOCHAŁAM takie treningi. Jasne, czasem zapodaję sobie jakiś wściekle morderczy aerobik, gdy mnie energia roznosi (jak zaczniesz ćwiczyć, to też \Cię będzie roznosić ;-) ) Piszę to, bo mnie tu już zaatakowano, że kardio jest beeee. Nie jest be, bo podnosi wydolność organizmu, jedynie na dłuższą metę przestanie przynosić rezultaty, bo organizm (jak ludzie i zwierzaki) adaptuje się do tego, co mu serwujemy. Po prostu - ciężarki 1 kg na początek i jedziesz. Ja tak zaczynałam. Potem stopniowo zwiększałam - teraz jestem an etapie 2,5 kg, robiąc niektóre ćwiczenia (a ręce, jak większość kobietek, miałam słaaaaabe, ale to zmieniam) i widzę juz zarysy ładnych, KOBIECYCH mięśni. HA! Dodałam Twój topik do ulubionych, bo widzę, że masz już dość tych ściem wszelakich i chcesz fajnie wyglądać. Będę tu zaglądać :-)