Coraz więcej dzisiejszych kobiet ma postawę roszczeniową

Myślą, że skoro są kobietami to wszystko się im należy. Są bardzo wygodne. Szukają wręcz wygodnego życia. Pod pretekstem zaradności wybierają tylko tych facetów, którzy mogą na nie robić. A one najchętniej przesiadywałyby w centrach handlowych, spa, w zakładach kosmetycznych i u fryzjerek a do tego na plotkach u podobnych sobie "kobiet z klasą" :o Co się stało z Wami dziewczyny ? Gdzie się podziały kobiety z tamtych lat, umiejące gotować, dbać o dom i o rodzinę a nie tylko o myślące o sobie ? Dziewczyny schodzą na psy :o

no wiesz...faceci od nas tego wymagają:)

Kobiety to najwieksze nieszczescie jakie moze spotkac faceta. Co daje facetowi zwiazek z kobieta? Nic!

mamy byc piękne, opalone, wyfrykowane, na obcasie, zadbane po uszy, ciagle z pomalowanymi paznokciami, a na to trzeba czasu.nie zrobisz tego w godzine.

Przepraszam, czego wymagają ? Pindrzenia się cały dzień przed lustrem i zero zaradności z Waszej strony ???? :o

dużo męzczyzn tego wymaga, ze kobieta ma byc ciagle wycyckana, bo potem pojawiają sie tematy na kafe pt: moja kobieta o siebie nie dba:)

http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Kobieta - cala prawda o kobietach

Kolejne głupie uogólnienie.

http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Kobieta - cala prawda o kobietach

Tu nie ma zadnego ugolnienia! FAcet napisa ze coraz wiecej a nie wszystkie! Napisal prawde!

Nie, wymagaja URODY. Kiedy tak czyta sie anonse panow na roznych portalach, widac, ze podstawowym wymogiem jest mlodosc i uroda. Dbanie o mlody i ladny wyglad wymaga czasu i nakladow finansowych, wiec skoro juz panowie maja takie wymagania, warto poszukac takiego, co sobie na ich spelnienie zarobi... Tak, wiem, ze sa mezczyzni, ktorzy wymagaja i urody, i inteligencji, i zaradnosci, i dobrej pracy kobiety i jeszcze zeby spelniala ich wszystkie marzenia, ale o niespelnialnych mrzonkach tu nie gadamy.

aha no i jest źle jak nie nosi szpilek:) więc jak ona moze chodzić do pracy skoro musi chodzić codziennie w wysokich szpilach aby was zadowolić, nie da rady:) bo nogi bolą.

"dużo męzczyzn tego wymaga, ze kobieta ma byc ciagle wycyckana, bo potem pojawiają sie tematy na kafe pt: moja kobieta o siebie nie dba" mój facet nie wymaga niczego z listy, którą podałaś powyżej. liczy się dla niego naturalna uroda i szczupła sylwetka :) i wbrew pozorom jest mnóstwo facetów, którzy chcą mieć naturalnie ładną dziewczynę, a nie potwora, do którego tapety można się przykleić :D

a niedawno pojawiały sie tu tematy ze facetom nie podobają sie balerinki bo płaskie i leiginsy:) to jednak na to patrzą;)

postawa roszczeniowa jest mi znana :) wiekszosc nawet dobrze pieprzyc sie niepotrafi :) a o zrobieniu konkretnego loda mozna pomarzyc :) z gotowaniem róznie bywa najczesciej wpierdalaja w KFC lub MC :) no i problem higieny sie kłania polskie loszki sie niemyją :)

Wiele zależy od podejścia dziewczyny.Pracuję zawodowo,zajmuję się szkołą córki,dbam o dom itp.Ale nie zapominam o sobie - tusz do rzęs,ogolone nogi,jakiś ciuch i do dzieła.Sporo kobiet postępuje podobnie.Ale biorąc pod uwagę rosnącą ilość tapeciar i solar to one rzucają się w oczy,nas (normalne) usuwając w cień.

"postawa roszczeniowa jest mi znana wiekszosc nawet dobrze pieprzyc sie niepotrafi a o zrobieniu konkretnego loda mozna pomarzyc z gotowaniem róznie bywa najczesciej wpie**alaja w KFC lub MC no i problem higieny sie kłania polskie loszki sie niemyją" to dużo o tobie mowi, skoro spotykasz sie z brudaskami jadajacymi w KFC :D

Ja tam jestem kawalerem i nie zamierzam tego zmieniac. Mam dobra prace zarabiam najczesciej 2 razy wiecej niz moje kolezanki. A jak sobie poslucham ich wymagania to mnie smiech bierze. Pierwsza mlodosc juz za nimi 40 za kilka lat. A co druga ksiezniczka. Oszczednosci zerowe. Lepiej nawet maja długi Ambicje zadne. Klamia jak najete. Zaufac tym wyrachowanym materialistkom to na glowe bym ciezko upadl. Niektore samotne matki. Jedyny atut uroda. I tak po krotce mamy obraz wspolczesnych wolnych kobiet. Jakby facet reprezentowal tyle soba co przecietna wyzwolona kobieta to by go zadna nie chciala. W ogole tego podejscia nie rozumiem czasem podrywaja mnie zamezne lub majace faceta. Co za czasy gdzie tu jakies zasady. Ludzie ja nie potrzebuje pasozyta idacego na latwizne bo sam nic soba nie reprezentuje. Partner na stale to nie jest osoba ktora sie bierze a bo juz sie wyszalalam nie mam juz urody kasy ani perspektyw a trzeba jakos sobie zycie poukladac. Mam znajomego zone poznal w liceum 20 lat razem sa do wszystkiego wspolnie dochodzili na tym wlasnie polega prawdziwy zwiazek. Ale mamy 21 wiek i baba sie we lbach pieoli od glupich seriali. Gdzie Mroczek jako barman ma wille z basenem i bmw 2013 rok.

Hmm wasz punkt widzenia jest ciekawy,mamy kobiety i kobiety i tak samo z facetami. Zawsze znajdzie sie materialistka albo facet ktory postrzega kobiety przez pryzmat seksu. Obecne czasy sa przesiakniete materializmem i dlatego kazdy chcialby miec wygodne zycie by byc postrzeganym jako ktos zaradny. Sa kobiety ceniace zycie w domu z potomstwem i zajeciami domowymi jak i takie ktore realizuja sie zawodowo i temu poswiecaja zycie. Obie maja w sobie cos interesujacego. Kazda z nas jest indywidualna. A wasze narzekania biora sie z tego ze zle dobieracie towarzyszki zycia.

Nie zgadzam się z autorem. Jestem kobietą która pracuje, zarabiam więcej niż niejeden mężczyzna i dlatego oczekuję podziału obowiązków. Sprzątamy z mężem wspólnie, a obiady gotujemy na przemian. Jeden dzień ja jeden on. Co do SPA to lubię z niego skorzystać bo coś mi się od życia też należy a skoro zarabiam to mam prawo do relaksu.

Jaka postawa! Jaki poziom wypowiedzi! Dno! Panowie, zajrzyjcie do źródeł historycznych... Tam dowiecie się jaką rolę w życiu społecznym, gospodarczym, kulturalnym przeznaczono kobietom i mężczyznom. Wiem, że leniwi jesteście ale zanim zaczniecie wypisywać totalne brednie to rusz jeden z drugim mózgiem zanim zaczniesz pisać!

" Mam znajomego zone poznal w liceum 20 lat razem sa do wszystkiego wspolnie dochodzili na tym wlasnie polega prawdziwy zwiazek." Coraz czesciej czytam takie wypowiedzi na forum. To sa wypowiedzi mezczyzn. Kobiety pisza zupelnie inaczej: ze nie beda wychodzily za maz zbyt mlodo, ze moga szukac do 50-tki. Ja wyszlam za maz w wieku 20 lat, moj maz ma tyle samo. Poznalismy sie i pobralismy na studiach. Niektorzy uwazaja, ze to za wczesnie, ze nieodpowiedzialnie itd. A ja sie ciesze, ze dokonalam wyboru tak wczesnie. Patrzac na moje samotne kolezanki, ktore albo narzucaja sie mezczyznom, albo juz stracily nadzieje, zaczynam doceniac to, co mam. Zadne z nas nie bylo bogatsze, mielismy podobny status majatkowy i nikt mi nie powie, ze wyszlam za maz np dla pieniedzy. Nie znosze, gdy kobiety mowia, ze musza sobie znalezc bogatego meza, bo z pewnoscia im to kiedys wypomni. My sie dorabiamy wspolnie. Widze tez, ze nasze znajome malzenstwa tez rozpoczely sie znajomoscia w liceum lub tuz po maturze. Ale teraz jest tak, ze jak komus cos nie pasuje, to zmienia na lepszy model... A z kazdym rokiem coraz ciezej znalezc kogos naprawde bliskiego.

Teraz mamy po 30 lat.

kobiety nie mają nic poza wyglądem i tak stworzyła je natura

Na Nonsensopedii polecam także hasło "Mężczyzna".