Zrobie rodzicom niespodzianke i zrobie spagetti na obiad ;D

co o tym myslicie? jakies wskazowki. porady? pisac! :P

Kolejny debil, który nie potrafi czytać przepisu i potrzebuje prowadzenia za rączkę!

też bym zjadła

ile masz dziecko lat? 15?

nie o to mi chodzilo..robilam spagetti kilka razy juz, tlyko moze wy macie np jakies ciekawe dodatki..bo slyszalam o boczku i innych dodatkach, dlatego sie pytam. powinno wam wszystkim byc teraz wstyd. mam 19 lat.

Idziesz do sklepu ,kupujesz makaron, mięso mielone i słoik sosu (będzie łatwiej) polecam łowicz albo pudliszki. Makaron gotujesz zgodnie z instrukcją. Na patelnie wrzucasz mięso smażysz do póki nie uznasz ,że jest dobre wlewasz sos. Odcedzasz makaron i na talerz. Do wysmażonego mięsa dolewasz sosu. Czekasz chwile aż się zagrzeje i polewasz makaranon tą całą 'pomyją' nic bardziej prostrzego :)

aaa to trza było tak od razu... nooo polecam pieczarki i ser:) a i może bazylie ale nie w przyprawach tylko kupujesz gałązkę... :) i makaron z lubelli wymiata ;)

jejku! wiem jak sie robi:O ale w kazdym badz razie dziekuen Tobie za pomoc, chociaz ty jedna mądra:) no ale przeczytam z ciekawosic Twoj sposob, moze mi cos wpadniew oko, czego dotychczas nie robilam ;)

Wymiata? czyli ze się rzyga po tym???

nie, bazyli i pieczarek nie mam. mam sos z pudliszki z ananasem:) i dodam ser zolty, ale na koncu:)

z ananasem to raczej do chińszczyzny albo kurczaka :P

Do tego z ananasem to pierś z kurczaka chyba pasuje.

Moze take cos http://j-walkblog.com/images2/jcspaghetti.jpg

w kazdym badz razie pisze ze to tylko sos slodko kwasny :D do makaronu..ale mama zawsze go dawala do spageti :) Jeszzcze takie male pytanie, jak sie juz wrzuca miesko na ogien to ile sie soli wegety? Płaska lyzeczke czy lyzke?

haha, wyglada zabawnie :D kurcze, chyyba bede musiala isc po fasolke:( a nie chce mi sie, a..to bedzie bez fasolki (czerwonej:) :P

wlasnie, chyba jednak bede musisla skoczyc do sklepu..nie mam oleju:(n czy na smalcu mozna? smak bedzie dosc inny niz jak bym robila na oleju?

zależy jaka porcja.

lepiej idź po ten olej :) bo do makaronu jeszcze.

moze z krewetkami?

mniam mniam, rodzicom na pewno bedzie smakowalo ;)

to sie nie tyczylo krewtek, ja bym sie nie ucieszyla na spaghetti z krewetkami, nie kazdy przepada za owocami morza

uwielbiam krewetki :)

jesli lubicie sery to polecam takie : makaron 18% smetana duza dobrej firmy to wazne ser lazur 100g zielony ser grongozola 100g oliwki czrne lub kapary do wyboru ser kruszysz drobno do smietany i opuszczasz na malutkim ogniu ,caly czas mieszając.Sosu nie wolno solic bo.ser jest juz i tak dosc slony.Makaron gotujesz w.i i polewasz go sosem,dodajesz oliwki pokrojone. Naprawde pychą :)

heh, nie jestesmy bogaci zeby do spagetti dawac owoce morza. krewetki mi bardzo smakują. rodzice tylko raz kupili.,.i to nie koktajlowe..tlyko zwykle. byly przepyszne! chyba pojde i kupie faktycznie. mozecie pisac..i tak wszystko bede czytac co tu piszecie!

i kupie faktycznie olej i fasolke* to mialam na mysli; sorry :P lece!