Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dobrze wam tak puste dziewki

Samotne matki w wiekszości same zapracowały na swój przegrany los

Polecane posty

Gość dobrze wam tak puste dziewki

Zaznaczam, że temat nie dotyczy wszystkich samotnych matek( aby nie być posądzonym o generalizowanie) W większości to wygląda następująco: 1. Dziewczyna puszcza się na lewo i prawo z kim popadnie. Później zachodzi w ciąże i nie wie nawet z kim. Szuka więc frajera i szybko idzie z nim do łóżka po czym wrabia go w nieswoje dziecko. Finał tej sprawy sami możecie sobie dopowiedzieć :classic_cool: 2. Dziewczyna z pozoru normalna, ale gustuje w tzw ciachach. Normalnych facetów odrzuca, gardzi nimi, ewentualnie traktuje ich jako "przyjaciół", daje wciąż nadzieję ale tylko po to by wykorzystać ich do swoich celów a z góry wie że nic z tego nie będzie bo TO NIE JEJ LIGA. Po jakimś czasie zachodzi w ciążę z takim macho ale ten albo ją bije poniża i sama od niego odchodzi albo on znika jak kamfora bo nagle znalazł pracę na plantacji w RPA:classic_cool: I oczywiście słuch po nim zaginął. Wtedy taka będąc odrzucana przez kolejnych macho - ciachów z powodu nadmiaru inwentarza :classic_cool: stara się sama podrywać tych którzy wcześniej byli dla niej zerami. I oczywiście oburzenie bo jak to oni ją olewają skoro wcześniej ją podrywali :o I tym to sposobem samotne matki same sobie zgotowały swój los. Następnym razem patrzcie sercem a nie mechechepą czy portwelem jak będziecie wybierać sobie faceta. Niech to będzie przestrogą dla innych dziewczyn z kim należy się spotykać a kogo olewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mama 19
samotna matka nie znaczy puszczalska palancie😠 !!! to wlasnie przez takich jak ty niektore z nas sa same!!! nie mierz wszystkich jedna miara!!! i nie wypowiadaj sie w temacie o ktorym nie masz pojecia!!! pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znaczenie generalizowania
temat nie dotyczy wszystkich samotnych matek( aby nie być posądzonym o generalizowanie) W WIĘKSZOŚCI to wygląda następująco a teraz weź słownik i sprawdź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze wam tak puste dziewki
Co jest durnego w tym co pisałem ? Czekam na konkretne argumenty bo na razie to widzę, że stosujesz zasadę, że NAJLEPSZĄ OBRONĄ JEST ATAK :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzewiciel mądrości
matek, tylko je nie zawsze szanuja, bo NIE ZAWSZE to wina faceta, ze zrobil dziecko i zostawil kobiete. czasami to wy sie rzucacie i nie wiecie, czego chcecie, ale przeciez dziecko juz trzeba miec, prawda? jasne. a potem szukanie kogos, kto bedzie kase wykladal na was oboje, bo prawdziwy ojciec kopnal w d**e. albo zwial. albo kobieta nie byla zbyt dorosla i sama sobie zaszkodzila. zawsze winny facet, bo dziecko zrobil? trzeba bylo nie dawac d**y, tylko myslec glowa, a nie pi**a i dobrze poznac partnera zyciowego. a potem robic dzieciaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra buldog
Zapominacie też o jednym aspekcie. Często te kobiety zostaja matkami dlatego, że nie mają w ogóle pojęcia, że można zajść w ciąże. Niestety w naszym kraju wiedza na temat seksu kuleje. Osobiście znałam dziewczyny, które sądziły, że za pierwszym razem nie można zajść w ciążę, albo że jak wypłuczą się coca-colą, lub zrobią to w wodzie to są bezpieczne (bo coca-cola wypali plemniki a w wodzie nie mogą one oddychać i się duszą). Często młode samotne mamy powinny być wdzęczne swoim matkom, które sądziły, że odsuwając temat odsuną też córkę od współżycia. Takie dziewczyny potem są naiwne, mylą seks z wielką miłością - bo nikt im nie wytłumaczył że kobiety i mężczyźnie mają do tego inne podejście - a potem są rozczarowane i zostają same. Potem oczywiście sypią się na nie gromy - najczęściej ze strony rodziny, ktora sama zresztą nie wykazała się odpowiedzalnością w tej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez to prawda
niepotrzebny i glupi temat zalozony przez zakompleksione go gimnazjaliste ktory nie umie nic robic w zyciu poza klikaniem na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirek12345
w tym co napisał jest wiele prawdy pozniej siedza z bekartami same i szukają leszcza z waluta :) w gruncie rzeczy 95% bekartów pochodzi z przykładów podanych od góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejka_liniowa
ja znam przypadek odwrotny: moja koleżanka, zawsze cicha, spokojna, lekko przy kości, trzymająca się na uboczu, poznała chłopaka mając jakieś 15 lat, chodziła z nim 2 lata, zanim poszli do łóżka. Bardzo to przeżywała, naprawdę nic w sobie z dajki. Powiedziała że zrobili to raz bez prezerwatywy, normlanie kochali się z gumką, ale raz bez i -wpadka. Facet zareagował nawet dobrze, ucieszył się. Ale im było bliżej do porodu, tym bardziej się od niej odsunął. Gdy ona rodziła, on miał już inną. Po porodzie zamknęła się w domu na jakieś 2 lata, w tym czasie strasznie schudła i zrobiła się z niej super laska. Zmieniła się zupełnie charakterem. Zrobiła się wredna, typowo puszczalska, szla do łóżka z każdym, potem się scwaniła i tylko z bogatymi. Dziś jej córka ma 15 lat i obie są takimi kurewkami. Nie wiem co ją tak zmieniło, może fakt że ten pierwszy facet ją tak zawiódł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okczyr
Samotną matką można być z tak wielu powodów że taki topik to czysta obraza i brak zrozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exekutor
autor postu stwierdził tylko fakty... rzeczywisice tak jest jak napisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inny, najczęstszy model : dziewczyna normalna, w normalnym związku, ale kiedy pojawia się dziecko facet mięknie i ucieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Przypadek opisany przez Moorland jest chyba najczęstszy. Kilka lat w związku, często zalegalizowanym, dziecko i bum - tatuś ucieka, bo nocne płacze, wstawanie do dziecka, kolki, nieprzespane noce zbyt go męczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam przyznaję-jestem głupia
Gdybym była mądra powinnam była nie dać się zwieść i zauważyć, że mój facet ma problemy z alkoholem. Że człowiek spokojny, nieagresywny, nie podnoszący nawet głosu może stać się alkoholikiem :( Jestem samotna matka z wyboru - nawet o alimenty exa nie podawalam bo uważam to za uwlaczajace sądownie domagać się lozenia na własne dziecko. Na dodatek w opinii wielu osób sama jestem sobie winna, bo przecież "facet czasem musi sobie wypić" no a przecież mnie nie bił, to w czym problem? :O No głupia jestem i już :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exsamotna
Byłam samotna matką, bo z facetem z którym miałam dziecko i który był moim pierwszym, nie ułożyło się nam. On zdradził a ja nie chciałam tego ciągnąć dalej. Rok byłam sama, a później poznałam kogos, wyszłam za mąż mamy drugie dziecko. Ile samotnych matek, tyle historii. Nikt nie zmusza do ślubu z samotna matką , więc nie wiem po co się entuzjazmowac tematem, jeśli nie dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam z rana,
samotne matki wcale nie sa samotne bo maja dla kogo żyć. W odróżnieniu od samotnych desperatów i frustratów, którzy wymyślają idiotyczne teorie. Po co zakładać taki temat? Czemu ma służyć? Autorze- co Cię boli? Nie chcesz zwiazku z samotną matką? To sie z taka nie zwiążesz. I tyle. Znajdziesz jeszcze swój Skarb. I obyś był szczęśliwy i dał szczęście swojej kobiecie. I oby ona nie pisała później tutaj jak to cudowny i wspanialy człowiek, z którym się związala zmienil się o 180 stopni i zostawił ją z "inwentarzem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groch juz masz wymoczony
duzo jest tych przypadkow podobnych do opisanego przez Maarlon, sama jestem jego przyykladem, byslimy ze soba, potem slub, praca, dziecko, a on zaczal szukac lasek na czacie itd., pozniej nas zostawil, by po paru latach mowi, ze chce wrocic niby dla dziecka, a tak serio rzadka kobieta nie potraktowala go serio, bo ma dziecko, nie ma kasy i inne,ja sie dzis tylko smieje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prostyfacet00
"samotna matka nie znaczy puszczalska palancie " Przecież nie opisał tylko puszczalskich, o co cho? "to wlasnie przez takich jak ty niektore z nas sa same" Większość z was jest sama, bo wybrałyście sobie kretyna a nie odpowiedzialnego faceta. @sandra buldog To co piszesz, to racja, ale raz, że to błąd matek, że nie wyedukowały swoich córek (bo co, ojciec ma tłumaczyć?), a dwa, że same też "poznawały swoją biologię" z nieodpowiednim facetem. "niepotrzebny i glupi temat zalozony przez zakompleksione go gimnazjaliste ktory nie umie nic robic w zyciu poza klikaniem na forum" Nie mamy argumentów więc atakujemy? Zupełnie, jak zakompleksieni gimnazjaliści... "Powiedziała że zrobili to raz bez prezerwatywy, normlanie kochali się z gumką, ale raz bez i -wpadka" Nie ma jak liczyć, że skoro w 99% robiliśmy z gumką a w 1% nie, to statystycznie nie ma szans na dziecko. Faktycznie, dojrzałe podejście... "Inny, najczęstszy model : dziewczyna normalna, w normalnym związku, ale kiedy pojawia się dziecko facet mięknie i ucieka. " No to faktycznie świetny związek. I ona oczywiście nie wiedziała, co spodziewać się po facecie? Nie wspomnę już o "pojawieniu się" dziecka- czyżby kolejna "odpowiedzialna" wpadka? Prawda jest taka, że wiele jest samotnych matek, i każda ma swoją historię. I jak słusznie autor napisał: "temat nie dotyczy wszystkich samotnych matek" i racja, bo wiele jest samotnych matek, które np. po latach ślubu mąż zdradził, albo się rozpił, albo nawet zmarł. Ale problem (o który zapewne chodziło autorowi) są samotne matki, które ŚWIADOMIE wybierały facetów, po których z góry było wiadomo, że nie są materiałem na odpowiedzialnego, wiernego męża, i sypiały bez zabezpieczeń (można powiedzieć, że facet też na to powinien uważać i się zabezpieczać- ale powiedzmy sobie szczerze- kto na tym gorzej wyszedł i musi zajmować się przychówkiem?)albo też często chcąc zatrzymać takiego organizowały "kontrolowaną wpadkę" bo "taki maczo mi się trafił, a jak wyjdzie dziecko to na pewno ze mną zostanie"- a tu niespodzianka, facet znika szybciej niż błyskawica. I potem nagle takie matki mają wielkie pretensje do wszystkich dookoła- stąd potem tematy w stylu "faceci to tchórze, boją się matki z dzieckiem"- nie, to twój facet był tchórzem, który bał się wziąć odpowiedzialność za własnego syna bądź córkę, a inni mężczyźni zwyczajnie nie chcą płacić za jego błędy. A najzabawniejsze jest to, że od wielu takich właśnie "panienek, co to imprezowicz je zostawił, więc teraz chcą kogoś, przy kim mogą się ustawić" słyszałem najpierw słowa wielkiego zaskoczenia, że jak to możliwe, że nagle nikt już do niej nie podbija, a dopiero potem zaczynały rozumieć, że poważni kolesie z ambicjami i planami znaleźli już coś ciekawszego niż "samotna matka z dzieckiem i pretensjami". I teraz, żeby nie było- błędem również byłoby, gdyby na siłę kobiety szukały sobie "miękkie kluchy" czy innego zniewieściałego, zapryszczałego ofermę. To też nie jest wyjście. To nie tak, że do wyboru jest tylko ofiara losu i bydlę maczo. Są też normalni, przystojni i inteligentni faceci, ale wielu z nich albo (rzadko) zostaje "przyjacielem" ale wielu z nich zwyczajnie nie jest zainteresowanych osiedlowymi laleczkami. I to, że za szczenięcych lat do was podbijali, a wy wolałyście mięśniaka nie oznacza, że teraz wykażą jakiekolwiek, nawet minimalne zainteresowanie waszymi nieudolnymi podchodami w stylu "poznałam twoją wartość, może poproś mnie jeszcze raz, teraz nie odmówię". Prawda jest taka, że samotne matki są samotne bardzo często przez swoje własne decyzje i wybory. Przez przymykanie oka na wady faceta, o których każdy wiedział. Przez to, że chciały być z "gangsta". Czy mnie to martwi? Nie, bo nigdy takie kobiety nie były w polu mojego zainteresowania, zawsze wolałem odpowiedzialne i poważne dziewczyny. Czego nie może teraz zrozumieć wiele koleżanek z lat dziecięcych. Oczywiście, jak wspomniałem na początku, są też matki, które nie miały wpływu na taką a nie inną sytuację. Ale jest ich tak mało (a do tego są normalne i nie tak hałaśliwe), że głównie uwagę zwracają an siebie te prostaczki z dzieckiem jakiegoś frajera. Dlatego śmiać mi się chcę, jak ktoś pisze taki temat a zaraz wyskakują obrończynie. To tak samo jak z grubasami- większość żre ile popadnie a jedyny dzienny ruch jaki zrobią to do lodówki, ale oczywiście jak ktoś o kimś grubym coś napisze na forum, to zaraz wszyscy bronią lochę, bo "pewnie jest chora, albo bierze leki, albo ma takie geny, albo coś tam". Nieumiejętność spojrzenia prawdzie w oczy, oraz przyznania się do swoich błędów tylko sprawia jeszcze gorsze wrażenie, a wieczne pretensje i roszczeniowy tryb życia znacznie oddala od takich kobiet szansę na jakiegokolwiek interesującego faceta. Ale żeby nie było, to muszę przyznać, że po wielu wypowiedziach widać, że na kafe wiele takich tematów zakładają właśnie ofiary, które nawet u takich kobiet nie mają szans, cieszące się z cudzej głupoty, choć sami nie mają więcej do zaprezentowania. I ich wypowiedzi pełne są opinii typu "lepszy niski, gruby zakompleksiony intelektualista niż maczo który ucieknie". Jak już wspomniałem- to NIE jest lepszy wybór, to też bagno tylko że inne. Myśleć trzeba przed a nie po problemach moi drodzy. I tyczy się to i jednej i drugiej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinazlublina
a czy dociera do twojego ograniczonego umyslu, ze niektore samotne matki sa szczesliwe i nie potrzebuja faceta? ba, niektore celowo zdecydowaly sie wychowywac samotnie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masakra, jak to czytam to mi słabo... W tym wątku traktujecie dzieci jak jakieś zło które niszczy życie każdej kobiecie, która je samotnie wychowuje... :o to wy się nie nadajecie na ojców. a i tak nie zrozumiecie jakie znaczenie ma dziecko dla matki, i nie ważne czy jest tatuś czy go nie ma....kobiety są na tyle silne (oczywiscie nie wszystkie), ze same sobie potrafią poradzić. i nie rób z samotnych matek dziwek. to że wpadły, nie znaczy że takie są :o żal. ciekawe czy jesli ty wychowywalbys sie bez ojca autorze, bo odszedłby od twojej matki zaraz gdyby sie dowiedzial ze się pojawisz, czy nazwałbyś swoją rodzicielkę tak, jak nazwałeś samotne matki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Njapierw dawala jakiemus dyskotekowemu polglowkowi upy w wc w pubie a teraz nagle jak maja dzieciora madre spokojne i poukladane Ludzie dla takiej patologii to zawsze bedziesz tylko dodatkiem do dziecka nawet nie mysl o jakims zwiazku zycie sobie zmarnujesz. By nie miala dziecka nie splunelaby na ciebie dzisiaj. Jestes tylko deska ratunku wołem robiacym na jej bekarty bo malo jest glupich. By nie miala bekarta nadal dawalaby tylka komu popadnie i na pewno nie tobie. Na ojca sie nie nadajecie za to na wołu roboczego pracujacego na cudze dzieci idealny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×