nocny pociag nad morze - warto?

hej :) wybieram sie w przyszlym tygodniu z chlopakiem nad morze i zastanawiam sie czy opcja jazdy pociagiem jest jak najbardziej trafna...jestesmy studentami i dla nas jest to jak najmniejsze obciazenie bo bilety sa naprawde tanie w porownaniu do cen paliwa :) ale dlugosc jazdy (14h) i noc spedzona w pociagu nas troche przeraza...powiedzcie co wiecie na ten temat...moze ktos z was jechal tyle pociagiem w nocy i podzieli sie swoimi odczuciami...z gory dziekuje :)

w PKP zrekompensuje ci wszystko

skoro jest najtaniej to jedzcie pkp, a te 14 godzin tym bardziej jesli wiekszosc przespicie to nie tak duzo :) bawcie sie dobrze:)

Jak macie obawy jazdy pociągiem nocą to wykupcie sobie kuszetke albo miejsce w sypialnym wagonie, w niektórych pociagach można kupić tanią kuszetke 25 zł wiec nie jest duzo w porównaniu do zwykłej chyba 55 zł a sypailny 80 zł. Jechałam ostatnio tanią kuszetka i nie jest zle dostajesz jednorazowe przescieradło i zabierają ci bilet i budzą 30 min przed docelowa stacja i jest bezpiecznie niż w normalnych przedziałach.

nie wiem skad jestescie -zgaduje ze z poludnia Polski - z Krakowa a może nawet z Zakopanego jezdzi nocny pks - rano 7-8 jest/byl trojmiescie - jezdzilem nim kilka razy, sadze ze wciaz kursuje, jest bezpiecznie, można nawet sie rozwalic na 2fotelach i spac bo zazwyczaj bardzo duzo miejsca, w polowie pusty