Jak Wam minął dzień?

Fajnie. Dostałam pracę i boję się jej

Gdzie?

W banku. Jako stazystka narazie, ale umowa, pensja, wszystko git. Boję się, zwłaszcza, że kierownik banku jest tak megaprzystojny, że mnie strasznie oniesmiela

było całkiem nieźle dopóki facet nie wrócił z pracy

tak sobie w robocie trochę roboty po robocie samochód mi sie zepsuł do mechanika, autobusem do domu, w perspektywie spory wydatek prawie dziesiąta, trzeba kanapki robić i do wyra, bo jutro nowy dzień... dobrze, że juz po połowie tygodnia ;)

Faceci to zło, mnie dzis tez wkurwiali.

same dobre info . we wtorek bedzie rozmowa kwalifikacyjna. ciesze sie i boje jednoczesnie. a tak poza tym bez rewelacj... dom, sprzatanie, gotowanie i kafe :D

Nedznie. Nic kreatywnego nie stworzyłam, niczego wybitnego nie osiagnełam. Te upały tak mnie wykańczają, że nawet po godzinnym załatwianiu spraw na mieście jestem padnieta i senna.

Nijak, cienko mi idzie w "pracy". Jestem zmęczona i mam ochotę się rozpłakać.

Co jest Kultura?

to chyba leży w ich naturze :) no tak mnie z drażnić żebym wódkę musiała otwierać, ech...

Kurva, tez bym sie nayebala, ale mam w chooy nauki i pracy. :O

NIby nic, smutno mi. Faceci powiedzieli by że hormony :O

Chuj z nimi, oni sie nadają tylko do dawania orgazmu, a i to nie wszyscy. Wiekszego pożytku z nich nie ma.

mnie od poniedziałku to czeka, na razie laba :P

Kurwa, ja w srode mam pierwszy egzamin, co prawda zerówka, ale przydaloby sie zaliczyc, to by nie bylo takiego zapierdolu. :O

dzien minal mi stosunkowo dobrze zwazajac na to, ze rzucil mnie facet 3 dni temu. dzisiaj na pocieszenie kupilam sobie prezent (na dzien dziecka) o jakim dlugo marzylam.

w końcu ktoś tu mówi poważnie i do rzeczy :D a ostatnio się śmiałam że starą panną zostanę i coraz bardziej wydaje mi się że tak właśnie będzie, szkoda nerwów...

Ale powaznie, teraz faceci to takie cipki, ze masakra... :O

niezle.. praca szybko minela, obiadek byl gotowy od wczoraj, po pracy balam sie przez burze wlaczyc laptopa wiec czytalam ksiazke i zasnelam. obudzil mnie maz jak wrocil do domu i ogladalismy sobie film :) tera zide szykowac wiosenne kanapki :) milej nocki

u mnie nudno :-( praca i samotny wieczór w domu

Mamrówka, ale jestes ładna!

Kurwa kocham swój dom rodzinny....a oni się dziwią, że wolę wydać na stancję i wyjść na zero niż tu tkwić. Kończę to jebane szkolenie i wybywam stąd, bo jeszcze z miesiąc a skończy się matkobójstwem. I rycze jak głupia, no jest ekstra A jutro od 9 do 18 spędzę ze skretyniałym chujem, jak co dzień praktycznie

dziekuje ale ja sie sobie nie podobam :-)

Poprzednie dni były beznadziejne ale ten dzisiejszy będzie wspaniały.Już przygotowałem sznur.....

"A jutro od 9 do 18 spędzę ze skretyniałym ch*jem, jak co dzień praktycznie" i po co sie tak meczyc, zrezynuj z tej pracy/szkoly/czegokolwiek co robisz od 9 do 18 :D

kultura, to żeś teraz pojechała... nie chce być wścibska ale z jakim chujem i co z Twoją matką nie tak jest? oczywiście nie zmuszam do odpowiedzi...

ach no tak, praca... nie załapałam

Mi minął wspaniale, dziękuję - dostałem od mamy i taty princesse kokosową maxi i kinder czekoladę