nikt...

Rodzice mnie nie kochają, ja to wiem mam brata który dostaje wszystko co chce np. dziś zepsuły mi się 6-cio miesięczne buty (nienadające się do noszenia) i rodzice mi nie chcę kupić nowych bo uważają że te są dobra. A jak ostatnio mój brat zepsuł swoje buty to od razu dostał 2 pary nowych. CO robić.? p.S to jest tylko jeden z tysięcy przykładów, mam 16 lat i dodam że rodzice mnie biją jak sobie niby "zasłużę" a mojego brata ani razu nie uderzyli. Kiedy miałem 10 lat to dostałem w twarz za przypadkowe zrzucenie okularów (nie było celowe)! A okulary są całe do dziś mimo że mój brat parę raz już je rzucił i kopnął i nic nie dostał. pomóżcie

Rodzice do utylizacji. Współczuję ci bardzo, bo to strasznie przykre:(

a moze twój brat jest chory lub adoptowany i maja wyrzuty sumienia w stosunku do niego?

czy pochodzisz z chin?

niee mój brat jest zdrowy, i nie był adoptowany ja też nie (niestety:( )

Kochaja Cie, ale na swoj sposob, chociaz pewnie wydaje Ci sie, ze jest inaczej. Jestem troszke starsza od Ciebie, i z perspektywy czasu moge Ci powiedziec tylko tyle, abys uzbroil sie w cierpliwosc. Przeczekaj, juz niebawem sie usamodzielnisz i pojdziesz na swoje. Mialam identycznie z moja starsza siostra, ale coz, teraz nie mieszkamy razem - i jest ok. Pozdrawiam Cie

musisz wytrzymac do czasu liceum czy tam studiow, wtedy wybierz sie do internatu/akademika i bedziesz mial z glowy toksycznych rodzicow.

Kurva, napierdalanie dziecka, to ma byc milosc? :O

jak ja bylam w podstawowce, to wiekszosc rodzicow napyerdalala swoje dzieci... i wszyscy uwazaja, ze je kochaja. i zadni nie widza ze to chore... :o