Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amr2

klopot z pecherzykami/owulacja

Polecane posty

Gość amr2

Czesc dziewczyny! Moze tutaj ktos mi pomoze wzglednie nakieruje na to co powinnam robic a moze ktoras z Was miala podobna sytuacje. W listopadzie odstawilam Cilest, gdyz chialabym zajsc w ciaze. Przez 3 mce wszystko bylo ok okres co 29-32 dni (tak jak przed braniem tabletek), zadnych sensacji bolowych itd. W marcu miesiaczka sie spozniala 5 dni, myslalam ze jestem w ciazy, ale wynik bety byl negatywny. Na USG ginekolog zobaczyl tobielke/pecherzyk dojrzewajacy wielkosci 19mm (postawil znak zapytania obok wiec chyba nie byl pewien co to bylo). Dziwne jest to, ze to byl 37-38 dzien cyklu (wiec chyba raczej nie pecherzyk, ktory ma peknac). Dzien po wizycie dostalam okres. W kwietniu miesiaczka przyszla po 32 dniach, wszystko bylo ok, czasem jajniki ciagnely, ale nic nadzwyczajnego sie nie dzialo. Nie mialam czasu isc wtedy sprawdzic czy ten pecherzyk wciaz tam jest. Nastepna miesiaczke dostalam 11 maja (jesli za poczatek miesiaczki uznaje sie 2-dniowe plamienie raczej koloru bezowego, wlasciwe krwawienie wystapilo rano 13 maja). Dzien po skonczeniu miesiaczki zaczely bolec/kluc/ciagnac mnie jajniki oraz wystapil tepy bol w krzyzu. Nie byly to silne bole ale jednak odczuwalne, do tego od czasu do czasu mialam mdlosci w ciagu calej doby. Testy owulacyjne byly poztywne. Myslalm, ze juz mam owulacje, albo, ze wystapi ona niebawem. Osttanie przytulanko bylo 19 od 22 maja w niedziele (moj narzeczony mieszka w innym miescie i widujemy sie srednio co 2 tyg na kilka dni, to dodatkowo utrudnia starania). Bylam pewna, ze owulacja wystapi w ciagu 2-3 nastepnych dni ok 14,15 dnia cyklu (sluz plodny itd). Jednak bole nie ustapily. Wybralam sie do ginekologa 28 maja. Jakiez bylo moje zdziwnienie kiedy na USG znow byl widoczny pecherzyk wielkosci 21mm (na tym samym jajniko co w marcu), ednometrium 10mm. Pani ginekolog nie byla w stanie stwierdzic czy to jest torbielka (z marca) czy pecherzyk dojrzewajacy , nie wiedziala rowniez czy moze owulacja wystapila z innego pecherzyka/jajnika, nie bylo widac cialka zoltego, zatoka Douglasa byla wolna. Ja bylam pewna, ze owulacja byla ok 4 dni wczesniej. Zapisala mi Luteine, ktora mialam zacac brac juz tego samego dnia przez do 25 dnia cyklu. Zastanawiam sie czy nie za wczesnie kazala mi ja zazywac (jesli ten pecherzyk byl z tej owulacji i mial zamair dopiero peknac za dzien czy dwa...). kazala przyjsc za 3 mce jesli dalej nie uda sie zajsc w ciaze. We wtorek (20dc) postanowilam pojsc do innej pani doktor i na USG, aby zobaczyc co dzieje sie z tym pecherzykiem. Oczywiscie wciaz tam byl tym razem 18mm, endo 8,6mm. Ta ginekolog ponownie nie byla w stanie stwierdzic co to dokladnie jest, nie umiala powiedziec czy byla owulacja w tym cyklu. Dodam, ze testy owulacyjne wciaz sa na plus (zastanawaim sie czy nie sa wadliwe, bo kiedykolwiek zrobie to sa pozytywne to testy z Rossmans, chyba facelle). Jajniki i ledzwie wciaz bola, mdlosci od czasu do czasu. Piersi nie bola, ale sa jakby troszke ciezsze. Zwiekszyla mi dawke Luteiny (pani doktor w sobote kazala brac 1x1 pod jezyk, ta z wtorku 2x1). Jesli wystapi miesiaczka 2-3 dni po dostawieniu progesteronu mam przyjsc do 8dnia nastepnego cyklu na USG i zrobi mi cykl monitorowany. Jesli miesiaczka nie wystapi to moge byc w ciazy. Nie wiem co mam o tym wszystkim myslec, tak bardzo chcialabym miec kontrole nad swoim cialem, ale wydaje sie to niemozliwe. Myslalam, ze wiem kiedy mam owolucje a tu takie sensacje. Nie jestem w stanie stwierdzic czy ten cykl byl bezowulacyjny a moze czy owulacja byla jednak. Lekarze tez raczej sa malo pomocni. Zastanawaim sie, czy 2 ginekologow moglo pomylic pecherzyk z cialkiem zoltym (co by wskazywalo na to, ze owulacja jednak byla). Dodam, ze ona USG byly wykonywane na tym samym aparacie, ale przez dwie rozne lekarki. Czy, ktoras z Was miala podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A WIECEJ NIE POMGLAS
NAGRYGLAC:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A WIECEJ NIE POMGLAS
GINEKOLODZY NIE WIEDZA A MY MAY WIEDZIEC HAHAHAHA:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amr2
Ja nie prosze o pomoc/diagnoze tylko chcialam sie zorientowac czy ktoras byla w podobnej do mojej sytuacji a jesli tak to czy wszystko sie wyjasnilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A WIECEJ NIE POMGLAS
MOZE I KTOS JEST ALE KAZDY ORGANIZM JEST INNY I INACZEJ REAGUJE ZMIEN GINEKOLOGA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ZAMIESZKAJ Z FACETEM WEZ SLUB A POTEM MYSL O DZIECKU HAHAHAHAHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amr2
hmm tak wiem. jak to mowia - tonacy brzytwy sie chwyta, pomyslalam wiec, ze tutaj dostane jakies nowe swiatlo na to co sie ze mna dzieje. w ostatnich 2macach bylam u 3 roznych ginekologow...wiec to chyba nie kwestia braku fachowosci jednego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amr2
wasze wypowiedzi so conajmniej niestosowne...nie prosilam o komentarze na temat mojej sytuacji osobistej czy tez porad dotyczacych mojego zwiazku...nie znacie sytuacji, nie wiecie jak wyglada moj zwiazek, jakie mamy plany, ile mam lat wiec bardzo prosze o nie komentowanie - no chyba, ze na temat zwiazany z watkiem i moim pytaniem. troche kultury nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
widocznie nie da ci sie pomóc skoro ginekolodzy nie sa w stanie:O a my mamy wiedziec na boga kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amr2
powtarzam po raz kolejny - nie szukam pomocy ani diagnozy - zadalam to pytanie bo moze ktoras miala podobnie. ok, daje sobie spokoj z tym forum...szkoda nerwow. jak ja nie mam nic do pwiedzenia na dany temat to siedze cicho. i co zlego w tym, ze zapytalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
hahahhahha ale glupia pinda z ciebie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amr2
pozostawie to bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm...moze byc ze to bylo cialko zolte...bo to wyglada jak torbiel na jajniku. Jesli endoemtriummialas wysokie to albo zajdziesz w ciaze albo bedziesz miala miesiaczke. Nie rozumeim dlaczego te panie doktor nie umialy ci pomoc:// Testy owulacyjne pokazuja kok hormonu LH i wskazuja na to ze w ciagu 24 -36 godzin bedzie owulacja, wiec to moglo byc tak ze te twoje pecherzyki lub ten jeden duzy pekl, byla owulka a teraz na jajniku jest cialko zolte. bietz luteine i obserwuj sie.....jesli zaczniesz plamic i krwawic tzn ze zaczynasz nowy cykl, a jesli zaczna sie plamienia i ustapia to zrob test, bo to moze byc plamienie implantacyjne np. Spokojnie, jesli nie jestes w ciazy luteina sprawi ze bedziesz miesiaczkowac jesli zas zaszlas w ciaze to ja podtrzyma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amr2
uff a juz prawie stracilam wiare w to forum i w to, ze mozna tu uzyskac jakakolwiek wypowiedz zwiazana z tematem ;) Takie jest wlasnie moje zdanie, ze to co jest na jajniku to wlasnie cialko zolte, nie wiem dlaczego jesli tak jest 2 ginekologow nie umialo tego wykryc. Jedna powiedziala, ze cialko zolte ksztaltem przypomina rozgwiazde a to co widac na moim princie USG jest ksztaltu owalnego. A moze - taka mam nadzieje, ze wlasnie tak jest i ze doszlo do zaplodnienia... Luteina - tak wiem, biore. Tylko zastanawia mnie USG w marcu - wtedy to 'cos' takze bylo w takim ksztalcie a dzien po badaniu dostalam okres. Czy cialko zolte utrzymuje sie az do wystapienia krwawienia czy zanika jakis czas po peknieciu pecherzyka a przed miesiaczka? Dziekuje bardzo za odpowiedz :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amr2
A test owulacyjny zrobiony przed chwila znow pozytywny :( Nie wiem o co chodzi. Niewazne w jakim dniu cyklu je wykonuje zawsze sa pozytywne, dwie grube krechy tego samego koloru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to znaczy ze owulka albo jestes w ciazy:) testy owulacyjne przed miesiaczka moga ciaze wskazywac:) kup test normalny i zrob:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm to dziwne bo nie doczytalam z tym testem owu...moze masz jakis felerny? a moze kup sobie takie z allegro? kupujesz ich 20 masz 10 ciazowych i mozesz regularnie sprawdzac sobie. Dziwne by bylo moze amsz wysoki poziom lh??? a robilas badania lh fsh? ja mialam owalny ksztalt cialka zoltego. Ono powinno zniknac tuz przed miesiaczka, przy zajsciu w ciaze sie utrzymuje na jajniku i produkuje progesteron aby podtrzymal ciaze w przeciwnym wypadku znika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×