Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak szczerze to ..

Vegeta czy kostki rosołowe co częściej wybieracie ?

Polecane posty

Gość tak szczerze to ..

Wiem,że to jedno i drugie niezdrowe. Ale jeśli już .. to co częściej kupujecie ? Co Waszym zdaniem jest zdrowsze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uszywiscie
oba cwaj ten sam szyt :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani jedno ani drugie
vegety nie kupiłam nigdy w życiu. Kostki rosołowe zdarzyło się ze dwa razy awaryjnie, więc muszę powiedzieć, że kostki, choć uważam, że to straszny syf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic z tych trucizn :) odradzam da sie bez tego przygotowac pyszny posilek o wiele lepszy w smaku niz z tym badziewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garneknagazie
a nie lepiej suszone lub świeże warzywa i zioła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elfikswq
Ani jedno ani drugie! Po co mam psuć pyszne dania tym świństwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostki rosołowe ale dodaje
na duży gar tylko 1/4 kostki wiec nie jest zle :p wegety nie używam w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooootak
Nic z tego nie kupuję, umiem gotować więc nie potrzebuję takich śmieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostki rosołowe, w vegecie
za duzo jest tych "smieci" i nie lubię jak mi to w zupie pływa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez nie używam, ale jak już ktoś koniecznie musi to na działach ze zdrową żywnością mozna znależć takie mieszanki suszonych ziół i warzyw, które ponoć mogą zastąpić te kostki. Może coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vegetę natur używam - tylko i wyłącznie nie ma w niej nic sztucznego, tylko sól i przyprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem też ......
ja również nie używam nic z tych rzeczy jedynie co od czasu do czasu to magii tak do smaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze inną, dobra metodą jest ugotować bardzo esencjonalny rosól i zamrozić w woreczkach do lodu. Wtedy jest jak znalazł do sosów albo zup, jak ktoś nie ma czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyłączyłam się wczoraj
vegeta, kucharek, jarzynka itp. to syf. dziala glownie dzieki glutaminianowi sodu - podrażnia on kubki smakowe, przez to smak potraw wydaje sie byc bardziej wyrazisty, jednak jest to złudzenie, a po częstym stosowaniu żarcie bez tego wydaje się mdłe. kostki oprócz soli i glutaminiamu (znacznie mniej go niż w vegecie!!) dają tez same sobą jakis smak, dlatego ich używam, ale rzadko i to raczej tych w żelu, bulionetek itp. kiedyś myślałam, że nie da sie zrobic smacznej zupy bez kostki, ale to kwestia doboru mięska. Polecam szyjki kurze lub gęsie, z gęsiego skrzydła tez pycha wywar wychodzi. sól i przyprawy i jest ok bez sztucznych badziewi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina Kowalska
Kostki to sama chemia! Parę razy zdarzyło mi się dodać je do zupy, ale i tak zawsze czegoś brakowało więc musiałam doprawiać po swojemu. Ostatnio odkryłam buliony warzywny i drobiowy Krakusa i mile się zaskoczyłam, bo rosół wychodzi pyszny już bez kombinowania z przyprawami. Co więcej skład mają świetny! Bez glutaminianu i innych sztucznych zapychaczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili

Kostki masakra. Chyba,ze sama zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×