Vegeta czy kostki rosołowe co częściej wybieracie ?

Wiem,że to jedno i drugie niezdrowe. Ale jeśli już .. to co częściej kupujecie ? Co Waszym zdaniem jest zdrowsze ?

oba cwaj ten sam szyt :P

vegety nie kupiłam nigdy w życiu. Kostki rosołowe zdarzyło się ze dwa razy awaryjnie, więc muszę powiedzieć, że kostki, choć uważam, że to straszny syf.

nic z tych trucizn :) odradzam da sie bez tego przygotowac pyszny posilek o wiele lepszy w smaku niz z tym badziewiem

a nie lepiej suszone lub świeże warzywa i zioła?

Ani jedno ani drugie! Po co mam psuć pyszne dania tym świństwem?

na duży gar tylko 1/4 kostki wiec nie jest zle :p wegety nie używam w ogole

Nic z tego nie kupuję, umiem gotować więc nie potrzebuję takich śmieci.

za duzo jest tych "smieci" i nie lubię jak mi to w zupie pływa

Tez nie używam, ale jak już ktoś koniecznie musi to na działach ze zdrową żywnością mozna znależć takie mieszanki suszonych ziół i warzyw, które ponoć mogą zastąpić te kostki. Może coś takiego?

vegetę natur używam - tylko i wyłącznie nie ma w niej nic sztucznego, tylko sól i przyprawy

ja również nie używam nic z tych rzeczy jedynie co od czasu do czasu to magii tak do smaku

Jeszcze inną, dobra metodą jest ugotować bardzo esencjonalny rosól i zamrozić w woreczkach do lodu. Wtedy jest jak znalazł do sosów albo zup, jak ktoś nie ma czasu:)

vegeta, kucharek, jarzynka itp. to syf. dziala glownie dzieki glutaminianowi sodu - podrażnia on kubki smakowe, przez to smak potraw wydaje sie byc bardziej wyrazisty, jednak jest to złudzenie, a po częstym stosowaniu żarcie bez tego wydaje się mdłe. kostki oprócz soli i glutaminiamu (znacznie mniej go niż w vegecie!!) dają tez same sobą jakis smak, dlatego ich używam, ale rzadko i to raczej tych w żelu, bulionetek itp. kiedyś myślałam, że nie da sie zrobic smacznej zupy bez kostki, ale to kwestia doboru mięska. Polecam szyjki kurze lub gęsie, z gęsiego skrzydła tez pycha wywar wychodzi. sól i przyprawy i jest ok bez sztucznych badziewi.

Kostki to sama chemia! Parę razy zdarzyło mi się dodać je do zupy, ale i tak zawsze czegoś brakowało więc musiałam doprawiać po swojemu. Ostatnio odkryłam buliony warzywny i drobiowy Krakusa i mile się zaskoczyłam, bo rosół wychodzi pyszny już bez kombinowania z przyprawami. Co więcej skład mają świetny! Bez glutaminianu i innych sztucznych zapychaczy ;)

Kostki masakra. Chyba,ze sama zrobisz