Moje dzieci nie płaczą i nie są uciążliwe a wasze?

Mam córcię 7 lat i synka 2 i pół roku.Od zawsze są ciche i spokojne tak je wychowałam.Kiedy były bardzo małe to każdy płacz karałam krzykiem wyzwiskami a czasem zamykałam dzieciaka w ciemnym pokoju.Puźniej lałam ręką ścierką lub linijkom za każdy objaw płaczu.Nienawidzę kiedy dziecko się drze.Na szczeście u mnie w domu jest cisza jak makiem zasiał-moje dzieci boją się płakać i tego nie robią.Jestem z tego faktu bardzo zadowolona. A wasze dzieci?Rozwrzeszczane i rozpieszczone?

Alez niektorym sie nudzi,masakra :P

hehe a jednak kiedyś płakały :) jak juz wymyślasz głupią prowo to rób to z głową,bo dziecko zamykane i karane krzykiem będzie płakało i krzyczało,bo tego je właśnie uczysz Raczej dziecka nie masz,bo byś nie wymyślała takich bzdur wiec RADZE BYS SIE NAD TYM ZASTANOWILA bo twoje dzieci beda dla ciebie uciazliwe,ja osobiscie nie znam nikogo kto by tak stwierdzil wsółczuje takim jak ty,bo zapewne mialas trudne dziecinstwo :D

Zadzwoniłam na policję o znęcanie sie nad małoletnimi twoje IP namierzą i miej się na baczności!!

Moje dzieci od najmłodszych lat wiedzą że płacz grozi moim krzykiem i karą i w moim domu drzeć pysków nie będą.polecam-to najlepszy sposób na utrzymanie ciszy w domu. to nie jest prowokacja a ponieważ muj synek panicznie boi się ciemności to mimo swojego wieku nawet nie ośmiela się płakać w mojej obecności.

Jestem dostatecznie tępa,żeby nie dostrzec że to prowokacja :o

tylko jak będą już dużo starsi i wpadną w jakieś gówno albo uciekną z domu to nie miej pretensji do nich!!

to ty myszsza? :O

Ale jesteś idiota ja P I E R D O L Ę !! Podszyw pusty jak bańka!!

Zazdroszczę i gratuluję

kup sobie slownik gowniaro a pozniej wymyslaj pierdoly:o