czy Wasi faceci całują Wam stopy?

jwt

wierczorem po kąpieli jak najbardziej ;D Mój facet całuje mnie WSZĘDZIE!!;d

ja swojej całuję nie tylko wieczorem po kąpieli, choć oczywiście nie wtedy, gdy ma jakieś brudne czy spocone. Dla mnie to taki akt uwielbienia mojej dziewczyny. Ona to też bardzo lubi. Oczywiście również całuję jej całe ciało.

Bardzo dobrze, grastuluję podejścia :) I Twojej dziewczynie takiego faceta :)

Tak, oczywiscie! Nawet lubi sie o to prosic, a ja mu laskawie pozwalam :-D

Staram się generalnie traktować ją jak księżniczkę. Stopy to taki mój fetysz, ale bardzo lubię też całować jej nogi, pośladki, no i oczywiście piersi. Ty chyba też nie masz na co narzekać?

Izzy: ale pozwalasz mu tylko w sytuacjach intymnych, czy w innych też?

no jasne

quis leget: nie jest to takie jasne i oczywiste, bo w końcu większość facetów tego nie robi.

Innych sytuacji nie ma, bo on to taki mój na boku. A mój facet ten oficjalny to nie robi tego raczej. On jakis generalnie dziwny jest i pruderyjny, dlatego mam drugiego. Ale poniewaz musimy sie kryc, to innych sytuacji jak intymne miedzy nami nie ma. A gdyby byly to i tak by sie konczyly seksem. :-D

Ok. To nie lepiej zostawić tego oficjalnego i zająć się tylko tym ukochanym?

Ten drugi ma zone.

u mojej dziewczyny, to może łączy się trochę z dominację. Ona lubi lekko dominować i to całowanie stóp jest jakby symbolem tej dominacji.

Izzy: a u Ciebie jak to jest?

Izzy ale to chyba nie mój mąż?

minutka, mam nadzieje, ze nie Twój :-D A skad jestes?

izzy: odpowiesz na moje pytanie?

U mnie to jest tak, ze on bardzo lubi jak ja dominuje. A mnie cieszy odgrywanie takich ról. Ale ja tez lubie luc zdominowana, wiec sie wymieniamy. Czasem to ja jemu dam po pysku, napluje na niego, usiade mu na twarzy itp., a czasem on mi daje klapsy w pupe i piersi, pakuje mi wacka do buzi, ciagnie za wlosy i tak dalej. Oboje to lubimy.

no to bez obaw, minutka. ALe nawet jakby sie okazalo, ze twój ma kobiete na boku, to, z logicznego punktu widzenia, co w tym takiego zlego? Jesli nie zamierza od Ciebie odchodzic, a z ta druga spotyka sie dla seksu, poniewaz oboje tego wlasnie potrzebuja, to w sumie czemu jest to takim strasznym tabu?

Izzy: u nas jest podobnie. Ona czasem lubi dać mi po buzi albo kopnąć w tyłek z obcasa. Mnie to bardzo kręci.

naplujesz na niego? No nieźle. Moja nigdy nie wpadła na ten pomysł.

No, np. kaze mu otworzyc, usta, pluje do nich i on powinien podziekowac. A jak nie podziekuje to dostaje po twarzy z liscia. On jest wtedy masakrycznie podniecony.

Fajnie. Moja to raczej lubi mi czasem przylać, a potem krzyczy, żebym ją po stopach całował. Raz była taka sytuacja, że siedzieliśmy wieczorem na ławce w parku, ja coś tam powiedziałem wg niej niewłaściwego a ona na to, że teraz musi mi przylać. Kazała mi wstać i mocno kopnęła w tyłek, a była na obcasach. To było megapodniecające.

Izzy: gdybym był sam, to byłbym Tobą bardzo zainteresowany. Napiszesz, co robisz w życiu?

obrzydlistwo, gdyby mnie facet w stopy całował to bym go wyśmiała, macie jakąś potrzebę aby byc uległym i poddanym kobiecie a kobieta z tym że chce być wielbiona, trochę to dziecinne i śmieszne.

jest całkiem sporo osób, które mają takie potrzeby. U mnie to nie wiąże się z jakąś uległością w życiu, ale elementy dominacji z jej strony niewątpliwie występują. A czasem z mojej.

ciekawy, podaj maila to napisze.

możesz napisać tutaj. Moja dziewczyna jest barmanką, ja mam pracę biurową w prywatnej firmie.

ja wlasnie koncze studia.

a studia z czego?