Wyglądam beznadziejnie bo na górze jestem chuda, a nogi mam grube:(

gorzej wyglądają te co mają grubszą górą a nogi jak patyki takie foki bo na ogół nie mają też talii zaznaczonej.

Ludzie, co za głupoty piszecie? Przecież ważąc 53 kg przy wzroście 170 cm ta dziewczyna jest na granicy niedowagi. Ona nie ma za dużego dołu, tylko za małą górę. Należy postawić pytanie nie o obwód łydki, tylko o obwód bicepsu. A znając życie, pewnie nie ma w nim nawet 25 cm... Kobieto, żaden rowerek, żadne bieganie, żadna dieta Ci nie pomoże. Nie da się schudnąć tylko w jednej partii ciała. Zacznij rozbudowywać górę sylwetki, plecy i ramiona. To jedyny sposób na wyrównanie proporcji. Gdybyś chciała odchudzić dół do wymarzonych wymiarów, w górnej części będziesz wyglądać jak szkielet. Poza tym, nawet 60 cm w udzie u dziewczyny która ćwiczy i ma tam mięsień, a nie tłuszcz, to wcale nie jest dużo. Wszystko zależy od tego jak wyglądamy na górze.

Nie ogarniam czemu kobiety narzekają na szerokie biodra i krągłe uda. Moim zdanem proporcje gruszki nawet jeśli są mocno przerysowane i dalece odbiegają od proporcji modelek są nadal mega seksowne. O ile nie zagosci ceulitis to nie widzę potrzeby walki z tym. Tragedia jest wtedy gdy kobieta ma proporcje mężczyzny. Słabe wcięcie w talii i chude nogi.

Dnia 6.06.2018 o 09:25, Gość gość napisał:

Nie ogarniam czemu kobiety narzekają na szerokie biodra i krągłe uda. Moim zdanem proporcje gruszki nawet jeśli są mocno przerysowane i dalece odbiegają od proporcji modelek są nadal mega seksowne. O ile nie zagosci ceulitis to nie widzę potrzeby walki z tym. Tragedia jest wtedy gdy kobieta ma proporcje mężczyzny. Słabe wcięcie w talii i chude nogi.

Podzielam tę opinię. Szczupła sylwetka, ładny, jędrny biust, naturalne duże pośladki i masywne, obfite bez cellulitu uda są bardzo seksowne. Chude z nogami jak patyki, z reguły bez wyraźnie zaznaczonego biustu (lansowane, jako wzór kobiety!!!!) są dla mnie nie do przyjęcia! 

6 minut temu, Gość Mirek. napisał:

Podzielam tę opinię. Szczupła sylwetka, ładny, jędrny biust, naturalne duże pośladki i masywne, obfite bez cellulitu uda są bardzo seksowne. Chude z nogami jak patyki, z reguły bez wyraźnie zaznaczonego biustu (lansowane, jako wzór kobiety!!!!) są dla mnie nie do przyjęcia! 

Goowno kogo interesuje, co jest dla ciebie do przyjęcia, a co nie. Dotarło? To won. 

Też tyję tylko w udach. Góra i łydki oraz talia rozmiar xs, a uda L. Wynajęłam trenera personalnego, byłam na diecie kulturystek. I nic. Przestałam się zażynać, bo na buzi zrobiłam się chorobliwie sucha. Zostaje liposukcja. Proporcji nie zmienisz. Trzeba by było całe życie ćwiczyć i trzymać dietę jak zawodowy sportowiec. Wszystkie spodnie  są niedopasowane i niewygodne. Wściekam się, ale już się nie łudzę, nie tracę czasu i pieniędzy. Zostają rozkloszowane spódniczki.