Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co zrobic????

16 latka z dzieckiem!!! Chce by ona oddala dziecko do adopcji!

Polecane posty

Gość co zrobic????

Wyszlam za mezczyzne ktory z powodu pijanstwa rodzicow wychowal sie w domu dziecka. Jego rodzice zyja ale nie interesuja sie ani nim, ani jego siostra a on jest jej pelnoprawnym opiekunem. No i ja tez mam nie lekko, bo wychowuje syna i corke swojego brat(on i jego zona nie zyja) a takze wychowuje jeszcze 14 brata i 13letnia siostre bo moi rodzice nie zyja. I co? Ona w 15 lat zaszla w ciaze, teraz ma 16 i urodzila chlopca. Wspolnie z mezem zastanawiamy sie co zrobic z ta sytuacja, chcialabym aby jego siostra oddala dziecko do adopcji. Podaje mu kilka powodow! Ze takie dziecko kosztuje itp. a on wypomina mi ze utrzymuje tez moja rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jazzzzzzzzzzzzzzzzma
Czemu chcesz by oddala dziecko do adpocji? czemu swojego rodzenstwa nie oddalas ??? Nie masz serca dziewczyno. Skoro matka dziecka chce zatrzymac malego powinniscie stworzyc jej warunki aby mogla wychowywac malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aasfdtsg
ja bym odmowila. co innego smierc, bo innego glupota. Ty wzielas dzieci ktore stracily rodzicow, a ona sie po prostu puscila/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co zrobic????
Tylko ze umnie sytuacja byla inna - brat i jego zona nie zyja, moi rodzice rowniez. A siostra mojego meza? - moze przeciez albo oddac dziecko do adopcji albo wyprowadzic sie do swoich rodzicow, mojemu mezowi odbilo i powiedzial ze zastanawia sie nad adopcja tego dziecka i chce bysmy razem zapewnili temu dziecku rodzine. A wszystkie obowiazki pewnie spadna na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co zrobic????
Ja tez chce odmowic ale moj maz sie upiera przy swoim, w dodatku wypomnial mi ze utrzymuje on moje rodzenstwo i bratankow dodajac jeszcze ze ja nie pracuje to do wydatki nie powinnam sie martwic skoro mi niczego nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aasfdtsg
ciezka sytuacja. wytlumacz mu ze smierci zazwyczaj ludzie zapobiec nie moga w przeciwienstwie do ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co zrobic????
Mowilam mu!!! To on na to ze utrzymuje moja rodzine to raz a ja nie potrafie sie poswiecic dla jego rodziny. I tutaj dyskusja sie ucina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klamczuchaklamczucha
to prowokacja zmysla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×