Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teściowie o mnie nie dbają

Urodzę im wnuka a o mnie nie dbają!!!

Polecane posty

Gość zimne piwko i klima na full
aleś ty głupia autorko, do szpitala sie przynosi ocowe, soki, to rozumiem, ale do chaty w odwiedziny????!!!! a ty teściom przynosisz bombonierke i inne słodycze, że na świat twego męża powili???!!! :D hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aj tam aj tam...
Ja jestem w ciąży, mąż ciągle w delegacjach - teraz nie ma go już 5 dni i przyjedzie za 2; nikt z rodziny męża nie dzwoni, nie pyta, nie interesuje się czy może jakieś zakupy podrzucić albo mnie zabrać żebym nie dzwigała (jestem początkującym, niedoświadczonym kierowcą i boję się sama jeździć zwłaszcza w ciąży) ze sklepu. No cóż tak to jest - rodzina męża nigdy tak naprawdę nie będzie dla Ciebie rodziną (pewnie są jakieś wyjątki i tutaj pozazdrościć tylko). Wystarczy mi, że codziennie lub co 2 dzień przyjeżdża mój młodszy brat i mi pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba ze wsiiiii
to jak mąż w delegacji i ci ciężko to po co decydowałaś sie na dziecko, a jak ci ciężko, to teraz takie bezrobocie, najmij sobie kogoś aby ci zakupy przynosił do domu. Kobiety na wsi pracują do samego porodu i jest dobrze, a tu lalunie, jak wam tak ciężko w ciąży to nie decydujecie sie na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wsiowa babo skoro musiałas tyrać z zakasanymi rękawami to twój ból, inni nie muszą tylko dlatego że ty tak miałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przesadzaj,ciesz sie ze jedna strona dba chociaz i nie wiadomo czy Ci co bardziej nadskakuja nie okaza sie gorsi po porodzie od tych co nic nie deklarowali :P Pamietaj ,zycie jest przewrotne..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhjk
autorce wydaje się chyba, że skoro zaszła w ciążę, to wszyscy powinni się zesrać z tego powodu. zorganizujmy zryw narodowy, bo kobita zaszła w ciążę. kurde, miałam taką koleżankę. można było sobie w łeb strzelić jak się z nią rozmiawiało. sama jestem w ciąży, nic z tego tytułu nie dostałam od teściów i do głowy by mi nie przyszło zastanawiać się nad tym w ogóle. baby są jednak pojebane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....moim zdaniem to....
też jestem w ciąży. i nie uważam że teraz wszyscy mają naokoło mnie biegać. wręcz przeciwnie im niej osób się mną interesuje tym dla mnie lepiej. mąż też w delegacji, do sklepu chodzę sama. cięższe zakupy typu większa ilość wody mineralnej robimy jak mąż wraca. albo jak akurat mi się skończy to i tak jadę sama. i wnoszę do domu kilka razy po trochu. zresztą takie użalanie się nad sobą nic nie zmieni. to co przechodzimy teraz to jest pikuś w porównaniu z tym co będzie po porodzie. nocne wstawanie, karmienie, przewijanie itp. wiem bo mam starszego synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mm
Za to moja tesciowa jak bylam w ciazy to kupila mi tam jakies slodycze, owoce, ale stwierdzila, ze to nie dla mnie, tylko dla dziecka w brzuchu. Chcialabys tak? Poczulam sie jak inkubator jakis a nie przyszla matka i ktos rownie wazny. I ja wcale nie oczekiwalam od tesciow smakolykow i zachwytow z powodu mojej ciazy. Potrafilam sama o siebie zadbac i mam meza, ktory nieba by mi przychylil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkkaw
no jak widać teściowie są rózni. Moi jak sie dowiedzieli ze jestem w ciązy to na drugi dzień teśc przywiózł mi cały koszyczek truskawek:) A że mają swój ogródek no to juz zapowiedzial że będę miała pomidorki, sałatę i wszystkie warzywa z działeczki bez nawozu:) Ale nie martw się tym.Najważniejsze że twoi rodzice okazują zainteresowanie a z teściami to różnie bywa- niestety.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpiszony
no i teściowa miała rację kupując dla dziecka w brzuchu, bo to maleństwo potrzebuje, a ty stara krowa jak ci to przeszkadzało, to trzeba było sobie cipę zatkać kołkiem i zostać panną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ty z tymi owocami... po co maja sie w dupe wpychac bez wazeliny sory ale niektóe to mnie smiesza,padam ze śmiechu-przepraszam :) mi nikt przy dziecku nie pomógł,do tej pory nikt mi przy dziecku nie posiedział z teściów,abym mogła iśc do głupiego fryzjera,zakupy spokojnie zrobić czy nadzwyczajnie w świecie troszeczkę odpocząć czy posprzątać w spokoju sobie,dodam ze tesciowie mieszkaja piętro niżej,a nie rzucam się o jakieś owoce które mi nie przynieśli heh,ciąża to nei choroba nie trzeba pielęgnować jak różyczki w ogrodzie :D eee juz nei chce myslec co bedzie jak dziecko sie urodzi:nie przyszli,nie posprzatali mi,nie zrobili zakupow :D brutalna rzeczywistość nadejdzie,dziecko do wózka 10kg zakupów pod wózek i się pcha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odbiło Ci i to ostro
Naprawde Cie pogięło i jednak to prawqda ze w ciązy mózg sie kurczy do wielkosci ziarenka ryżu. Szkoda mi Ciebie bo jeszcze jestes bardzo dziennina i infantylna - nie dostalam owocka to sie obraże. Zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypelnilam wszystko dokladnie
ale jestes załosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezu kochany ludzie !
to jest marne prowo a tu tyle wypwoiedzi i to jeszcze duzo na czarno. Ale z was kretynki ze az zal czytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×