Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzo bezsilna ona

Jestem totalnie bezsilna

Polecane posty

Gość bardzo bezsilna ona

Tak to kolejny topic z serii użalania się na sobą. Czuję się strasznie samotna. Mam 26 lat, i nie wiem co ze sobą zrobic. Nie wiedzie mi się w żadnej dziedzinie życia, do kitu praca, o facecie mogę pomarzyc. Znajomych nigdy nie mialam wielu, ale jakieś pojedyńcze koleżanki są. Problem w tym iż zawsze wybierają towarzystwo kogoś innego. Ja zawsze wolę spotkac sie w mniejszej grupie lub nawet z jedna osoba. No i tak zawsze zostaję sama. Lubię sport, wiem że powinnam wziąśc rower chrzanic wszystko i pojechac na wycieczke. Jednak dosc mam juz jezdzenia samej. Ciagle sama, najbardziej cierpi się gdy na dworz taka pogoda jak dziś i nie ma się nikogo z kim można by było spędzic dzień :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zinnka
Ano, czasami tak w zyciu jest, ze czlowiek nie ma nikogo bliskiego obok siebie. Mysle, ze trzeba przeczekac. Na sile niczego nie zmienisz. Staraj sie po prostu uwaznie patrzec wokol siebie, byc moze znajdziesz kogos samotnego i potrxzebujacego towarzystwa, tak jak ty. Na pewno tak kiedys bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo bezsilna ona
Tylko skąd brac sile do tego wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dopiero w wieku 26 lat wzięło Cię na zwrócenie uwagi na siebie w tych kwestiach? koleżanki pewnie potrafiły coś zrobić ze sobą , by nie pozostać same lub przynajmniej próbują ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M-i-s-s-i-a
bardzo bezsilna ona - a podczas tej jazdy rowerem nie da sie "przypadkowo" wjechac w jakiegos rowerzyste-przystojniaka"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo bezsilna ona
revolver - wiesz wcześniej mi to nie przeszkadzało, nie jestem z tych które potrzebują faceta by się dowartościowac, ale teraz coś we mnie pęka po prostu. Może nie o tyle zaraz brakuje mi mężczyzny co towarzystwa. Fajnie jest pójśc na spacer, porozomawiac, posmaic sie. Ja wszędzie chodzę sama, i kiedys nie był to problem ale teraz jest mi coraz bardziej przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a więc droga autorko widocznie wcześniej byłaś za bardzo zapatrzona w siebie....na pewno faceci kręcili się koło Ciebie , ale ty nie byłaś zainteresowana i właściwie , to nie myślałaś o żadnym poważnie , inwestując przy tym zbyt dużą dawkę energii w "swoje ja".... cóż...wszystko ma swoją cenę....jakiekolwiek postawa ma swoje ciemne i mroczne strony...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zinnka
Kazdy z nas potrzebuje kogos kolo siebie. Wczesniej czy pozniej brak towarzystwa doskwiera. Ale nie zalamuj sie. Tylko rozgladaj. Takich ludzi jak ty jest naprawde duzo. Trzeba tylko potrafic ich zauwazyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja to mysle ze imalas swoj swiat, nie wiem dlaczego, charakter moze, albo po prostu tak Cie wychowano. Podejdz do tego z dystansem. Zeby kogos poznac, wystarczu zagadac, zazartowac. I juz :) Napisz skad jestes, moze sie ktos znajdzie, kto z Toba na rowerek pojedzie! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo bezsilna ona
Ja jestem raczej z natury nieśmiała. Owszem może i faceci się kręcili ale jakoś nie było okazji kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukajacy szczescia
Autorko a skad jestes? Moze wybierzemy sie razem na spacer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo bezsilna ona
Jestem z Katowic, a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukajacy szczescia
Z Warszawy niestety.. Ale do Piotrkowa Trybunalskiego to już mamy niedaleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katowice, fajne miasto. Kiedyś jeździłem do byłej dziewczyny do Bielska, w K. się przesiadałem. Wiesz co, "bardzo bezsilna ona", mam podobne problemy i odczucia, ostatnio słabo sobie z tym radzę, choć jestem starszy od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UchyleNieba
Witaj "bardzo bezsilna ona" mam na imie Dawid i jestem z okolic Katowic jestem troszke mlodszy od Ciebie bo mam 23 lata ale mysle ze w glowie poukladane mam :)Moze porozmawiamy za pomoca maila badz gg?? Jesli tak to prosze podaj maila :) I głowka do gory pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×