Gość on@ Napisano Czerwiec 5, 2011 mam dobrego kolege, rzadko dzwonimy czy piszemy do siebie, zawsze jednak mamy o czym pogadac jak sie spotykamy a jest to dosc czesto w gronie znajomych, i od zawsze jakos nas do siebie ciagneło..zawsze go zabieram na weselicha kulturalny grzeczny, czasem spedzamy razem sylwestra i czesto tam gdzie jestesmy dochodzi do pieszczot do seksu tak jak wczoraj ..bylismy na weselu wrocilismy do mnie i poprostu oboje chcielismy przed snem powiedział nastepnym razem..eh..rano jak wychodził dał buziaka i poszedł..mowi ze chce miec ze mna dziecko ale ze nie jest gotowy na małzenstwo i wiem ze przeszkadza mu ze mam pare kilo wiecej, i mam dziewczyne od niedawna z ktora nie widzi przyszłosci poprostu che kogos miec.., nie chciałam tego rozkminiac analizowac ale cały czas siedzi to we mnie, jak dla mnie powinnien ze mna porozmawiac co myslicie??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach