Podjęcie gości po Chrzcie ? jak zorganizowac posiłek ????

Kacia weź się ogarnij kobieto - śledzik w taki upał??? To może jeszcze tatar i ryba po grecku - wszystko się elegancko zesmrodzi przez pięć minut stania na stole przy takich temperaturach.

no ogarnelam sie :) wodeczka na rozruch na pewno bedzie a sledzik w lodowce przeciez nie dla pulku wojksa tylko mozna porcje obliczyc ;) jak zwykle tylko krytyka wyzwiska zero porady sam/a sie ogarnij ;) a ryby po grecku nie trawie :P

tatar sledziowy po zydowsku to swietna sprawa:) Kacia-->to kafeteria tu wszystko jest mozliwe :) ja zawsze ignoruje takie osoby..nie warto wdawac sie z nimi w dyskusje.Pozdr.

wiem alipali :)

O wypraszam sobie - poradziłam autorce, żeby przemyślała swój pomysł kościół-dom-restauracja-dom, ewentualnie żeby zrezygnowała z zupy w knajpie na rzecz deseru zamiast ciągać gości w te i we wte. A podawanie śledzia w lecie, przy takich temperaturach jak ostatnio uważam za bardzo średni pomysł, bo myślę, że niewiele osób ma w domu klimatyzację, a taki śledź już po kilku minutach na stole zaczyna pachnieć przy wysokiej temp. Chyba że autorka nałoży każdemu od razu na talerzyk i obowiązkowo każdy na początek zje, po czym sprzątnie od razu te talerzyki i poda czyste, to wtedy tak.

czegos nie rozumiem---->witam:) ja z tym sledziem to bym dyskutowala,ostatnio jak byma z moim facetem w Krakowie i poszlismy na Sledzika po zydowsku do knajpki na Kazimierzu...pyszne..do tego zimne piwo..idealny slonawy smak jak dlamnie na upaly( byl to sierpien i bylo barzo upalnie) wiem ,ze ta ryba ma to o siebie ,ze lubi "pachniec" jak za dluga ja sie trzyma w upale...ale jak jest cos podane odrazu to wcale zapachu nie musi zlapac...

literowki-wybaczcie:)