Zostawil mnie facet, a ja przespalam sie z innym by zlagodzic bol

Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze mozemy jeszcze do siebie wrocic, a ja nie bede mogla mu o tym powiedziec. Malo tego przespalam sie za kase:O Tak, wiem, zalosne, ale musialam odreagowac, myslalam ze bedzie mi potem lepiej. I co najdziwniejsze tak bylo, jakos sie chyba dowartosciowalam, jednak wyrzuty sumienia jakies tez mam.

a daj spokój!! przecież go nie zdradziłaś, on z Tobą ZERWAŁ a ty PO ZERWANIU się przespałaś... było, minęło!

kup sobie "śmiejżeliki"

zale po fakcie, stalo sie trudno, trzeba zyc dalej a nie rozpamietywac, kac moralny jest - minie, glupia bylas wiesz i co dalej? nic, czasu nie cofniesz!

tak, ale ja chce do niego wrocic, mowie mu caly czas, ze nie moglabym z innym, ze tylko go kocham. A tu sie okazuje ze hipokrytka jestem:O

To nie kac moralny, ja wciaz sie zastanawiam jak moglam tak po prostu isc do lozka z nieznanym mezczyzna. Jak moglam po tylu latach bedac tylko z jednym? No i co najlepsze jeszcze wziac kase:O No niezla jestem.

nie ma tu nikogo kto tez probowal tej metody na zlagodzenie bolu?

ale po co Ci ktoś kto zrobił tak samo? - sama musisz się z tym uporać we własnej głowie

nie marudz mnie dzis odrzucila dziewczyna mimo szczerych checi na zasadzie "nie bo nie" nie odzywa sie do mnie unika a zlozenie zyczen urodzinowych okreslila mnianem "psucia ich przeze mnie" ot co! i wiesz co ci powiem chcialbym teraz miec taka laske tylko do wyruchania zeby sie lepiej poczuc ale nie mam tak dobrze wiec NIE MARUDZ

ale mi nie chodzi o to, ze to straszne itd. Po prostu wlasnie dziwi mnie to ze mi to pomoglo. Wszyscy mowia ze tak nie powinno sie robic, ze jest jeszcze gorzej, ze trzeba przeczekac a ja wlasnie zobaczylam ze to nie jest takie zle. Dlatego chcialam zapytac ludzi, ktorzy zrobili to czy tez to czuli czy to tylko ze mna cos nie tak?

ja tak zrobilam i bylo mi lepiej:) to byla taka gruba krecha ktora sie odcielam. moze to glupio brzmi, ale mi pomoglo i huj wam do tego:PP

nie przejmuj się odkryłaś swój sposób na przetrwanie kryzysów, przydatna wiedza, brawo.

mnie przeraza tylko to, ze wciaz chce z nim byc, ze nie czuje z tego powodu wyrzutow, ze to nieuczciwe, ze nie powinnam. Ja sie niestety nie odcielam, poprawilam sobie nastroj, ale wciaz cel jest identyczny