co myslicie na temat mojej sukni slubnej?

http://www.weddinghaircolors.com/wp-content/uploads/2011/01/short-wedding-dress3.jpg pokico jeszcze w salonie nie znalazlam podobnej:o ale szukam dalej

http://www.shortweddinghairs.com/wp-content/uploads/2010/06/beach-wedding-dress6.jpg i ta jeszcze mi sie podoba

nie wiem, ale chciałabym w końcu ujrzeć pannę młodą z nogami do ... nieba. Czy ja jestem kompletną laiczką w sprawie strojów weselnych, czy to panny młode ubierają się na "jedno kopyto"? Chciałabym w swojej knajpce zobaczyć pannę młodą na luzie - a nie zestresowane pseudo dziewice!

a co to ma wspolnego z moimi typami sukien ?:O

fajna. podoba mi sie :D

Bardzo fajne inne niż wszystkiego i można pokazać nogi

Fajna, na imprezkę też można w niej pójść:)

W kościele chyba nie bardzo, utarło się tak że pani młoda ma zakryte ramiona, kolana i mały dekolt.

takie to ja zakładam do koscioła w niedziele a nie n a slub, zero szyk ami odswietnosci, to wyjatkowy dzien i prponuje wygladac lepiej od dziewczyn tam zaproszonych.

na impreze raczej nie:p nie przesadzaj:p wlasnie chcialam cos innego, jestem wysoka wiec chcialaam pokozac nogi nie lubie dlugich sukien:O

do kosciola a skad wiesz ze biore slub koscielny?:P

ta druga ładniejsza

prponuje wygladac lepiej od dziewczyn tam zaproszonych. czyli pewnie wielka beze ze na 2okm bedzie ja widac:p a skoro Ty takie sukienki zakladasz do kosciola to wspolczuje wyczucia chwili:O

Napisałam jak to jest w kościele, że tak się utarło. A sukienki rzeczywiście pasują na ślub plażowy, mniej sztywny niż kościele.

takie to ja zakładam do koscioła w niedziele o ja pierd..........:O:O

Ale autorka chce być inna i tyle jak dla mnie fajnie to jej ślub i ona ubierze co chce

no co?????????normalna , zwykła sukienka, idz do orseja i zobacz..... nie beza zaraz nakładac , ale cos szykowniejszego, ta jest bbardzo skromna , biedna taka... bez smaku , jak na p. młoda.

Ty chyba zwyklej sukienkinie widzialas poza tym sa diewczyny ktore nie lubia ubierac sie tak zeby robic z siebie posmiewisko niektore wola prostote i klasyke ladie wygladac nie znaczy ubrac sie z przepychem:O

W naszym gościńcu co tydzień wesele... ale przez 6 lat tylko jedno utkwiło mi się w pamięci - ona Polka, on Szwajcar. Zabawa była fantastyczna, pomijając lampkę szampana na powitanie pary młodej reszta wesela bezallkoholowa .. Oczywiście bar był otwarty, nie było problemu ze wstrzemiężliwością , ale nikt na nic nie zważał, po prostu goście bawili się.

jesu to sobie kup i p co sie pytasz, moje zdanie jest takie.Tylk uwarzaj, zeby cie nie pmylo no z kuzynka. hahhahahhhahahha, i jej nie złozono zyczen heeehh bo na pannne młoda wygladac nie bedziesz..

ale to nie moj temat:P hahahahaha

Jeżeli lubisz króciutkie sukieneczki - ok Sama bym w podobnej wystąpiła - ale nie dano mi szansy - od 12 lat partnerka, od 6 lat podwójna mama szkrabów, których chwilami mam dość, wspólny biznes, a ten cymbał się nie oświadcza. Ech te chłopy... Ale nie jest źle.

Będziesz się pozytywnie wyróżniała... Niestety, u nas, w mojej mieścinie przważają bezy, podziwiamy greckie kreacje - śliczne, no i od czasu do czasu =średnio raz na 3 lata sukienkę do kolan. Takie wsesela pamietamy długo.

A może coś takiego: http://photographersweddingss.com/wp-content/uploads/2011/05/Short-Beach-Wedding-Dresses.jpg Też fajna:) http://hoholi.com/wp-content/uploads/2011/02/stunning-short-wedding-dresses.jpg

na ślub kościelny to drugą. Sukienki śliczne. Ktoś wyżej napisał że utarło się że do kościoła mają być zakryte ramiona i mały dekolt, tylko byłam już na wielu weselach i większość panien młodych miała cyce prawie na wierzchu i odkryte ramiona.

hmmm ta druga sliczna jest

DZIEWCZYNY DAJCIE SPOKÓJ JEŚLI CHODZI O UŻYWANE SUKNIE ŚLUBNE,JEŚLI KTOŚ KUPUJĘ SUKNIĘ ZA 3000 - 6000ZŁ ZAKŁADA JĄ TZ ŻE PO WESELU JUŻ JEST BEZUŻYTECZNA. TRACI SWOJĄ CZYSTOŚĆ JEST WARTA JEDYNIE TYLKO GROSZE.DZIEWCZYNY KTÓRE ZA SWOJĄ UŻYWANĄ SUKNIE LICZĄ SOBIE OD 500 WRZWYSZ DLA MNIE SĄ ŚMIESZNE BO ZA 1000 ZŁ MASZ SUKNIE SZYTĄ NA ROZMIAM CZYLI TAKĄ JAK TYLKO SOBIE WYMARZYSZ A NIE PO K I M Ś!!!!!!!!!!!!!!!PAMIĘTAJCIE DZIEWCZYNY ZAKŁADAJĄC SUKNIE ŚLUBNĄ TRACI ONA NA SWOJEJ WARTOŚCI 90%CZY TO CI SIĘ PODOBA CZY NIE.JEŚLI KTÓRAŚ Z WAS DECYDUJE SIE NA SUKNIĘ ZA 6000 ZAPOMNIJ ŻE TE PIENIĄDZE SIĘ ZWRÓCĄ,PO WESELU JEST WARTA OK 500 ZŁ.

DZIEWCZYNY DAJCIE SPOKÓJ JEŚLI CHODZI O UŻYWANE SUKNIE ŚLUBNE,JEŚLI KTOŚ KUPUJĘ SUKNIĘ ZA 3000 - 6000ZŁ ZAKŁADA JĄ TZ ŻE PO WESELU JUŻ JEST BEZUŻYTECZNA. TRACI SWOJĄ CZYSTOŚĆ JEST WARTA JEDYNIE TYLKO GROSZE.DZIEWCZYNY KTÓRE ZA SWOJĄ UŻYWANĄ SUKNIE LICZĄ SOBIE OD 500 WRZWYSZ DLA MNIE SĄ ŚMIESZNE BO ZA 1000 ZŁ MASZ SUKNIE SZYTĄ NA ROZMIAM CZYLI TAKĄ JAK TYLKO SOBIE WYMARZYSZ A NIE PO K I M Ś!!!!!!!!!!!!!!!PAMIĘTAJCIE DZIEWCZYNY ZAKŁADAJĄC SUKNIE ŚLUBNĄ TRACI ONA NA SWOJEJ WARTOŚCI 90%CZY TO CI SIĘ PODOBA CZY NIE.JEŚLI KTÓRAŚ Z WAS DECYDUJE SIE NA SUKNIĘ ZA 6000 ZAPOMNIJ ŻE TE PIENIĄDZE SIĘ ZWRÓCĄ,PO WESELU JEST WARTA OK 500 ZŁ.

jak nie bierzesz koscielnego to na co ci suknia, i cala reszta? po cywilnym to mozesz najwyzej zjesc oboaid z tesciami w bialej garsonce.

taka jak ta druga mam, kupilam w mango:) bardzo wygodna, ale ja wlasnie zakladam ja na wyjscia, na slubna sie raczej nie nadaje:) tzn nie zrozum mnie zle, jest ladna i fajnie sie uklada ale to sukienki imprezowe, takie na wyjscie na jakas lepsza impreze. obawiam sie, ze niektore z twoich gosci moga cie smialo przebic a taki dzien jest tylko jeden w zyciu i chcialoby sie wygladac wyjatkowo:) ale jesli ci sie podoba ten typ sukienek to proponuje nie szukac w salonach slubnych tylko zwyklych sklepach, H&M, Mango, ZARA i tego typu sklepy maja duzo takich sukienek:)