Dostałam opierd*** od mamy, bo dałam niemowlakowi ciasto! Źle ????

Syn ma 9m-cy, ciasta zjadł może pół kawałka. Ciasto sama piekłam (jaja swojskie, truskawska w cieście z działki, nie pryskana, mąka, śmietana, margaryna... nic takiego do tego ciasta nie było dawane. Teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo mama jak zobaczyła to przeżyła szok, a moim zdaniem nic się nie stało

dobrze zrobiłaś ;)

trzeba bylo sie mamy zapytac jak ciebie zywila :P nie przejmuj sie nia :)

he spoko nic się nie stało, a mama przeżywa i przesadza

na truskawki moze miec dziecko uczylenie. poza tym, chyba nic strasznego sie nie stalo;)

Daje już małemu spróbować czasami nasz obiad jak nie jest doprawiony za mocno i ogólnie on już różnych rzeczy próbował, nigdy alergii ani nic, ale moja mama to myślałam, że zawału dostanie więc aż tu musiałam zapytać :) heh

nic sie nie stało :) nie rozumiem paniki Twojej mamy

9-miesięczne dziecko ma bardziej urozmaiconą dietę niż dziecko 4-6 miesięczne, także nawet ciasto jest dopuszczalne

schudłam na dukanie. Ale o ile polecałam na początku tak teraz nie polecam.... waga spadła- super, ale od lutego ( odkąd zaczynałam mniej więcej) mam cały czas biegunki... niefajnie jest :/

następnym razem powiedz mamie, że swoje dziecko juz wykarmiła i że ty będziesz swoje żywiła tak jak ty chcesz.