Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

GrubaKasia

zaczynam po raz ostatni

Polecane posty

Juz tyle razy próbowałam schudnąć.... ale teraz daję sobie ostateczną szansę - teraz albo nigdy!! zaczynam, biore sie za siebie czy jest jeszcze ktoś kto chce zrzucić duużo kilogramów a nie może znaleźć sobie miejsca w innym temacie? zapraszam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękna za chwilę
hej:) miałam tutaj swój topic , ale niestety nie dałam rady wytrzymać na mojej diecie. masakra. już nie mam sił...:( wiem że gdybym ważyła te 10 kilo mniej wiele rzeczy zmieniłoby się w moim życiu na lepsze. nie rozumiem czemu wciąż mi się nie udaje. nie wiem co sobie myślałam, keidy przerywałam dietę. Gruba KAsia ile ważysz przy jakim wzroście? jak chcesz się odchudzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Kasiu ile chcesz schudnąć i na jakiej diecie? Jeszcze 5 miesięcy temu chciałam założyc taki sam temat jak Ty dziś... dlatego też zajrzałam na Twój temat. Właśnie owe 5 miesięcy temu znalazłam dietę idealną dla siebie, schudłam przez ten czas 30 kg, ale nadal się odchudzam. Życzę Ci dużo wytrwałości i cierpliwości, bo też i ja większość swojego życia się odchudzłam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękna za chwilę
szatynka 84 ale Ci zazdroszczę;) jest taka ładna pogoda, a ja nie mogę się ładnie ubrać, bo jestem gruba... eehhh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez od dzis
ja etz chce zacząc bo juz mnie szlad trafia chce schudnąc 10 kg , szatynka84 czy TY wg ksizaki sie odchudzałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma czego zazdrościć, gdyż ja 5 miesięcy temu ważyłam 126 kg przy 175 cm wzrostu. Dziś ważę 95,9 kg (BMI=31,3). Także nadal mam z czym walczyć. Odchudzam się na diecie Dukana od 7 stycznia 2011 r. Zapraszam na mój temat Dieta Dukana - muszę schudnąć o połowę! Piękna za chwilę, a ja pomimo jeszcze wciąż dużej nadwagi ładnie się ubieram, staram się tuszować swoje niedoskonałości i uwidaczniać walory :) Nie bardzo mnie interesuje opinia innych, bo sama wiem, że teraz dobrze wyglądam, dobrze się czuję i jest mi z tym świetnie. A jak komuś się nie podoba, to jego problem, bo na pewno nie mój! Dalej walczę o doskonałość :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak odchudzałam się i nadal odchudzam się zgodnie z zasadami książki "Metoda doktora Dukana". Wcześniejsze książki także przeczytałam ("Nie potrafię schudnąć", "Nie potrafię schudnąć - przepisy dla Polaków", "350 przepisów..."). Na razie nie czytałam jeszcze tylko najnowszej książki pt. "Recepta na zdrowie doktora Dukana". Jednak w sklepie patrzyłam, ze tam są jakieś tabele. Osobiście polecam przeczytanie "Metoda doktora Dukana", a dla porównania można przeczytać też wcześniejsze książki. Idę systemem 1/1 w II fazie, a pierwsza faza ze względy na moją otyłość III stopnia trwała 10 dni. Obecnie jestem na II fazie, myślę że do Świąt Bożego Narodzenia, kiedy to zamierzam przejść już na III fazę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękna za chwilę
Szatynka do pozazdroszczenia jest Twoja determinacja. naprawdę szczerze Ci gratuluję. Czuję się teraz beznadziejnie, bo robię problem, bo mam 10 kg do zrzucenia.. ja myślę o kolejnej głupiej diecie norweskiej. jednak zaraz po niej przejdę na ducana, żeby nie mieć jojo. Chcę schudnąć przynajmniej 8 kilo w dwa tygodnie, wtedy będę już szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sleepthief
Hej:) Można się przyłączyć? Tytuł przykuł moją uwagę, bo sama zaczynałam już wiele razy i tym razem chciałabym ostatni...jeśli się nie uda, to chyba już zawsze taka będę jaka jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanogen
170cm, 72kg wagi. ja tez chce dołaczyc. ostatni raz probuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super, że jest nas wiecej :) fajnie, że nie tylko ja mam taka słabą silną wolę i zaczynam po raz kolejny. to nic że kolejny raz, ważne ze ostatni!! dziewczynki napiszcie cos o sobie ile macie lat co robicie an codzień, jaki tryb zycia prowadzicie i jakie macie cele postanowienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe......................
Ja też zawsze powtarzam "to już ostatni raz, tym razem się uda" itd. i co? nadal jestem gruba jak świnia, bo nie potrafię się wziąć za siebie, a potrzeba mi samodyscypliny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sleepthief
Oby ostatni, oby! A więc piszę coś o sobie:) Również mam na imię Kasia, w tym roku skończę 22 lata, studiuję dziennie socjologię. Generalnie nie wiem jak określić mój tryb życia, to zależy od dnia:) Moim celem jest zrzucenie 17 kg, ale będę się cieszyć z każdego utraconego kilograma. Teraz ważę 77kg przy 165 cm wzrostu i nie chcę już wyglądać jak świnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belllla
Dziewczyny ja też do was dołaczam:) Mam 176cm wzrostu i ważę 88kg:( próbuje przejść na diete od dłuższego czasu ale mi nie wychodzi:( W sierpniu wyjeżdżam z meżem i dzieckiem nad morze wiec przydałoby sie schudnąć choć pare kilo...:( Niedawno też zaczełam nową prace i całe dnie nie ma mnie w domu wiec może mi to pomoże troszke w schudnieciu...bede jadła reguralnie bo w pracy mamy 2 przerwy codziennie w tych samych godzinach wiec z tego jestem zadowolona:) Niedługo idę biegać z mężulkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal-wina
Ja też! Mam 172 wzrostu i 73 kg ;/ Jestem na diecie 1000 kcal i około 2 godzin ćwiczeń dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupłaiwredna
może po prostu się odchudzać zacznijcie normalnie jeść i uprawiać sport.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rifek
Cze dziewczyny ja też bym chciała schudnąć...Dlatego na początek kefiry w celu oczyszczenia organizmu. Ostatnio czy mało, czy dużo jem to i tak czuję się ciężko. Wiem, że na samych kefirach mogę nie wytrzymać dlatego nie wykluczam innych produktów (zakazany owoc bardziej kusi)Będą to jednak produkty typu serek wiejski, pomidor, czy inne zdrowe jedzenie mam nadzieję. Będę się starała wypić 3x400ml kefiru dziennie. Życzę wszystkim powodzenia w tej ostatniej diecie, diecie ostatniej szansy. Motywujmy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rifek
W związku z tym, że prawie każda z nas odchudza się od jutra, popiszemy pewnie więcej po rozpoczęciu, bo na razie to tak cicho trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sleepthief
Hej:) No i gdzie jesteście dziewczyny? Ja dietkuje od wczoraj i generalnie nie mam jakiś określonych założeń co do tego, ale staram się liczyć pochłonięte kalorie i nie przekraczać 1000kcal, do tego trochę sportu w postaci spacerów, rolek i roweru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękna za chwilę
hej:) ja jestem drugi dzień na diecie norweskiej, nie zjadałam niestety obiadu, tylko kolacje i jestem trochę głodna;/ przeżywam aktualnie kryzys bo muszę się uczyć do kolokwium i stresuję się a to sytuacja w której zawsze dużo jadłam;p czuję ogromne zniechęcenie wiecie... odchudzam się już parę lat i nie rozumiem, czemu się poddaję. Mam wrażenie, że to już jest uzależnienie. .odnalazłam niesamowitą przyjemność w jedzeniu. wypiłam dzisiaj prawie litr coli zero;] i popijam do tego kawę z mlekiem. Chyba powinnam ograniczyć i to i to. Ale mam zły dzień . masakra. przepraszam , że tutaj się żalę i nie wnoszę nic pozytywnego , ale chciałam się wygadać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sleepthief
Cześć:) Szkoda że się wcale nie udzielacie:( myślałam że tu znajdę swoje miejsce, ale bez sensu pisać do samej siebie... Dziś 3 dzień diety, póki co idzie po mojej myśli...mam nadzieje że wytrwam...za miesiąc jadę nad morze, chciałabym choć z 4-5 kg zrzucić by czuć się lepiej, bo na cuda na liczę:) Odzywajcie się dziewczyny proszę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczynki myślałam że rozgościlyscie sie na tym temacie. ja miałam chwilowe problemy z internetem i dodatkowo czasem :( już sie mobilizuje czytam o dietach i od poniedziałku start na całego - dieta, ruch i zmiana nastawienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×