wycieczka z partnerem

Witam! Chciałabym zapytać jak u Was jest w sprawie organizowania jakichś wycieczek, wczasów, itp. Jak pokrywacie koszty, czy wspólnie, po połowie?

Które z Was płaci za gumki ?

podszyw głupi:)

z reguly partner. Nie pozwolilby mi zebym ja wydala chociaz grosza.

ale czy nie głupio Wam zgadzać się na takie całkowite pokrywanie kosztów? W końcu to troche kosztuje:(

a jak kupujecie stringi dla siebie, to Wy płacicie czy facet ?

znowu podszyw. nie zwracajcie uwagi, widocznie komuś się nudzi:)

a co w tym zlego? ;p skoro sam wykazuje taka inicjatywe, to mam sie wygadywac? :)

jak wyjezdzalam gdzies z chlopakiem to placilismy po polowie nocleg itp, a w pubach to raz ja raz on placvilismy i tez wychodzilo sprawiedliwie - nigdy nie pozwalam aby byc na czyims utrzymaniu

to zalezy, czy partner to maz, czy (jeszcze) nie.

A kto płaci za chleb ?

z chlebem też podszyw:-D

a wyjscia lub wycieczki to jest niby utrzymywanie? Heheh xD

chodzi o partnera, nie męza jeszcze:) ja też tak sądze, że lepiej nie być na czyimś utrzymaniu

same pojeby podszywacze na tym kafe, ide stąd

wyjścia może nie, ale już jakieś poważniejsze wycieczki?to różnie z tym bywa. Zależy kto jak do tego podchodzi

a kto u Was wychodzi z inicjatywą takich wycieczek?

:(